szukam najlepszych rozwiązań
szukam najlepszych rozwiązań
a kto ich nie szuka, najlepsze rozwiazania są najdrozsze (niestety). Kto by chciał wydać takie drobne 30 tys na kocioł Herza lub inne zagraniczne cudo z pełna automatyką?
witam szuka pan nowych rozwiązań, a czy zna pan ofertę firmy cichewicz producenta z tradycją i fachem?
Proponuję w wyszukiwarkę internetową wpisać - kocioł retortowy - Osobiście polecam z podajnikiem tłokowym a nie ślimakowym. Pod rozwagę - kotły miałowe z podajnikiem szufladowym -. Zwrócić należy uwagę głównie na długość gwarancji.
Pozdrawiam !!!
Każda sroka swój ogon chwali pisze Pan najlepsze piece z podajnikim tłokowym(popychaczem)jestem innego zdania wykonałem dla rodziny kilka piecow retortowych(oczywiscie nie takie barachudy jakie się sprzedaje: wymiennik ciepła
rury grubościenne w każdej rurze zwinięty spiralnie płaskownik dodatkowo zwiekszający powierzchnię grzewczą oraz
pełniący rolę czyszczaka(wężownica wewnątrz pieca 50 m.rury miedzianej Fi 22 mm. na wodę ciepłą)ślimak wykonany z płaskownika 10 mm.na końcu ulepszany przekładnia walcowa nie jakieś tam ślimakowe, które mają sprawnośc max. poniżej 20%. Cała obsługa pieca to napełnienie raz w tygodniu pojemnika na węgiel i wybranie popiołu raz na trzy tygodnie
raz w tygodniu trzeba poruszyć dzwignią ktora czyści cały wymiennik ciepła. Najważniejsza rzecz koszty. Przykładowo
dom piętrowy 220 m2 powierzchni(nie ocieplany) spaliłem 3 tony węgla groszek płukany 240 zł/tona. Teściu córki kupił piec tłokowy(z popychaczem) spalił tej zimy (dom piętrowy nie ocieplany) 12 ton węgla; co dwa tygodnie czyści piec co dziennie ładuje węgiel do pojemnika wybiera popiół jednym słowem horror. Nie mówię o ekologi z komina pieca retorto-wego nie zobaczysz dymu. żeby nie być gołosłowny zapraszam Tomaszewski Zbigniew tel.660373036
Witam i popieram. Ja również zrobiłem samemu piec z palnikiem retortowym. Już 3 sezon będę używał takiego czegoś. Dla mnie rewelacja; jeżeli chodzi o wygodę i ekonomię.
Z pozdr.
slazdu@o2.pl
kolego zapomniales napisac ze przebywasz i spis w prawdziwym komunistycznym korzuchu z barana.3 tony wegla....................................bajkopisarz
posiadam kocioł z podajnikiem tłokowym i sobie go bardzo chwalę .zresztą jak moi znajomi.mam dom 200 metrów i spalam za rok 5 ton miału.Mogę też palić groszkiem ale ze względu na koszt wolę miał. koszt 170 zł za tone. znajoma ma retortowy i spala też około 5 ton tylko ekogroszku po 350 zł za tone .domy są podobne, prawie identyczne .tylko że ona raz w tygodniu ma problemy z blokowaniem się ślimaka i same awarie.polecam kocioł kmg
Ja pokusiłam się na kocioł z podajnikiem tłokowym stalmark
znalazłam oferte poprzez allegro.ogrzewam już 2 sezon i jestem zadowolona z zakupu.Obecnie kilku znajomych moich tak samo zakupiło ten kocioł i są zadowoleni .strona z tymi kotłami to www.eko-kotly.pl
pozdrawiam Anna Barszcz
Anetka a powiedz mi ile masz popiołu i sadzy w kanałach cieplnych (wymiennikach cieplnych)? Ja mam też ten kocioł i trzeba codziennie czyścić te wymienniki z popiołu i sadzy. Wszystkie możliwe kombinacje z powietrzem nic nie dają. Miałem nie paliłem a palę tylko ekogroszkiem. W tych piecach ekogroszek musi być dobrej jakośći (popiół proszek), bo w innym przypadku, jeśli są skwary lub dużo szlaki, popiół się piętrzy zmniejszając palenisko co w efekcie bardzo dymi. A kocioł ponoć ekologiczny?
na slosku i nie tylko to co slyszalem i zobaczylem na wlasne oczy najlepsze kotly so z zywca-retortowe,pod karzdym wzgledem-ekologia,ekonomiczne i trwale.w jaki sposub kotly z pod.tlokowym dostaly ekologiczny certyfikat.po mojemu to sie muwi .......za wieprzka.
no coz ja tez mam kociol tlokowy ze stalmarku ( kupiony w firmie eko-kotly), i to co piszecie moge potwierdzic, jest troche sadzy i popiolu - czyszcze kiedy moge i mam ochote, przewaznie jak wsypuje mial, orientacyjne zuzycie srednie na miesiac ponizej 1( jednej) tony mialu. dom duzy 140m, ale grzeje tez piwnice czyli powierzchnia troche sie zwiekszyla. od paru dni grzeje tez nim wode cwu - wzrost zuzycia narazie niezauwazalny
Ja zakupiłem kocioł ZEBIEC KWKP-25KW z paleniskiem retortowym. Dom nowy, 125m2 ogrzewanej powierzchni + zasobnik CWU 250l. Pale od 15 pazdziernika. Do tej pory równo 1t/miesiac. W grudniu będzie nieco więcej a gdyby były większe mrozy to pewnie z 1,5-2t. Z 1t węgla powstają ok. 2 worki foliowe ok. 40l popiołu. Co 2-2,5 dnia uzupełniam zasobnik 150dm3 i wybieram popiół (ok. 0,5-0,7 wiadra 20l). Generalnie jest ok. Znajomi jednak twierdza ze taki kocioł nie powinien spalic wiecej niż 0,5t w zimie, a popiołu powinno powstawać nie więcej niż pół wiadra na tydzień i w dodatku sypkiego jak popiół z papierosa.
Zaczeło mnie to zastanawiac i testuje (nowa instalacja). Uchylam okno w kotłoni, do lepszego napowietrzania, przymykam przekrój przewodu dymowego, ustawiam rózne moce dmuchawy i czas podawania - ale wciaz jest podobnie.
Nie zeby mi to bardzo przeszakdzało. Ale usiłuje zgłebic wiedze na temat technologii spalania i optymalnie ustawić sterownik. Prosze wszystkich o dyskusję w tej sprawie.
( Mariusz )no,przy paleniu ekogroszkiem ekopalem czy innym wynalazkiem pewnie by tak było,wieksza kaloryczność mniejsza zawartość popiołu, miał ma w sobie wszystko, kamienie, pył kamienny,błoto itp, ale pewnie nie da sie osiagność 0,5 tony/miesiąc troche to brzmi jak bajka,przy nadmuchu nie przysłaniaj wylotu do komina,bo mogą być różne niezamierzone efekty, ja zastanawiam sie czy nie doprowadzić flexem powietrza do dmuchawy bo wbrew pozorom dużo go idzie
Wszystko jest kwestią ustawienia.Odpowiednie ustawienie.dobór powietrza i wszystko gra.Ja pale od 2 lat KMG-1 i jestem zadowolony.Ma wbudowana wezownice.Cos pieknego.Kocioł firmy KOTŁO-BUD OSIEK.
Tematy na forum