316
305
Strefa ekspertów HVACR

Kocioł Multi-komfort firmy Lazar

Pytanie odnośnie nowej funkcjonalności w sterowniku. Lazar przesłał mi najnowszy sterownik ale opcja Fuzzy Logic jest wyłączona. Nie mam możliwości również wyboru typu paliwa (miał czy eko) Jesteście wstanie poradzić czy muszę dzwonić do Lazara.

Czytałem tu wcześniej, że można wbić kod 4096 ale jednemu userowi nie działa. Czy ktoś próbował u siebie wbijać ten kod a może znacie jakiś inny, który działa.

wejdź w menu zejdź na ustawienia serwisowe wbij kod 4096
u mnie wchodzi ale ja mam prawdopodobnie stare oprogramowanie i nie ma wgranego indwdual fuzz logic

Re: hoof
ecomax po zaniku zasilania powraca do swojej poprzedniej pracy, bez potrzeby jakiejkolwiek ingerencji z zewnątrz. A ogień na palniku potrafi przetrwać ponad 6h, bez podawania i przedmuchiwania. Tak ze nie wiem po co wydałeś te 800zł.

Jasne ja z doświadczenia wiem że żar w palenisku można spokojnie przetrzymać nawet z 8h przy dobrym eko, nie raz miałem taką sytuację tego lata przy planowanych wyłączeniach prądu. (grzałem wodę więc dodatkowo żar na palenisku był niewielki) Tylko powiedz mi jak przez te 8h ogrzewać dom bez prądu w zimie np. przy -15? Koledze wydaje mi się raczej nie chodziło tylko o wygaszenie pieca ale o działanie całej instalacji.

RE harnaś

Przy włączaniu zasilania mogą zdarzyć się przepięcia, chwilowy za duży prąd w instalacji. To, że budynek jest teoretycznie chroniony to nie znaczy, że nie przepuści wyższego napięcia. W taki właśnie sposób spaliłem zasilacz do anteny obrotowej oraz sterownik pieca. Wyobraźmy sobie sytuację -15 i chwilowe przepięcia po czym palimy sterownik. Czas otrzymania nowego to około tydzień. Przez ten tydzień bez sterowania nie działają pompy itp. Jak myślisz jak szybko wychłodzi się budynek. UPS, który kupiłem nie służy podtrzymaniu ale chciałem aby eliminował przepięcia, a że podtrzyma mi przez około 30 minut to inna bajka. U mnie na wiosce energetyka uwielbia wyłączać prąd. Wiatr, deszcz, śnieg, słońce itp dla mojej energetyki (Oborniki Śląskie) zawsze znajdzie się powód do wyłączenia zasilania. Napisałem Wam o tym UPS dlatego, że ja już go sprawdziłem i wiem, że działa prawidłowo. Żar może i przetrzyma 8h ale pamiętaj, że jeżeli masz ustawiony parametr detekcji paliwa to nie sądzę aby na 8h tylko szybciej i co jak detekcja wyłączy Ci piec?

P.S. W moim sterowniku kombinacja 4096 zadziałała. Fuzzy Logic muszę przyznać ładnie pracuje, Choć zapotrzebowanie na eko jest takie same jak w Standardowym z tą różnicą, że w standardzie masz określone czasy a tu są zmienne w zależności od temperatury.

to fakt: tego, ze detekcja wyłączy mi sterownik z braku prądu do podania paliwa nie brałem pod uwagę.
Pozdrawiam

Harnaś:

Czepialski jesteś. Być może Twoja wersja dmuchawy jest wstanie rozżarzyć węgiel na nowo po przywróceniu zasilania w czasie ustawionej detekcji. U mnie to nie zadziałało. po przywróceniu zasilania dmuchawa nie potrafiła rozżarzyć węgla (detekcja domyślnie ustawiona na około 240min czy coś takiego). Dlatego zmniejszyłem parametr na 60min aby nie doprowadzić do zablokowania węgla w komorze.

Jeżeli chodzi o UPS i po co wydałem 800? Po to, żeby ochronić sterownik w przyszłości. UPS nie tylko ma funkcje podtrzymywania. 800 to nie dużo jeżeli kupuje się w domyśle na kilka lat. Nowy steronwnik kosztuje w granicach 700 (Info z Lazara) Może i sytuacja z przepalonym steroniwkiem nigdy się już nie zdarzy ale wolę dmuchać na zimne.

Harnaś,

Jako, że rozpocząłem swoją przygodę z miałem (wcześniej eko ustawienia 180s przerwa i 35% nadmuch - nawet ładnie się spalał) pisałeś o ekstremalnych testach 750s przerwa 21% nadmuch - napisz jak Ci to wyszło? ja po ustabilizowaniu żaru uruchomiłem IFL około 22 a rano o 7 miałem do wysypania około 2,5 popielnika. Przy kolejnej próbie nie uruchamiałem IFL ustawiłem 300s przerwa i 23% nadmuch. Kociołek ładnie wchodził na zadaną temperaturę (2 stopnie przy jednym podaniu). Żar rozpoczynał się około 10cm od popielnika i kończył około 1cm od popielnika. Wydaje mi się, że przerwę mogę śmiało wydłużyć jeszcze o minutkę może dwie aby miał bardziej się wypalał. Nadzór mam na 10 minut tyle tylko, że czasem nie wytrzymuje i przechodzi na pracę. Cóż miał to nie EKO czy węgiel, który długo podtrzymuje ciepło (jest go poprostu mniej i tyle :) ) Czy u Ciebie jak już przejdzie w nadzór a później wróci do pracy temperatura na piecu spada mocno? U mnie około 7-8 stopni.

dużo lepiej mi się sprawdziły ustawienia 650s przerwy i nadmuch 22%, przy 21%palnik był nie stabilny i granica żar/popiół latała przód/tył. Przypominam jedynym wyznacznikiem odpowiedniego stosunku strumienia paliwa do strumienia powietrza jest granica żar/popiół ok 5 cm od popielnika. 1 cm oznacza, że palnik jest prze węglony i większe kawałki miału będą czerwone spadać do popielnika. IFL zawsze włączaj po osiągnięciu temperatury zadanej. Wcześniej w trybie ust serwisowych ustaw min moc dmuchawy na 19-20%. Przy IFL nie stosować priorytetu bojlera i wyłączanie pompy co od termostatu. Zapewnić jak najbardziej stabilne warunki pracy dla kotła by IFL nie latał z mocą jak żyd ....
10cm rozpoczyna się żar?! może masz już garba przed pierwszymi otworami, który powoduje spiętrzanie miału i zbyt grubą warstwę. Musisz to cały czas usuwać, bo znacznie pogarsza spalanie. Im bardziej wilgotny miał i spiekający się tym szybciej tworzy się ten garb. To ile trzyma i nadzorze nie zależy głównie od kotła tylko od instalacji i zapotrzebowania budynku na ciepło. Mój potrzebuje średnio od 2 do 3 kW na h, palnik chodzi z mocą ok 5-6 kW, więc po 20-25min pracy, 20-30 min jest w potrzymaniu. Dążyć oczywiście do jak najdłuższej pracy i jak najkrótszych przestojów, u mnie niestety 650s/22% to jest już ściana.
Mam 4d z dość dobrze działającą grawitacją, wiec u mnie zawór nadrabia i nie obserwuje tak dużych spadków. Przeciąga o 1-2C w górę i o tyle samo schodzi poniżej histerezy od zadanej. Ale to też zależy od obciążenia kotła i nie należy z tym walczyć, bo tu syt poprawi tylko pompa kotłowa. Wtedy cały kocioł byłby w równym stopniu nagrzany i całe 70l było by swego rodzaju buforem, bez tego mamy 35l nagrzanej wody powyżej zadanej i 35l zimniej poniżej zadanej. Jak się wypompuje te 35l gorącej kocioł znów zaczyna grzać. Przez to krócej grzeje i krócej odpoczywa.
Starczy

dużo lepiej mi się sprawdziły ustawienia 650s przerwy i nadmuch 22%, przy 21%palnik był nie stabilny i granica żar/popiół latała przód/tył. Przypominam jedynym wyznacznikiem odpowiedniego stosunku strumienia paliwa do strumienia powietrza jest granica żar/popiół ok 5 cm od popielnika. 1 cm oznacza, że palnik jest prze węglony i większe kawałki miału będą czerwone spadać do popielnika. IFL zawsze włączaj po osiągnięciu temperatury zadanej. Wcześniej w trybie ust serwisowych ustaw min moc dmuchawy na 19-20%. Przy IFL nie stosować priorytetu bojlera i wyłączanie pompy co od termostatu. Zapewnić jak najbardziej stabilne warunki pracy dla kotła by IFL nie latał z mocą jak żyd ....

sorry
coś się z netem lub serwerem działo
chciałem podzielić na dwie części, a tu widzę i w jednej poszło mimo komunikatu o błędzie

Dzięki za info.
Po wczorajszych testach doszedłem do 270 przerwa i 28 nadmuch. Od 23:30 do 7 rano wyrzuciłem 1,3 popielnika. Piec dochodził do zadanej ale niestety krótko podtrzymuje na nadzorze. Niestety dom mam nie ocieplony więc wiadomo że straty to są ogromne i na to nic nie poradzę. Może w przyszłym roku zrobię elewację to wtedy zapotrzebowanie spadnie. Teraz bardziej interesuje mnie popielnik i żeby miał się wypalał. Wczoraj patrzyłem na żar i rozpoczynał się 2-3cm od popielnika i kończył na około 10. Później rzeczywiście jest górka miału ale po zetknięciu się z żarem robi się uskok i miał spada pomału do żaru - mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi. Przy kolejnych testach spróbuję dojść do Twoich ustawień - zobaczymy co się będzie działo. Zależy mi na wypalaniu się miału.

Harnaś - możesz napisać jakie jest Twoje zapotrzebowanie na miał w chwili obecnej? Interesuje mnie T/miesiąc. Ja na razie ze względu na niezbyt niską temperaturę w dzień palę drewnem a na noc przechodzę na miał. Mam dużo drewna pozostałego po budowie więc szkoda tego nie spalić. W tym momencie ma kto dokładać ale później będę już tylko miałem (ale to za 2-3 lata - teściowa będzie pilnować małego brzdąca) Moja gmina ma w planach podciągnięcie gazu ziemnego więc jak to zrobią przechodzę na gaz a piec ... może ktoś wtedy kupi - ale to przyszłość na razie chciałbym dojść do rzadkiego opróżniania popielnika. Napisz proszę również co ile godzin/dni wyrzucasz popielnik.

popielnik: dorobiłem sobie jeszcze jeden maksymalnie pojemny, ten oryginalny na ok 2 dni, dorobiony 3-4 dni. Tu liczy się 1 spalanie dobowe, 2 jakość tego spalania, 3 jakość miału - popiół jaki z niego pozostaje. Jak tworzą ci się spieki żużlowe, czy jest dożo skały płonnej i innego syfu nie palnego, to niestety musisz latać częściej. Miał trzeba dokładnie przetestować przed większym zakupem, pod kątem kaloryczności i jakości popiołu w stosunku do jego ceny.
dane co do spalania i ustawień tylko na mejla
Pozdrawiam

Jak zacząłem palić miałem to robiło się dużo spieków, miał nie do końca się wypalał przez co w popielniku miałem jedno wielkie g. Teraz jest troszkę lepiej ale tak jak pisałem jeszcze popatrzę stosując Twoje ustawienia. Miał jest w porządku - szwagier używa również miał ale na piecu zasypowym. Widział popielnik. Trzeba go niestety tylko wyczuć - zobaczymy. Jakby co Wesołych Świąt :)

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.