katalogi nijak mają się do rzeczywistości, zwykle przypominają ulotki reklamowe - tzn. przemilczają lub podają małym drukiem niewygodne informacje. jeszcze mi się przypomniało, że koszt 1 kW uzyskanego "z prądu" jest ok. 3 razy wyższy niż 1 kW "z gazu". zatem nawet współczynnik 4 nie "robi robra" biorąc pod uwagę koszt takiej zabawki. czas zwrotu inwestycji jest niepokojąco długi.
katalogi nijak mają się do rzeczywistości, zwykle przypominają ulotki reklamowe - tzn. przemilczają lub podają małym drukiem niewygodne informacje. jeszcze mi się przypomniało, że koszt 1 kW uzyskanego z prądu jest ok. 3 razy wyższy niż 1 kW z gazu. zatem nawet współczynnik 4 nie robi robra biorąc pod uwagę koszt takiej zabawki. czas zwrotu inwestycji jest niepokojąco długi.
Zgadzam się ... z prądu z całą pewnością będzie drozej. Z pompy ciepła już 45% taniej
Zajrzyj Krzyśku w katalog pomp marki NIBE , a ja krótko opiszę:
pompa wielkość 12 -parametry odpowiednio czynnika D.Z/O.P 0/35 C (temp. czynnika z dolnego źródła/temp. zasilania ogrzewania podłogowego)
Qg = 11,7 kW
Qe = 2,5 kW
Sprawnosć 4,68 a zatem podałem bardzo bezpieczną wielkość sprawności układu
Odpowiednio przy 0/50C
Qg = 9,9 kW
Qe = 2,9 kW
Sprawnosć 3,4
Na ten temat nic dodać nic ująć
Pozdrawiam
Osobiscie nie przepadam za tymi pompami bo dla mnie maja za prosta automatyke i pracuja na przestarzalym czynniku R407. Maja oczywiscie swoich zwolennikow bo ich glowna zaleta jest cena. Nie chce ich krytykowac za bardzo bo same pompy robia dobrze jak z reszta kazdy bo to zadna filozofia. Ale widzialem ich wytyczne do projektowania i powiem szczerze, ze troche mnie przerazily. Slabo u nich chyba z bardziej zaawansowana wiedza techniczna.
Dla mnie wyznacznikiem tego co reprezentuje soba dana pompa jest to jak baro rozbudowana posiada automatyke i ile parametrow mozna kontrolowac. Samo ustawienie temepratur i czasow to troche malo. Poza tym jest XXI wiek - automatyka powinna miec wyjscia cyfrowe do podlaczenia z modemem gps i komputerem. Taki serwis na odleglosc jest cholernie wygodny.
Audyt nie jest be , tylko nie istnieje. Pijany nie jestem, zapraszany byłem do szkolenia audytorów, odmówiłem. Podobnie jest z termorenowacją, przykład http://skrzypczak.pl/broszura_termo.pdf by uzasadić audyt i termorenowację domu jako termorenowację ścian podaje się, że do ziemi "ucieka " 3 % ciepła. Robiłem osobiście pomiary (na trzeźwo)i wyszło, że 50% przy JENAKOWEJ IZOLACJI podłogi, ściany, dachu. Mało tego , badając metodą inwazyjną (aparaturą GANN) wilgotność dolnej warstwy ścian na fundamencie po ociepleniu nie spotkałem wilgotności mniejszej od 5% a przy 4% zawilgocenia mamy 50% izolacyjności. Mogę Panu Robetowi zacytować perę konkluzji z audytów dr A. Panka , ale boję się o Pana zajady!
A można jak Xella nie wpuszczać wilgoci http://www.xella.pl/html/pol/pl/fermacell_ekonomicznosc.php
Zlikwidoawć mostki, usprawnić sterowanie ogrzewaniem,nie naciągać fizyki, że ciepło "idzie " w ciele stałym (np mur) zawsze prostopadle do izolacji i że wyłącznie dt ma wpływ na jego (ciepła ) strumień!!!
Zgadzam sie z Panem Brzęczkowskim, że strumień ciepła do gruntu jest znacznie wiekszy niz nam podpowiadają podręczniki. Co do okien, drzwi i wentylacji to mam wrażenie iż musimy sie w tym troche podszkolic. Sposoby izolacji fundamentów w domkach określiłbym jako zabawę w ogłupianie inwestora. Nie widziałem jeszcze domku na podwalinach z drewna klejonego, ale mam nadzieję że się doczekam, podobnie jak hydrobobowej lub paroszczelnej ochrony dolnej warstwy izolacyjnej na gruncie czy płycie fundamentowej. Młodych odważnie myślących inżynierów spotykam coraz częściej i napawa mnie to optymizmem.
Audyt nie jest be , tylko nie istnieje. Pijany nie jestem, zapraszany byłem do szkolenia audytorów, odmówiłem. Podobnie jest z termorenowacją, przykład http://skrzypczak.pl/broszura_termo.pdf by uzasadić audyt i termorenowację domu jako termorenowację ścian podaje się, że do ziemi ucieka 3 % ciepła. Robiłem osobiście pomiary (na trzeźwo)i wyszło, że 50% przy JENAKOWEJ IZOLACJI podłogi, ściany, dachu. Mało tego , badając metodą [ciach]cytuj>
Kończąc jakiekolwiek dyskusję z Panem jako osobą niekompetentną ... proponuję skończyć z "broszukami" ... a najlepiej skończyć jakiś kierunek na uczelni technicznej (najlepiej studnia dzienne) - będzie to bardziej pomocne w miernych jak do tej pory polemikach.
Broszurki .... hehehe
Osobiscie nie przepadam za tymi pompami bo dla mnie maja za prosta automatyke i pracuja na przestarzalym czynniku R407. Maja oczywiscie swoich zwolennikow bo ich glowna zaleta jest cena. Nie chce ich krytykowac za bardzo bo same pompy robia dobrze jak z reszta kazdy bo to zadna filozofia. Ale widzialem ich wytyczne do projektowania i powiem szczerze, ze troche mnie przerazily. Slabo u nich chyba z bardziej zaawansowana wiedza techniczna.
Dla mnie wyznacznikiem tego co reprezentuje soba dana pompa jest to jak baro rozbudowana posiada automatyke i ile parametrow mozna kontrolowac. Samo ustawienie temepratur i czasow to troche malo. Poza tym jest XXI wiek - automatyka powinna miec wyjscia cyfrowe do podlaczenia z modemem gps i komputerem. Taki serwis na odleglosc jest cholernie wygodny.
Witam, cieszę się że pojawiła się na forum osoba z którą można wymienić poglądy na temat różnych pomp ciepła.
Odnośnie tych ostatnich poznałem w praktyce tylko 5 marki: NIBE, Hibernatus, Solis, Stiebel i Nateo i z chęcią poznam przyznajmniej opisowo inne ... lepsze produkty od tych pierwszych (może IVT, Oschner...).
W kwestii automatyki NIBE to uważam ją wręcz za WYŚMIENITĄ i zastanawiam się na czym bazują Twoje poglądy.
Nie wspominając o monitoringu wszystkich parametrów pracy urządzenia (temperatury zasilania, powrotu instalacji c.o. i dolnego źródła, temperatur i ciśnienia czynnika roboczego) urządzenie posiada sterowanie na 12 krzywych grzania opierających się na regulacji pogodowej.
Krzywe te są zaimplementowane i modyfikowalne (dowolnie pokrętłem na obudowie - łatwa obsługa użytkowinika).
Poza tym tworzyć można własne krzywe grzania określając parametry czynnika grzewczego w zależności od temperatury zewnętrznej - czego można chcieć więcej od automatyki?
Z drugiej beczki - automatyka NIBE bazuje na stopniominutach na podstawie których ocenia w jakim czasie pompa powinna się załączyć/wyłączyć i jakie powinna mieć parametry w danych okresie czasu pracy- nie jest to więc automatyka którą określasz jako "prostą".
A co chyba najważniejsze pozwala to bez szkody dla p.c. na nie stosowanie bufora c.o. na co żaden polski producent się nie zgodzi - a dlaczego? - bo właśnie mają do d*** automatykę. I to jest podstawowa przyczyna dla których zrezygnowałem z polskich p.c.
A może Twoja opinia wynika z faktu że nie uruchomiłeś menu serwisowego - proponuję to zrobić w menu 8.2.1 - pojawi się wiele dodatkowych funkcji sterowniczych.
Co do zdalnego sterowania ... bardzo proszę - w standardzie nie ma ale można dokupić moduł który pozwoli na obsługę urzadzenia przez gsm oraz web.
Co do czynnika roboczego ... no cóż ... można wybrać lepszy czynnik - AMONIAK - tylko wiemy czym to grozi?
Z chęcią poczytam o produktach które preferujesz - a nóż przekonasz mnie do innej marki.
Pozdrawiam
Zgadzam sie z Panem Brzęczkowskim, że strumień ciepła do gruntu jest znacznie wiekszy niz nam podpowiadają podręczniki. Co do okien, drzwi i wentylacji to mam wrażenie iż musimy sie w tym troche podszkolic. Sposoby izolacji fundamentów w domkach określiłbym jako zabawę w ogłupianie inwestora. Nie widziałem jeszcze domku na podwalinach z drewna klejonego, ale mam nadzieję że się doczekam, podobnie jak hydrobobowej lub paroszczelnej ochrony dolnej warstwy izolacyjnej na gruncie czy płycie fundamentowej. Młodych odważnie myślących inżynierów spotykam coraz częściej i napawa mnie to optymizmem.
A czy koniecznie trzeba używać drewna (choć nie wiem dokładnie w jakiej technologii miałoby być użyte)?
Nie prościej postawić dom na płycie grzewczej - rezygnując tym samym z reliktu myśli architektonicznej jaką są fundamenty?
Kładziemy pod całym budynkiem 20 cm FS30... zalewamy zbrojonym betonem z zatopionym orurowaniem podłogowym i zapominamy o mostkach wilgoci. Straty ciepła są oczywiście po myśli Pana T.B. i jego normach norweskich.
Pozdrawiam
A moze Pan Robert postudiowałby fizykę na Uniwersytecie, to zupełnie inna fizyka niż "fizyka budowli"
Izolacja to nie ściana, dach i średnia. Izolacja to termos w którym coś takiego jak średnia izolacja termiczna nie występuje. Nawet sama ściana, od 15 lat gdy dzięki automatyce ogrzewania, nie występuje nadprodukcja ciepła, przestała pełnić rolę akumulatora, stojąc twardo na osadzonym w ziemi fundamencie stała się wyłącznie notorycznym odbiornikiem ciepła. I umieszczanie izolacji termicznej za notorycznym odbiornikiem, nie najlepiej świadczy o rozumieniu fizyki.O Kwesti wilgoci i sterowania czasowego w tak chorym układzie nawet nie wspominam.
Zatrzymał Pan się w rozwoju na domach zużywających 200 kWh/m2 rocznie, nie umie Pan robić domów normatywnych (2006 E>40kWh/m2 rocznie) i nawet nie napisał Pan by dostać projet do oceny . Może faktycznie zamiast się kształcić bo świat galopuje naprzód lepiej smarować maścią zajady.
A moze Pan Robert postudiowałby fizykę na Uniwersytecie, to zupełnie inna fizyka niż fizyka budowli
Izolacja to nie ściana, dach i średnia. Izolacja to termos w którym coś takiego jak średnia izolacja termiczna nie występuje. Nawet sama ściana, od 15 lat gdy dzięki automatyce ogrzewania, nie występuje nadprodukcja ciepła, przestała pełnić rolę akumulatora, stojąc twardo na osadzonym w ziemi fundamencie stała się wyłącznie notorycznym odbiornikiem ciepła. I umieszczanie izolacji termicznej za notorycznym odbiornikiem, nie najlepiej świadczy o rozumieniu fizyki.O Kwesti wilgoci i sterowania czasowego w tak chorym układzie nawet nie wspominam.
Zatrzymał Pan się w rozwoju na domach zużywających 200 kWh/m2 rocznie, nie umie Pan robić domów normatywnych (2006 E>40kWh/m2 rocznie) i nawet nie napisał Pan by dostać projet do oceny . Może faktycznie zamiast się kształcić bo świat galopuje naprzód lepiej smarować maścią zajady.
Fizyki studiować już nie będę bo jestem na to za stary(wystarczą mi zobyte ostatnio uprawnienia budowlane w zakresie projektowania i wykonawstwa - o których jak sądze, Pan może pomażyć) ...Panu natomiast napewno przydałby się jakikolwiek fakultet za wyjątkiem filozofii.
Wracając do tematu: nie buduję domów ani ich nie projektuję -a projektuję i wykonuję dla nich min systemy grzewcze i spotykam się z obiektami realnymi .. a nie jak w Pana przypadku - wyciągniętymi z norweskich norm.
Ale zgadzam się z Pana powyższym zapisem E>>>40kWh/m2
Nigdy nie pytałem Pana o projekt obiektu - ja wręcz prosiłem o wizję lokalną (wielokrotnie) czego Pan nigdy nie zaproponował (co mnie też nie dziwi).
Apropos... pogodziłem się już z faktem, że zajady będą mi dokuczać za każdym razem gdy wypowie się Pan na tym forum - lecz proszę z tym ostrożenie bo grozi to wszystkim bywającym forumowiczom - w przeciwieństwie do Pana dysponują Oni często wiedzą zaczerpniętą z książk dydaktycznych, a nie Pańskich broszurek.
Broszurę wydał ITB i NAPE. A, że uzcyć Pan się nie chce to jest zupełnie zrozumiałe i uzasadniałem dlaczego wcześniej. Niestety dyrektyw dotyczących izolacji zmuszających do zmniejszenia emisji CO2 i podwużek cen nośników Pan nie zatrzyma. A 40 kWh ... to rutyna.
Broszurę wydał ITB i NAPE. A, że uzcyć Pan się nie chce to jest zupełnie zrozumiałe i uzasadniałem dlaczego wcześniej. Niestety dyrektyw dotyczących izolacji zmuszających do zmniejszenia emisji CO2 i podwużek cen nośników Pan nie zatrzyma. A 40 kWh ... to rutyna.
W rutynę to już Pan dawno wpadł, niestety
Panie T.B.
Jeżeli chce Pan być w porządku to proszę jeszcze doliczyć koszty związane z utratą części powierzchni domu zajmowaną przez izolację.
Często są to również lokale użytkowe o dość wysokim czynszu za m2.i jest to kwota niebagatelna.
Dla 200m2 loklu będzie to przeszło 11 m2.
Pozdrawiam
Przepraszam ,przyjąłem pozostawienie 10 cm. izolacji od wewnątrz.
Tematy na forum
