Nie do końca tak.
1.Książkę praktyki pobierasz jak najwcześniej - teraz możesz wpisywać nawet umowę zlecenie lub o dzieło. Możesz to zacząć już na 5-tym roku
2.Do uprawnień projektowych: 2 lata w biurze (na stanowisku np. asystenta projektanta) + 1 rok na budowie (inżynier lub majster budowy) - jeśli kończysz magistra
3.Jeśli chcesz zrobić uprawnienia projektowe, to proponuję NAJPIERW pójść na budowę, a później do biura. Wielu moich znajomych zaczęło od biura i za nic w świecie nie chce im się teraz ruszyć tyłka na budowę - że zimno, inna kasa, trzeba zaczynać od nowa, trzeba jeździć gdzieśtam itp. i nie wiadomo, czy w firmie, w której pracują (czasami dobrze się trafi)za rok znów go przyjmą. Teraz robią za kreślarzy lub pracują na kogoś, a wiadomo - masz uprawnienia - inna kasa itp. Jednym słowem utknęli w biurze, robią to samo co projektant, a mają inną kasę, no i wiadomo inny prestiż.
Tak więc najważniejsze - udokumentowana praktyka. Jak to załatwisz, to będziesz mógł się zastanawiać co dalej. Jakiekolwiek materiały w tej chwili potrzebne Ci są jedynie do podnoszenia swojej wiedzy, bo jak wiesz ze studiów - każdy egzamin rządzi się swoimi prawami. Zresztą przepisy za 3 lata mogą się pozmienić kilka razy.