Kocioł KMG-1 ustawienie podajnika i nawiewu.

Magda, tzn. nie dał rady wyciągnąc powyżej 58 stopni???????

Magda, gdy ustawiłem piec tak jak napisał mi producent, tj.:
t pracy 1 minut
t przerwy 30 sek
to piec osiągał max wydajności - w stosunkowo najkrótszym czasie osiągał zadaną temperaturę, żar na około 3/4 pow. rusztu. Dla mnie to były zbyt wygórowane parametry i zwiększyłem t przerwy do 50 sekund.
Spróbuj to co zalecił mi producent.
Co jeszcze ważne: jaką masz moc pieca i jaką powierzchnię ogrzewasz i w jakim stopniu masz ocieplony dom (jak mam 235 mkw do ogrzania + boiler, idealnie docieplony strop i nowe okna, moc kotła wyliczona przez kilka niezależnych źródeł to 30-32 kW, dodałem 10% bo ściany niedocieplone i wybrałem 35 kW)

Otwór mam ten na którym jest największy skok szuflady. Piec z przed trzech sezonów 30kW z weżownicą na ciepłą wodę.
A od początku przy zmianie opału jest tak:
Zmiana opału nie zmieniam ustawień tylko po kilku godzinach sprawdzam jak tam żar czy nie zrzuca go do popielnika albo odwrotnie czy nie wypala sie w połowie rusztu. Później koryguję czas przerwy podajnika. Nawiew sie powinno ustawiać tak żeby za dużo ciepła nie uciekało w komin. Podobno tem. spalin powinna mieć około 160stopni. Za duży nawiew nie dość że wydmuchuje ciepło z pieca to jeszcze dużo popiołu na wymiennik zawiewa. U mnie na miale 25MJ przy przerwie 1:45 i nadmuchu na 3 bardzo szybko osiągał każdą temp.

od dwoch dni palę innym opałe, teraz mam miał 22 MJ i zupełnie inne palenie, lepiej niż się spodziewałem. "Zero" grubej sadzy z komina, spalanie relatywnie mniejsze niż wcześniejszym "groszkowym" paliwem droższym i niby bardziej kalorycznym. Nieco więcej popiołu - ale to nie problem.
Miał z Kazimierza Juliusza, celowo ten, gdyż dowiedziałem się z pewnych źródeł, że ta kopalnia posiada bardzo wysokoenergetyczne złoza.
Ustawienia należy tak wyregulować aby żar kończył się tam gdzie kończą się dysze nawiewu (około 8-10) cm przed popielnikiem. Do tego doszedłem i jest super. Piec osiąga zadaną temperaturą bardzo szybko i przy obecnej pogodzie długo "idzie" na podtrzymaniu.
Podsumowując:
ogromne znaczenie ma rodzaj paliwa , do paliwa dostosować ustawienia j.w. i wszystko "hula" jak należy.
I jeszcze jedno: miał musi być suchu i najlepiej z dużą domieszką większych frakcji - aby był sypki i nie zawieszał się z zbiorniku.

Wojtek- daj wszystkie ustawienia
Ja napiszę wieczorem co slychać w kociołku.

Przestawiliśmy na 4 otwór przekładni i trzeba było zmienić przerwę podawania aż na razie do 2min 10 sek. Zwiększono nadmuch na 3 otwarta przyslona.
Temp przeciągana do 9stopni gdy zawór jest lekko otwarty tak na 30%
Temp zadana obniżona na 58.

Magda,
caly czas testuję i obserwuję mój piec. Oto kolejne wnioski:
miał Kazimierz-Juliusz pali się super, piec bardzo szybko osiąga zadaną temperaturę (57 st), brak sadzy wokół domu.
Miałem ustawienia:
praca 55 sek
przerwa 50
nadmuch 3
Zauważyłem, że żar za bardzo "podchodzi" mi pod popielnik dlatego zmieniłem na
praca 45 sek
przerwa 55 sek.
Uważam, że już jestem blisko optymalnych wyborów.
Co do w/w miału jedynym drobnym problemem jest niewielka ilość grubych kawałków węgla, ktore mogłby zablokować podajnik - musze je wybierać ręcznie. Jest sporo kawałków o śr. około 4 cm - one przechodzą bez problemu (może podajnik potrafi je troszeczkę schrupać???).
I jeszcze jedna rzecz , którą nie potrafię sobie wytłumaczyć:
poprzednio paliłem groszkiem 25 MJ
teraz palę miałem o nominalnej kaloryczności 22 MJ no i.... tego miału spalam około 10% mniej niż groszku (przy porównywalnej temperaturze na zewnątrz). Dodatkowo groszek dawał syf wokół domu.

Po dobie palenia jestem bardzo zadowolona z palenia.
Dzięi Jaaro!
Problemem jest tylko,że na drzwiczkach i popiele widać drobny miał.To chyba ten wydmuchany z podajnika?
Jak u was z tym?

Magda a jaką masz siłę nadmuchu?? U mnie na drzwiczkach jest gruboziarnisty ale nie miał a popiół. Co jakiś czas to zsypuję do popielnika i tyle

Nadmuch na 3 i otwarta przyslona.Miał taki drobnutki.Oczywiście też robię jak ty tylko nie wiem czy tak musi być?

Na 2 to ogień taki trochę niemrawy i czerwony.

Ogień powinien być jasno żółty. Jak niemrawy to podnieś o jeden może o dwa. Na drzwiczkach masz czarny ten miał czy wypalony??

Czarny ,niewypalony,ale nie ma tego wiele chyba.Wygląda to tak jakby na popiół ktoś posypał troche tego pyłu miałowego.Z pewnością do popielnik też leci.
To nie sam pył tylko poprószone na popiele.

Jak jest suchy i drobny miał to tak się może dziać ;))
Ogólnie te piece lepiej się sprawują na miałach niż na groszku itp...

Jaaro, a miałes kiedykolwiek problem z sadzami z komina??