kto tu kłamie to się jeszcze okaże a w między czasie proszę odpowiedzieć Panu S Marcowi jak wygląda rozkład stężenia CO2 w sali lekcyjnej lub w sypialni z zamkniętymi oknami z wentylacją grawitacyjną?
kto tu kłamie to się jeszcze okaże a w między czasie proszę odpowiedzieć Panu S Marcowi jak wygląda rozkład stężenia CO2 w sali lekcyjnej lub w sypialni z zamkniętymi oknami z wentylacją grawitacyjną?
Mam przygotowaną prezentację o osiągnięciach w budownictwie, przesłałem kilka plansz Redakcji może je pokazać. Z badań Prof N zrobiłem skrót. Ale aby go wykonać sam po przeczytaniu artykułu musiałem dzwonić do autora. Bo widziałem w wielu publikacjach, że BHP dotyczy kratek wentylacyjnych, a nie osób emitujących tan gaz. Już dawno pisałem, że to jest grzech pierworodny- to że człowiek oddycha. Sam sobie szkodzi- no nie?
Żal mi tych biednych dzieciaków narażonych na obliczenia ignorantów ( Np. R..) co nawet o porach roku nie słyszeli! Co dopiero o wietrze! Już raz strażakom tłumaczyłem, że przy prędkości huraganu, to strażak sam fruwa z dachu. A więc jak na dachu trzymali blachy, to niech nie pierniczy o huraganie. A dodatkowo tłumaczyłem tym skorumpowanym funkcjonariuszom, co podłączająca instalacje hydrantów ppoż do wody pitnej, że śmierdzacą wodą nie należy podlewać strażaka. Bo taka woda grozi samozapłonem przy suszeniu ubrania z uwagi na H+ z organiki w wodzie. Ale warto wiedzieć, że tu jest ekologiczna energia i spalenie H+ z produktów rozpady organiki towarzyszy energia 1.95 MeV! Może wiec być 4x lepiej niż na słońcu! Przecież u nas w wodzie pitnej tego g jest 1000x więcej niż w moich badanych turbinach! Sale lekcyjne i kina dowodzą, że trzeba sięgnąć do istoty oddychania człowieka, gdy osoba wydziela 10-70 l CO2/h i patrzeć co się z tą ilością pomnożoną w sali lekcyjnej Np. przez 40. To tę objętość , a nie kg ( a więc ppm) trzeba usunąć z pomieszczenia. Pamiętając, że w klasie w czasie lekcji nie może być przeciągu! O ile pamiętam jeszcze materiał z podstawówki, to grawitacja powszechna działa zawsze! (No może na orbicie zanika, ale tam nikt nie otwiera iluminatora i nie ma komina!)A na ziemi to gradient ciśnienia dla CO2 i powietrza w klasie może być nawet 5 x > niż dla ciepłego i zimnego powietrza. Mam intuicyjne przeczucie (eksperymentatora inż mechanika), że to CO2 samo wypłynie przez kilka małych otworów odpowiednio umieszczonych. To przecież żaden problem techniczny policzyć takie otwory! A zwykła płytka osłonowa równoległa do ściany stworzy w czasie wiatru darmowy eżektor!To prawie żadna strata ciepła! Chyba warto spróbować! O ile znam Newtona to ON taki mój wniosek poprze!
Jeżeli wierzy Pan, że CO2 jak łosoś płynie pod prąd to wywierć Pan u siebie otworki w przegrodzie zewnętrznej przy podłodze np. w kuchni i czekam na wyniki badań, tak jak czekam na wyniki od Pana TB jak wygląda rozkład stężenia CO2 od podłogi po sufit w sali lekcyjnej lub w sypialni z zamkniętymi oknami z wentylacją grawitacyjną
Ago łoś płynie bo ma własny ekologiczny napęd. A ciepłe powietrze i CO2 tak samo są w polu grawitacji ziemi.Warto tę siłę wykorzystać. Ale można i na opak wtedy dojdzie dodatkowy pęd który zrównoważy dla CO2 kierunek grawitacji ( prawo Bernoulliego). Ped do góry kosztuje energię, wiec jest nie ekologiczny! Może jednak Pani zobaczyć takie projekty na opak w Wykładzie 6 Dr.J. Sowy. A jeszcze lepiej wybrać się do multikina z miernikiem. Ja moją TROJĘ bez miernika przeżywałem 2 x . Pierwszą na ekranie , a drugą aby wytrzymać do końca seansu w tym smrodzie. To mi wystarczyło. Nawiewy boczne są pokazane w COiW 12/02 str.25. Chyba taki lokalny nawiew urwie głowę zanim całe powietrze na hali osiągnie prędkość potrzebną do podniesienia CO2 na powierzchni sali do góry? Kłania się zasada zachowania pędu! Ale jak by dano tam odwrotnie nawiew od góry i wyciąg z boku to efektywność usuwania CO2 była by chyba lepsza! Ale to tylko gdybanie, saniatarnego nic nie przekona. Panie Tomaszu ja znam artykuły dr.J. Sowy i jego 2 wykłady umieszczone w Internecie(2 i 6 o szkole). I mam do Niego i innych autorytetów z Konferencji "Jakość powietrza w Polsce" jedno zasadnicze pytanie, które dobrze było by im zadać w formie ankiety: Kiedy Państwo mieli u siebie w domu obowiązkową kontrolę wentylacji przeprowadzoną przez kominiarza? Czytają te wykłady dostępne w Internecie, aż dziw bierze, że On i Pani dr F (Departament Higieny Środowiska Głowny Inspektorat Sanitarny, odpowiedź do mnie z datą 2 marca 2005 r.! ) nie słyszeli o problemie z uciskiem w głowie przy 0.04% CO2 i NDS dla CO2 w Polsce = 0.5% jak piszą dobrze poinformowani wartością "depresji i ogólnego dyskomfortu" ! A więc raczej chyba "granica tortur" -( patrz poz. 158 tabeli z Dz. U. 217, poz.1833 z 2002 r.) Nie spotkałem u nich odniesienia się do wiedzy na ten temat z innych bardziej cywilizowanych i humanitarnych krajów, na przykład sąsiadów z UE (DIN 1946)? Nic dziwnego, że w budownictwie jest jedyna kontrola- kominiarska, której celem jest nie tylko otumanianie ludzi rzekoma dbałością o nich. W Polsce skargi biedaków którzy o przepływach nic nie wiedzą, a nawet takich jak ja co studiowałem przepływy u najwybitniejszych fachowców w kraju, spotykają się z dezinformacją, albo z wyzwiskami anonimowych "specjalistów". Co wykazuje, że są to działania na szkodę ludzi mające charakter przestępczości zorganizowanej. Oni się w tym zagrożeniu krytyką jednoczą i nie chcą skorzystać nawet z darmowej rady eksperta! A więc złap się za guzik Obywatelu, bo masz wierzyć, że to kominiarz przynosi ci szczęście! Z tego szczęścia, to tylko guzik jest symbolem i ich wiadomości o przepływach! Myślę ,że habilitacje w tym gronie zatwierdzała KKP! Stąd polecam jeszcze XIX wiecznego H. Rietschela! Ale on ciężaru CO2 też chyba nie znał, podobnie jak okien Veka!
Pani Aga albo nie czyta tego co piszę, albo chce mnie podejść. ---czekam na wyniki od Pana TB jak wygląda rozkład stężenia CO2 od podłogi po sufit w sali lekcyjnej lub w sypialni z zamkniętymi oknami z wentylacją grawitacyjną ---
MOŻE JESZCZE RAZ - NIE MA CZEGOŚĆ TAKIEGO WE WSPÓŁCZESNYCH SZKOŁACH JAK WENTYLACJA GRAWITACYJNA W KLASACH. SĄ NA TO BADANIA PRZEDSTAWIANE NIE TYLKO PRZEZE MNIE
Oh Anko!
Jak domyślam się to ciąg powietrza od podłogi do wentylatora na suficie jest taki,że Panie na sali muszą trzymać oburącz sukienki i zakładać zwykłe majtki, a nie stringi? Jeśli taki ciag o w> 1 m/s rzeczywiście jest możliwy na całej sali, to opłaca się za wentylatorami zrobić wiatrak i odzyskiwać ten dmuch. Ale co będzie o Anko jak gumka puści i w sukience i w stringach? Gdzie jest taka sala, zrobimy fajowy striptis! No ale te nawiewy po muszą dawać takiego czadu z boku, że te piłki to chyba same latają po sali jak zwariowane. Żal jest mi tych Profesorów, co mieli dobre chęci, ale nie popatrzeli na stare konstrukcje kratek na politechnikach, czy salach sądowych budowane w celu usuwania "ciężkiego powietrza" z sali , a nie nawiewu! Ale było to jeszcze gdy można było jeszcze we wzorach na mieszanie wstawić 0.032 % CO2 w powietrzu za ścianą ( patrz PN- EN 132). Przecież ja chciałem bardzo dobrze nawet dla GIS, ale w szczególności myślałem o Sanepidzie w Gdańsku.Aby im nie odbijało tak jak Pani I. F. z GIS w wypowiedziach, że koloidalne struktury wody takie jak żelazo i mangan są nieszkodliwe dla zdrowia, patrz Instal Nr 4-5/2006! Latami te Pani poglądy widoczne były w badaniach moczu. Te zalecene przez GIS przekroczenia o 10 i więcej x norm Sanepidy traktowały na serio. A to przecież jest biofilm, najgorsze cholerstwo! WHO uważa,że 80% chorób jest z powodu wody! Resztę załatwiają chyba kominiarze? Albo po połowie? Rak mojej żony też! Brak 18 m komina w kuchni i cw od której ja dostaję czasami gęsiej skurki, bo częste mycie skraca życie ! No nie? Zapraszam do mnie na konsultacje : Gdańsk Sala 1 tutejszej siedziby Sądy Rejonowego II W K Chrobrego 80A/2. Pani rozumie gł. specjalista w PAN musiał znać się na wszystkim! Możemy się umuwić telefoniczne i za prezentację metody badawczej (za 5 zł)!Pani IF mogę pokazać, co to jest struktura wody, a za mikroskop z diodą niebieską możemy razem zrobić badania w instalacji ppoż dla "działki niezabudowanej" podłącząnej do wody pitnej, choć uprzednio wiedzieli, że ta woda zaśmierdła! Można by pomóc Panu Ministrowi Relidze zrozumieć co to jest korozyjność wody! O Si koloidalnej nie reaktywnej teraz jeszcze nie wspomnę!
- NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO WE WSPÓŁCZESNYCH SZKOŁACH JAK WENTYLACJA GRAWITACYJNA W KLASACH
- SĄ NA TO BADANIA PRZEDSTAWIANE NIE TYLKO PRZEZE MNIE - chylę czoła i gratuluje skromności,
a tak konkretnie p.TB to oszczędź p.S Marcowi tego wiercenia dziur w ścianach przy podłodze, bo kogo jak kogo ale Pana to chyba posłucha.
Nie rozumiem co mają wyniki badań, czyste cyfry, do skromności. Publikowanie pomiarów jest nieskromne?
Może pójdzie Pani do przypadkowej podstawówki zimą z miernikiem CO2 . Dyrekcja by wejść do klasy na dwie minuty nie ma nic na przeciw.
coś mi się wydaje, że jesteś Pan chwalipiętą, który widział miernik do CO2 na obrazku lub wtórnym analfabetą, który nie rozumie prostego pytania: jak wygląda pionowy rozkład stężenia CO2 od podłogi po sufit w pomieszczeniach z zamkniętymi oknami z wentylacją grawitacyjną
Pierwszy zakładałem w domach rekuperatory , na początku swojej konstrukcji. Zacząłem też izolować domy od środka wyrzuciłem cyrkulację "ciepła" z domów , Dzięki temu domu zużywają do 40 kWh /m2 rocznie i są zdrowe i komfortowe.
Więc mam troszkę doświadczeni i pochwalić się jest czym.
A do badań CO2 w szkole nic wiecej jak miernik i dzieciaki w szkole nie potrzeba!
Panie TB, w celu sprzedania rekuperatorków piszesz półprawdy i naciągasz fakty i nawet nie wiesz, że strzelasz sobie w stopę pisząc, że wystarczy 12 - 15 m3/h na osobę nie biorąc pod uwagę zysków ciepła, bo naturalna wentylacja grawitacyjna z wykorzystaniem efektu kominowego w okresie grzewczym jest wystarczająca dla uzyskania takiej wydajności tylko wystarczy dobrać odpowiednią ilość przewodów wentylacyjnych i zamontować odpowiednią ilość nawiewników powietrza np. ciśnieniowych, aby uniknąć zbyt dużej wymiany powietrza, gdy dojdzie do zbyt dużego bezpośredniego parcia wiatru. W okresie między okresami grzewczymi naturalna wentylacja jest za darmo czytaj powoli "za darmo". W lato i w letnich okresach przejściowych trwa permanentne przewietrzanie, bo normalny użytkownik budynku ma uchylone lub rozwarte okna i w tych okresach jakość powietrza w pomieszczeniach jest taka sama jak za oknami sal lekcyjnych i lokali mieszkalnych czy użytkowych.
i jeszcze dla Marca, przy podłodze jest niższe stężenie CO2 niż przy suficie w salach lekcyjnych z pozamykanymi oknami i u Pana w mieszkaniu także tak będzie, a dlaczego - kto szuka ten się dowie.
Dwie sprawy:
- w praktyce to nie działa!
-Co to ma wspólnego z domami energooszczędnymi E120 kWh/m2 rocznie, to chyba szkoda czasu.
Co do rozkładu CO2 w pomieszczeniu. Podałem wyraźnie, że pomiary robiłem na wys. 1m . To po pierwsze, po drugie jakie znaczenie to ma gdy w klasie przybywa 20ppm/min???
ma to znaczenie dla Pana Marca i dla jego otworków przy podłodze
Tematy na forum