316
305
Strefa ekspertów HVACR

Wentylacja w mieszkaniu

Witam.
Mam problem z wentylacją w moim mieszkaniu. Jest to mieszkanie w bloku 12piętrowym na 11piętrze. Wentylacje jest wymuszona przez wentylatory na dachu budynku. Podłączone są kuchnia, łazienka i wc. Problem polega na tym, że wentylacja jest zbyt mocna i wytwarza takie podciśnienie, że zaczyna zasysać powietrze przez zamknięte okna a drzwi wejściowe (otwierane na zewnątrz) tak sie zasysają, że słabsze osoby mają problem z otwarciem.
Największy problem jest zimą bo całe ciepłe powietrze jest wysysane z mieszkania...
Próbowałem jakoś zasłaniać ale niewiele pomaga, a zupełnie zamknąć przecież nie mogę
Czy jest sposób aby jakoś to osłabić przy jednoczesnym utrzymaniu wentylacji?

To ciekawe. Jeśli przepływ jest zbyt duży (a na 99% tak jest) to należało by go zmniejszyć. Takie odgałęzienie powinno mieć przepustnicę z możliwością reglulacji. Pytanie tylko czy odpowiednio przymknięta nie będzie generować hałasu. Najlepiej pomierzyć wydatek na kratce, porównać z wartościami z projektu i wyegzekwować od tych co to zrobili odpowiednie wartości.

wentylatory dachowe do wymiany i okna PCV z uszczelkami do wymiany na drewniane bez uszczelek, pochłaniacze i okapy do odłączenia.

spokojnie. Bo zaraz Adam zawału dostanie z tą wymianą wentylatorów. Wszystko jest proste jeżeli jest to wentylator 1-fazowy. Kup sobie w sklepie elektrycznym sciemniacz i podłącz do przewodu fazowego wentylatora. Sprowadź przewód do mieszkania i masz regulację. Ściemniacz taki kupisz za jakieś 30-40 zł. Trochę gorzej jeżeli wentylator jest na 3 fazy. Regulator prędkości obrotowej silnika poprzez zmianę częstotliwości podawanej jest trochę droższy ok 400 zł.

REGULACJA OBROTÓW WENTYLATORA JEST POZA ZASIĘGIEM UŻYTKOWNIKA MIESZKANIA. ROZWIĄZANIEM JEST ZAMONTOWANIE KRATEK NAWIEWNYCH O ODPOWIEDNIM DŁAWIENIU. NAJLEPIEJ ZASTOSOWAĆ KRATKI WYWIEWNE SAMONASTAWNE O STAŁYM WYDATKU W SZEROKIM ZAKRESIE CIŚNIEŃ DYSPOZYCYJNYCH. ZASTOSOWAŁEM TAKIE KRATKI W BUDYNKU 16-TO KONDYGNACYJNYM I BARDZO DOBRZE SIĘ SPRAWDZIŁY. BYŁY TO KRATKI FIRMY ALDES TYP BAP O WIELKOŚCIACH DOSTOSOWANYCH DO RODZAJU POMIESZCZEŃ. KRATKI KUCHENNE POSIADAJĄ MOŻLIWOŚĆ RĘCZNEGO CHWILOWEGO ZWIĘKSZENIA WYDAJNOŚCI. DYSTRYBUTOREM TYCH KRATEK JEST (BYŁA) FIRMA ROSENBERG POLSKA. A TAK W OGÓLE TO SPRAWĄ POWINIEN ZAJĄĆ SIĘ PROFESJONALISTA PROJEKTANT.

Dziękuję za pomysły
może ustosunkuje się do wypowiedzi:
- owszem wystarczy czymś przysłonić to zaczyna szumieć, świstać
- to jest blok spółdzielczy z 79r, raczej nikt mnie na dach nie da wejść :) poza tym wydaje mi się, że obniżenie ciągu na dachu spowoduje brak wentylacji na niższych piętrach
-co do wymiany okien na mniej szczelne to jak były wcześniej takie to w zimę było 16° i owszem nie zasysało drzwi :)
- kratki wywiewne samonastawne, rozumiem że to się montuje na otworze wentylacyjnym?

Problem leży w tym, że dopływ powietrza do pionu mieszkań z trzema pionami wentylacyjnymi rozłożony był na długość przylg okiennych bez uszczelek we wszystkich oknach w danym pionie lokalowym i projekt przewidywał dany opór dopływu powietrza, który łącznie z ciśnieniem czynnym grawitacyjnym zapewniał jednakowy dopływ powietrza do wszystkich mieszkań w pionie z trzema pionami wentylacji mechanicznej wywiewnej. Teraz zmieniono projekt na bezmyślną, dowolną wymianę okien na okna z uszczelkami o różnym współczynniku przepuszczalności, więc jeżeli większość mieszkań w tym pionie ma szczelnie pozamykane okna to jak jeden rozszczelni okna to skutek jest wiadomy. To samo jest z pochłaniaczami, które zamiast zaworów wywiewnych poprzyłączano samowolnie i gdy one nie pracują nie przepuszczają powietrza i po trzecie wentylatory dachowe na pewno były naprawiane i może mają lepsze osiągi. Ja myślę, że w takich budynkach z 79r występuje to wszystko razem. Do tego niech zarząd spółdzielni wprowadzi indywidualne podzielniki ciepła, to sytuacja jest bez wyjścia, bo zarząd nie przyzna się do błędu, że pozwolił na bezmyślną wymianę okien i wydał dużą kasę na wprowadzenie podzielników ciepła. W takich budynkach z podzielnikami ciepła lokatorzy zdemontowali sobie grzejniki np. w kuchni i ani im do głowy nie przyjdzie rozszczelnić okna w zimę, a później się dziwią, że drzwi otworzyć nie mogą lub im gwiżdże przez dziurkę od klucza lub szczelinę pomiędzy drzwiami a framugą. Tu są potrzebna odważne działania zarządu i zakaz zwrotu pieniędzy za niedogrzewanie mieszkań (ciepło samorzutnie wędruję z cieplejszego do zimniejszego mieszkania za co płaci ten cieplejszy, a zarząd mu wpiera, że on tylko sam zużył to ciepło.

Zapewne masz rację, ale nie dam rady przegłosować zarządu, i nie przekonam sąsiadów do otwierania okien, a chciałbym mieć ciepło, więc mogę to osiągnąć tylko przez działanie w swoim mieszkaniu.

Odetnij się i zrób swoją "dopasowaną " wentylację , a jak nie chcesz tracić ciepła to dodaj jego odzysk.

Teraz jest lato więc okna są w całym pionie uchylone, więc wezwij, niech ci w twoim mieszkaniu i w całym pionie lokalowym sprawdzą odgałęzienia (łączniki poziome) i prędkości na wlotach do tych łączników i czy wyposażenie ich jest zgodne z projektem (kryzy, przepustnice regulacyjne, tłumiki kanałowe, zawory wywiewne) i czy łączny wydatek w pionie kuchennym, sanitarno-łazienkowym jest zgodny z projektem. Projekt jest w szafie w spółdzielni.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.