Witam!
Piszę na tym forum z nadzieję, ze ktoś mi pomoże.
Zakupiłem nowe mieszkanie od dewelopera i od początku użytkowania jest problem z went łazienki. Łazienka nie ma okna. Wentylacja jest hybrydowa. Przepływ powietrza jest w dobrym kierunku. Ponadto prędkość przepływu jest powyżej minimalnych wymagań normy. Wydatek powietrza w granicach 60m3/h. Czyli też OK.
A wystarczy, że odkręcę wodę i zacznę ja napuszczać do wanny, zamknę drzwi do łazienki (są podcięte!) i odczekam około 5 minut. Po otwarciu drzwi łazienkowych widok jest jak w saunie parowej. W zasadzie jest jej tyle, że nic nie widać. Czas potrzebny na odparowanie (a raczej spłyniecie wody po kaflach i wyschniecie) to około 1-1,5 godziny...Czy ktoś ma jakiś pomysł??? Bo ani deweloper ani panowie z firmy od wentylacji nie wiedzą dlaczego przy teoretycznie sprawnej wentylacji gromadzi się tyle pary, która nie chce "ucieć" przez kanał went. (???)