Panie Krzysztofie a jaki model sterownika PID Pan testuje. Ognik czy Perfekt a moze jakis inny
Panie Krzysztofie a jaki model sterownika PID Pan testuje. Ognik czy Perfekt a moze jakis inny
Krzysztofie,
życzę, żeby Ci się udało, ale obawiam się że nawet najlepszy
sterownik z algotytmem PID nie załatwi problemu odkładania
się sadzy w kanałach grzewczych. Palę Stalmarkiem od jesieni
2007r. Może ktoś powie, że nie mam doświadczenia, żeby
zabierać głos, ale problem sadzy u siebie rozwiązałem. Palę
ekogroszkiem wysokoenergetycznym. Przerobiłem różne kombonacje
nastaw sterownika, aby wreszcie zrozumieć sedno sprawy:
dlaczego na tym ruszcie nie udawało mi się doprowadzić do
czystego spalania. Po właściwej diagnozie znalazło się
lekarstwo i teraz w piecu mam jasny świecący ogień, a z
komina leci ledwo dostrzegalny dymek (muczę dodać w czasie
pracy pieca, a nie w czasie przechodzenia w stan podtrzymania).
W sprawie tych usprawnienień chciałem porozumieć się z
producentem, ale moje e-maile ignoruje. Wybaczcie ale nie mogę
namawiać do robienia przeróbek na własną rękę w piecach
które są często jeszcze na gwarancji.
Co do sterownika to też uważam, że należało by go
udoskonalić albo przebudować na nowo. Mam pewne sugestie,
ale bez zainteresowania ze strony producenta my forumowicze
niewiele zdziałamy.
Pozdrawiam!
Krzysztofie,
życzę, żeby Ci się udało, ale obawiam się że nawet najlepszy
sterownik z algotytmem PID nie załatwi problemu odkładania
się sadzy w kanałach grzewczych. Palę Stalmarkiem od jesieni
2007r. Może ktoś powie, że nie mam doświadczenia, żeby
zabierać głos, ale problem sadzy u siebie rozwiązałem. Palę
ekogroszkiem wysokoenergetycznym. Przerobiłem różne kombonacje
nastaw sterownika, aby wreszcie zrozumieć sedno sprawy:
dlaczego na tym ruszcie nie udawało mi się doprowadzić do
czystego spalania. Po właściwej diagnozie znalazło się
lekarstwo i teraz w piecu mam jasny świecący ogień, a z
komina leci ledwo dostrzegalny dymek (muczę dodać w czasie
pracy pieca, a nie w czasie przechodzenia w stan podtrzymania).
W sprawie tych usprawnienień chciałem porozumieć się z
producentem, ale moje e-maile ignoruje. Wybaczcie ale nie mogę
namawiać do robienia przeróbek na własną rękę w piecach
które są często jeszcze na gwarancji.
Co do sterownika to też uważam, że należało by go
udoskonalić albo przebudować na nowo. Mam pewne sugestie,
ale bez zainteresowania ze strony producenta my forumowicze
niewiele zdziałamy.
Pozdrawiam!
Andrzeju ile zużywasz groszku na dobe i jaką masz instalacje.
poz.
to może nam na forum się pochwalisz co zrobić w piecu , jak usprawnić
witam wszystkich ponownie
co do sterownika to nie wszystko
ważne są ustawienia parametrów do których użytkownik raczej nie powinien mieć ingerencji nieposiadający konkretnej wiedzy tak aby nie namieszał w ustawieniach serwisowych .a jest ich sporo.
Chodzi o to aby obsługa kotła była jak najmniej problemowa co do ustawień .A z drugiej strony jak najlepsze spalanie .do tego dążymy i jesteśmy na najlepszej drodze. Więc nie podam jeszcze nic na temat rodzaju sterownika i producenta bo sterownik to jedno a oprogramowanie pod dany typ kotła to drugie .Jak będzie wszystko dograne to poinformuje .
Co do testów trwają i jestem osobiście zadowolony .Oczywiście mieszam parametrami w tę i w tę i sprawdzam tak aby konkretnie dopasować .
Zmniejszyłem już ilość sadzy do minimum przy moim Eko-groszku, a co najważniejsze kocioł spala teraz o wiele mniej opału niż przedtem. Od poniedziałku rano z 100 kg ekogroszku zostało jeszcze sporo opału .
Przypuszczam że ponowny załadunek będzie w sobotę rano .
Czyli na 100 kg wyjdzie około 5 dni palenia przy temperaturze w pomieszczeniach dzienna 23 stopnie a nocna 20 stopni przy kotle 40 kW .
Jak ktoś chce konkretnie porozmawiać proszę dzwonić i prosić ze mną 606689278.
Druga sprawa myślę zaprosić osoby do wypowiedzenia się na forum w sprawie kotłów ale te osoby co zakupiły u mnie kocioł i posiadam ich aktualny adres e-mail bo widzę że pojawiają się też tu osoby które raz że nie mają od nas kotła a piszą po to tylko aby zaszkodzić.
Może warto aby kocioł był lepszy . będę informował was na bieżąco.
Tak myślę czy nie założyć forum od stalmarka i kmg osobno ale tak aby wypowiadali się użytkownicy i dyskutowali na temat kotłów. Ale żeby wypowiedzi były prawdziwe a nie fałszywe (konkurencji)
Pozdrawiam .
Odezwę się jeszcze w miarę wolnego czasu.
i jeszcze jedno
tu mają państwo e-mail od użytkownika kotła stalmark co dostałem go dzisiaj .
bo wysyłam do wszystkich moich klientów co pewien czas takie zapytania co do kotłów
Palę kotłem Stalmark już drugą zimę.Jestem zadowolony że wybrałem ten właśnie kocioł i tego dostawcę.Długo wahałem się z wyborem kotła.Pomimo tego że mieszkam w Wielkopolsce i mam "zagłębie kotłów w niedalekim Pleszewie" to na aukcji Allegro znalazłem ten kocioł i zdecydowałem. Kilka razy dzwoniłem i pytałem o szczegóły dotyczące kotła ,paliwa, działania - zawsze otrzymywałem szczegółowe informacje od sprzedającego. Kocił do Nowego Tomyśla przywiózł sam właściciel sklepu. Pomagał przy rozładowaniu, wytłumaczył jak ustawić jak podłączyć i jak obsługiwać. Po kilku misiącach piec został zainstalowany przez miejscową firmę instalatorską.Ogrzewam stary poniemiecki ceglany dom bez ocieplenia o pow około 280 m2.Piec sprawuje się znakomicie. Palę miałem węglowym i węglem groszkiem/ takim do 4 cm - obecna cena to u nas 420 zł za tonę/- mieszam te paliwa. I na Wielkopolską zimę jeden zasyp starcza na 2 do 3 dni . W zależności od jakości paliwa popiół wyjmuję w szufladzie codziennie.Czyszczę piec - te wszystkie półki -1 raz w tygodniu. Poza tym nic na razie się nie działo.Jedyny,m mankamentem jest dość wysoki zbiornik na węgiel. Mi akurat nie przeszkadza ale mojemu starszemu już ojcu ciężko było uzupełnić węgiel. Mam do spalenia całą starą podłogę za strychu- są to stare sosnowe deski które raz w tygodniu spalam w tym piecu. Wyciągam ruszt, przestawiam programator, otwieram trochę drzwiczki od popielnika i tak spokojnie palę w soboty drewnem. Największą jak dotychczsa niespodzianką było to że wczorajsze wichury spowodowały brak prądu przez 5 godzin. W nocy jak włączono prąd ok godz. 1 to piec sam "zaskoczył i zaczął grzać. Czyli przez 5 godzin nic się z piecem nie działo, trzymał trochę żaru i to wystarczyło by potem czcząć grzac od nowa bez mojej ingerencji. Nie zdążyłem iść w nocy do kotłowni.To dopiero druga zima ale myślę że nie będzie złych niespodzianek w eksploatacji tego pieca. Mi taki piec pasuje, jestem zadowolony i dlatego opisałem swoje uwagi.
Pozdrawiam Witold Rąbalski
Wiadomośc do Jerzego
Napisz do mnie
biuro@eko-kotly.pl
A jaki najlepszy miał do STALMARKA ?
Mam obok siebie skład opału, handlują węglem z kopalni Wieczorek - MIAŁ II A 25/12/0,8 będzie się dobrze spalał?
Panie Krzysztofie,czy pisząc o konkurencji i opiniach fałszywych miał Pan mnie na myśli?. Czy osoba, która kupiła piec (Stalmark 25 KW) za pośrednictwem sklepu internetowego www.kotly.com.pl. nie ma prawa wypowiadać się na tym forum ? Nie moją intencją było, aby komukolwiek zaszkodzić. Przeciwnie. Uważam, że ten piec ma więcej plusów niż minusów. Mogę np. zostawić go bez nadzoru i wiem, że żaden klin czy zawleczka zabezpieczająca w nim się nie zetnie i pozostali domownicy nie będą domarzać. Co do zużycia opału mam jeszcze stosunkowo duże.( dom 146m nieocieplony okna częściowo wymienione nowa instalacja CO ).od ok.30 do 45 kg na dobę.(używam sterownika pokojowego) Między innymi dlatego kibicuję Panu. Może przy lepszym sterowniku obniżę zużycie. To zużycie jest zawyżone przez to, że utrzymuję dość wysoką temp. na piecu (68 st.) Robię to celowo dlatego, aby piec rzadziej przechodził w stan podtrzymania. Przy wyłączonej dmuchawie, wszystkim wiadomo co się wytwarza w piecu. Co do jakości spalania na tzw. retorcie płaskiej w tym piecu to dalej twierdzę ,że trzeba to poprawić. Wystarczy zastosować odpowiednio ukształtowany deflektor . Zamontowałem go u siebie, a efekt przerósł moje oczekiwania.
Witam forumowiczów
Od 2 lat używam pieca KWKMP 25 kW od Pana Spyry. Domek nowy ocieplony 160m2 do ogrzania plus bojler 140l. W domu 21 stopni,termostaty na grzejnikach i podłogówce. Palę retopalem i ekofinsem. Od listopada ubiegłego roku spaliłem 1200 kg węgla + 1 m3 drzewa(po budowie - na dorobionym ruszcie )( w ubiegłym roku spaliłem w całym sezonie grzewczym ok 2,5 tony retopalu). Piec sprawuje się nienagannie i mogę go z czystym sumieniem polecić tylko to dymienie z komina i sadza w piecu- czyszczenie konieczne co sobotę. Z pieca wyciągam pół wiadra sadzy/pyłu. Moje ustawienia to
U0=58/62 na powrocie otrzymuję temp. ok 52/54 st.c
U1=25-31
Parametrów serwisowych oprócz drugiej pompy nie zmieniałem
Proszę o porównanie ze strony innych uzytkowników tego pieca. Może spólnymi siłami wyciągniwmy coś więcej z niego:)
panie Andrzeju , moze szerzej o tym deflektorze ? Z czego , jak zrobiony , jakie przyniósł korzysci ?
Witam ponownie.
Problem nadmiernej ilości sadzy w piecach tłokowych uważam, że powinien rozwiązać producent. To producent powinien przejąć inicjatywę i zadbać o dobry produkt, a przez to o dobry wizerunek firmy. Mam gotowe sprawdzone rozwiązanie deflektora i (o czym wcześniej nie wspominałem rusztu), które razem daje zamierzony efekt.
Andrzej_p@bstok.pl
Andrzeju napisz coś więcej o twiom rozwiązaniu.
do mnie biuro@eko-kotly.pl
co do sterownika to jest OK.
samo to że kocioł spala obecnie 100 kg na 6 dni( ekogroszku )
kocioł 40 kw ( grzeję około 250 metrów z 300)
przedtem średnio 3 dni wystarczał mi zasobnik
co do sadzy to nieudało mi się jej całkowicie wyeliminować ale jest jej o wiele mniej niż przedtem
czyściłem kocioł wczoraj po 6 dniach i było jej minimalnie ale jednak było. Może jak bym pozmieniał jeszcze inaczej w ustawieniach sterownika może by było jeszcze mniej.
Teraz zmieniłem opał na miał i dalej bawię się ustawieniami co do miału. Choć na tym miale wiem że nie będę miał już żadnych sadzy . bo sprawdzałem wcześniej.
Jak ktoś chce mogę mu załatwi c taki sterownik z takim właśnie programem.
Może sam o ile ma trochę wiedzy o elektryce zamontować u siebie i pobawić się ustawieniami.
Potem opisze jak wyszło mu i porówna z poprzednim.
Z tym że sterownik nie jest taki tani
300 zł netto sterownik z programem do kotła tłokowego
+ 20 zł netto hallotron
+5 zł netto dodatkowy termik
+30 zł netto dodatkowe przewody i czujnik cwu
+70 zł netto czujnik pogodowy zewnętrzny z przewodem
czyli razem 425 zł netto
+ oczywiście Vat 22%
to tak na okrągło wyliczyłem ale cenę będę znał w poniedziałek dla mnie
no i oczywiście pasowało by zarobić 20 zł za same jazdy i czas załatwiania nie mówiąc już o telefonach itd
dzisiaj mam spotkanie z osobami co mają kocioł kmg i testuje sterownik właśnie w swoich kotłach .
opisze jak wyszło i jakie mają zdanieitd.
Tematy na forum