316
305
Strefa ekspertów HVACR

Wadliwa wentylacja mechaniczna?!?!

Witam! Problem dotyczy zamontowanego okapu wywiewnego w kuchni:
Mieszkam na 4 piętrze w 6 piętrowym budynku wybudowanym w roku 2003. W pomieszczeniu kuchni znajduje się pion kominowy z kanałem wentylacyjnym (jeden kanał wentylacyjny dla wszystkich mieszkań w pionie)- jest to wentylacja mechaniczna (jeden wyciąg zamontowany na dachu). Przy wykańczaniu kuchni zamontowałem standardowy okap z indywidualnym wyciągiem mechanicznym w odległości ca 2 m od komina, przyłączony rurą spiroflex - tzw. przykanalik. Przez kilka lat nie bylo problemów. Nagle obudził się nadgorliwy sąsiad mieszkający kilka kondygnacji niżej, twierdząc że gdy u mnie chodzi wyciąg u niego czuć zapachy z kuchni. Z tego co wiem wiele osób w budynku ma w ten sposób wykonaną wentylację w kuchni.
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? Czy tak rozwiązana wentylacja jest zgodna z obowiązującymi przepisami? Jeżeli tak lub nie proszę o informacje (najlepiej potwierdzone stosownymi przepisami)
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam-enzo

Jak masz kuchnię gazową i wspólny komin to raczej nie bardzo.

Jest to płyta ceramiczna (mam odcięty gaz do mojego mieszkania). Możliwe, że w innych mieszkaniach są kuchenki gazowe bo generalnie w budynku gaz jest.

Jeżeli wszystkie okapy z danego pionu są podłączone pod jeden wyciąg istnieje możliwość ze sąsiad czuje zapachy z twojej kuchni. Z tego co zrozumialem to na kazdy pion przypada jeden wentylator wyciagowy-tzw. główny.Możliwe że jest on za słaby(zbyt niska wydajnosć i spręż).W takim przypadku mieszkancy nie powinni instalować okapów z wentylatorami.A że takich okapów sie nie kupi(albo są nieestetyczne)to na instalacji wyciągowej powinny byc zainstalowane klapy zwrotne po to zeby sąsiad nie czuł zapachów z twojej kuchni (kiedy on sam nie korzysta ze swojego okapu).

dzięki za info. sęk w tym, że wszystko jest w zabudowie kuchennej wykonane 4 lata temu i do tej pory nikt nie mial obiekcji az znalazl sie nadgorliwy sasiad. Tak wiec jakakolwiek przebudowa wiaze sie z rewolucja w kuchni a to mi sie nie usmiecha, nie wspominajac o kosztach.
Ze swojej strony nie natrafilem nigdzie na przepisy ktore jednoznacznie zabraniaja takiego rozwiazania. Tak wiec dopoki nikt nie wskaze mi przepisow nakazujacych przebudowe (a tym samym zabraniajacych takiego rozwiazania) bede trwal przy swoim.

dzięki za info. sęk w tym, że wszystko jest w zabudowie kuchennej wykonane 4 lata temu i do tej pory nikt nie mial obiekcji az znalazl sie nadgorliwy sasiad. Tak wiec jakakolwiek przebudowa wiaze sie z rewolucja w kuchni a to mi sie nie usmiecha, nie wspominajac o kosztach.
Ze swojej strony nie natrafilem nigdzie na przepisy ktore jednoznacznie zabraniaja takiego rozwiazania. Tak wiec dopoki nikt nie wskaze mi przepisow nakazujacych przebudowe (a tym samym zabraniajacych takiego rozwiazania) bede trwal przy swoim.

Nie ma przepisu który zabroniłby ci instalować okap w kuchni.W tej sytuacji jestes czysty. A skąd sąsiad wie, że to akurat zapachy z twojej kuchni rozchodzą się u niego?? przecież mieszka kilka pięter niżej?Może podsłuchuje...

Heh, gumowe ucho??? Hmmm...mimo wszystko tu chyba bardziej chodzi o powonienie.

Tylko jest jeszcze jedno ale - zgodnie z info od administratora jest podobno protokol z przegladu kominiarskiego, ktory stwierdza nieprawidlowosci w moim mieszkaniu, stad tak z uporem maniaka pytam o "stosowne przepisy" bo troche przeczytałem na ten temat i nic nie znalazlem ze tak nie mozna.
Konsultowalem tez sprawe na innym forum z kominiarzem, ktory stwierdzil ze jest to wadliwe rozwiazanie i tak nie mozna ale rowniez jednoznacznie nie wskazal paragrafu.

zreszta przy odbiorze nowego mieszkania powinna byc chyba przekazana przez developera "instrukcja obslugi mieszkania" albo podobny dokument, ktory mowi co wolno w mieszkaniu a czego nie m.in. w kwestii wykanczania mieszkania.

Tylko jest jeszcze jedno ale - zgodnie z info od administratora jest podobno protokol z przegladu kominiarskiego, ktory stwierdza nieprawidlowosci w moim mieszkaniu, stad tak z uporem maniaka pytam o stosowne przepisy bo troche przeczytałem na ten temat i nic nie znalazlem ze tak nie mozna.
skoro istnieje jakis protokół to niech ci go przedstawią. moze tam bedzie napisane co jest nie tak

na to też licze, niemniej jednak mam nadzieje ze ewentualne nieprawidlowosci nie sa z mojej winy

Masz problem, bo Pan Kominiarz jako najwyższa Wadza nie powinien odebrać takiego budynku. Po pierwsze już wcześniej napisano, że nie wolno budować domów z kanałami zbiorczymi dla wentylacji grawitacyjnej. Ale Prawo budowlane jest fikcją za którą odpowieda lokator ( Art.61 Pb), wiec dalej budują. A po drugie wentylator i "grawitacja kominowa" to dwa przeciwstawne pojęcia. Bo o ile wentylacji grawitecyjnej nikt nie liczy, to wentylator ma ta przewgę, że siła odśrodkowa tłoczy dmuch na wszystkie strony komina, który powinien mieć dziurę od góry. A czesto i to jest fikcją. Wiem o tym, bo moj sąsiad miał taki okap podłaczony do szachtu poza rurami, i pomimo przegród ze styropianu jak smażono u niego, to czuli ten zapach wszyscy sąsiedzi. Tylko z powodu braku wylotu na zewnątrz nic nie wylatywało i kawki nie miały gdzie zbudować gniazda. TVN sprawdził kiedyś 10 kominiarzy z piecykiem gazowym. Podłączonym rurą do ściany i tylko 2 wpadło na to aby sprawdzić czy jest tam komin. Reszta z braci chciała odbiór" załatwić" z kapelusza do łapy! Nie przejmuj się Pan i przyłącz się do Dotlenionych. Spytaj się Pan Prezesa w którą stronę działa grawitacja i kto to był Newton?!

Co to dla Twojej spółdzielni znaczy wentylacja mechaniczna? Może mając na kominie Turbowenta uważają, że to wyciąg mechaniczny? A może zamontowali wentylator nawiewny?:)))
Kto i na jakiej podstawie stwierdził, że to akurat w Twojej kuchni źle działa wentylacja??? Jeżeli jest protokół to powinieneś Ty go otrzymać, aby wiedzieć co działa nieprawidłowo. Nie mając protokołu, jak masz usunąć problem skoro nie wiesz w czym tkwi?:) Może nie masz nawiewu i masz szczelne mieszkanie, i dlatego u Ciebie stwierdzono błędnie działającą wentylację, ale to nie jest dowód na to, że to od Ciebie zapachy płyną do sąsiada. Poza tym jest większe prawdopodobieństwo, że te zapachy są od sąsiada pod nim niż Twoje kilka kondygnacji wyżej.

Hmm...niestety nie jest to spółdzielnia tylko najznamienitszy na rynku warszawskim...Jego Wysokość. Z prezesem może i można by było coś załatwić, a tu nawet rozmawiać nie ma z kim - zresztą budynkiem zajmuje się teraz "zarządca".
Zresztą czekam teraz na przesłanie rzeczonego protokołu - wtedy będę wiedział co jest pięć z punktu kominiarczyka.
Ojjj...będzie wesoło
PS.
Z tego co wiem w budynku jest wentylacja mechaniczna zbiorcza-nie grawitacyjna

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.