w 1cm3 powietrza atmosferycznego jest około 27 miliardów miliardów cząsteczek, w tym jest 78% N2 i 21%O2 i 0,04%CO2 i 0,93% Ar. Cięższe, CO2 i Ar mają tendencje do odpadania, ale w mieszkaniach przy temperaturze pokojowej i przy średniej drodze swobodnej 6 x 10-8 metra, CO2 o średnicy, około 0,3nm uczestniczy w ok. 7 miliardów zderzeń przy średniej prędkości ponad 400m/s nie ma szans szybko oddalić się od śpiącego człowieka czy uczniów w klasie i dotrzeć do podłogi, gdzie powietrze jest o wyższej prężności. Liczebna przewaga N2 i O2 jest przygniatająca i CO2 razem z kurzem uczestniczy w ruchu cieplnym i razem płyną przez podcięcia w drzwiach pokojowych i w drzwiach do pomieszczeń pomocniczych i z stamtąd do kratek wywiewnych przy suficie, inaczej stężenie, CO2 przy podłodze by się różniło, od CO2 w wyższych partiach mieszkania. Przypominam, że całe mieszkanie jest "ściskane" przez ocean powietrza atmosferycznego o wyższej gęstości i o wyższej prężności, którego ciśnienie statyczne maleje do góry, co powoduje, że do mieszkania, przez dolne szczelinki wciska się szybciej powietrze zewnętrzne niż przez górne szczelinki, tak samo do mieszkania na parterze, przez taką samą powierzchnie szczelin napłynie szybciej i więcej powietrza niż przy identycznych szczelinach, ale na ostatniej kondygnacji o czy nie wiedzą projektanci projektując taką samą ilość szczelinowych nawiewników na każdą kondygnacje. Kanały grawitacyjne tylko umożliwiają rozprężenie ciśnienia powietrza ogrzewanego w mieszkaniu przez c.o. i zyski ciepła a całe sterowanie siłą parcia jest po stronie wielkości szczelin infiltracyjnych.