Dlaczego?!
Dlaczego?!
Zadzwoniłem do Ytonga , Porotermu, Silki i są pewni, że ich murom nic nie będzie jak są suche, na nawet dużym mrozie. Zadzwoniłem też do głównego konstruktora inż W. Grygorowicza, z belgijskiej firmy budującej biurowce koło AL. Jerozolimskich w Warszawie i też takich zgrożeń niską temperaturą nie widzi.
Jedynie wełna z folią od środka powoduje, że ściana jest sucha. Nie dopuszczamy ciepłego powietrza do punktu rosy. Przy okazji poprawiamy sterowalność ogrzewaniem i likwidujemy mostek przy fundamencie.
Dodam jeszcze, że konsultant Ytonga A. Stępiak 604942066 (żeby nie było że nie dzwoniłem)powiedział mi, że przy precyzyjnie sterowanym ogrzewaniu (wychodzimy z domu temperatura znacznie się obniża) lepiej i bezpieczniej jest izolować od środka.
widzę że do tematu podchodzi pan znowu z swojego punktu widzenia jestem ciekaw jak by do pana przyszedł ktoś z projektem na dom w technologi ściana z cegły lub itong plus zewnetrznie styropian lub wełna a pan mówi chłopie tylko wełna 30 cm od środka i co ma zrezygnować z rozwiązania z projektu Jak pan zadzwonił do producentów to trzeba było od razu przekonać ich do swego rozwiązania Ale i tak podaje pan znowu przykład dotyczący jeśli cegła jest sucha! Wiosną cagła jest mokra!!! a zmiany temperatur np na początku lutego było +8 a teraz -5 niszczą ścianę
Pana rozwiązanie napewno sprawdza sie w drewnianym domu szkieletowym zewnątrz np siding potem szkielet plus wełna od środka
Od 14 lat tak proponuję i widzę problemy tylko jak ktoś zrobi odwrotnie. No i jeszce jedna kwestia, koszty eksploatacji, poprostu Pan nie zejdzie się ocieplając do 40 kWh/m2 na rok a to i tak będzie obowiązywało. Mimo wszystko proszę zadzwonić lub podać tel. Pozdrowienia
"Od 14 lat proponuję" i jak widać nikt się nie dał namówić. Patrz forum "opinie.../nowe wcielenie"
Czemu Pan się bez podstaw czepia, i ukrywa, Ma Pan coś sensowniejszego do powiedzenia to chętnie podyskutuję.
Zdaję sobie sprawę, że te "wyszukane " uwagi są spowodowane, tym że zrozumiał Pan ze mam w 100% racje tylko niewygodnie jest to Panu przyznać. Pana uczulenie na moją osobę, dobrą wentylację i izolację najlepiej o tym świadczy.
Nie widziałem u Pana takiego zaangażowania na forum np na posty góraliczka itp. co dobitnie świadczy, że nie ma Pan poprostu nic ciekawego do powiedzenia i ukrywa się Pan z nickiem.
Pozdrawiam i cieszę się, że wszystkie moje teksty Szanowny Pan czyta, a skoro nie możemy pogadać dopinguje mnie do do dalszego pisania. Coś tam napewno zostanie.
to czepianie to do mnie czy do pana Praktykanta
Czepiam się bo pan daje podstawy do tego i unika rzeczowych odpowiedzi. Na wszyskie pańskie zarzuty odpowiedziałem już w "Opiniach../Nowe wcielenie.." więc się nie będę powtarzał. I dalej czekam na wypowiedź od użytkownika budynku z izolacją wewnętrzną. Choćby jednego. Ale przyznam się, że już straciłem nadzieję że taki istnieje. Życzę powodzenia w izolowaniu wewnętrznym i dalszego wzrostu grubości izolacji.
Dziękuję dalej nie sptkałem ani na forum ani w literaturze jednego powodu dla którego lepsze jest ocieplanie od zewnątrz. Z kim bym nie rozmawiał to jedyny argument -tak się przyjeło.
Pański problem, że pan nie znalazł. Ale skoro pan twierdzi, że izolacja wewnętrzna ma zalety to pan je musi wskazać a nie odsyłać na isower, zapraszać na Bartycką, straszyć grzybkami czy też żądać przedstawienia się nazwiskiem.
Ja nie mam problemów!! Przecież to Szanowny Pan się na ty nie zna. Dlatego zapraszam, nie ma Pan ochoty poznać, to napewno nie mój problem. To co Pan proponuje też kiedyś proponowałem ale przez ostatnie 15 lat zmieniły się okna, systemy ogrzewnia, i izolacja z wentylacją musi za tym nadążać. Tylko została część osób, którzy tego nie potrafią lub nie chcą zrozumieć. Wierzę, że jest Pan w drugiej grupie, bo inaczej by Pan tak nie pisał.
Więc ja mam takie pytanie do TB: Jeśli pada deszcz, to w jakiej kolejności zakłada Pan ubranie - najpierw kurtkę przeciwdeszczową a na nią garnitur, czy odwrotnie? Co chroni przed wilgocią? Kurtka od zewnątrz, czy wewnątrz?
pan TB myśli czym nas zaskoczyć ale narazie czekamy
Co Szanowny Pan ma na myśli pisząc o zaskoczeniu? Bo nie piszę nic zaskakującego o co najmniej 10 lat.
Tematy na forum
