zlyy:
Na weekend przeprowadziłem pełny serwis z monitoringiem mojego piecyka 21kW ponieważ również miałem problem z ciepłotą w domu oraz dużym spalaniem. Jak to wyglądało poniżej. Mam nadzieję, że się przyda. Przetestuj posprawdzaj i daj znać.
Instalacja:
85% podłogówka, 10 grzejników, zawór 4D, CWU w garażu (brak miejsca w kotłowni) budynek 162 użytkowej - 200 całkowitej, salon bez stropu, dach ocieplony 30cm, okna drewno, salon dywan reszta podłogówki płytki. Piszę o tym bo wszystko ma tu znaczenie.
Było:
Powrót = 45'C
Mieszacz zadana = 65'C (pogodowo)
Podłogówka = 30'C
Piec = 73'C (pogodowo)
Przerwa = 390s
Nadzór = 30min (ten parametr dla mnie nie istotny)
Nadmuch = 25
Temperatura na zewnątrz = -11
Piec dochodził max do 65, grzejniki letnie na zasilaniu około 30-40'C. Powrót i mieszacz (Pierwsza linia na wyświetlaczu -> Informacje) szalały w przedziale:
Powrót - 30-48
Mieszacz - 35-45
W domu było zimno, w salonie rano temp 16'C w pokoju dziecka 18'C. Żona i teściowa cały czas suszyły mi głowę. Walczyłem długo. Po namowie Harnasia zrobiłem poniższe:
Rozpocząłem od powrótu. Ustawiłem go na najniższy z możliwych = 35'C Wyłączyłem pogodówkę na mieszaczu oraz kotle. Mieszacz ustawiłem na 45'C a piec na 73'C. Podłogówka na 35'C. Reszta parametrów bez zmian. Temperatura na zewnątrz -10 czyli taka sama. Po około 5 godzinach nic zauważyłem, że praca powrotu i mieszacza ustabilizowała się i na grzejniki szło już około 40-45'C ale piec ustabilizował się na 49'C i to wszystko. Włączyłem FuzzyLogic aby zobaczyć co się stanie. Parametry nie zmienione. Zauważyłem, że Fuzzy zaczął podawać co około 120s oraz nadmuch mocno poszedł w górę. O dziwo temp na piecu szła ostro w górę. Podziałało tak około 3 godzin. Piec wszedł w nadzór temp na powrocie i mieszaczu ustabilizowała się podłogówka ciepła grzejniki miło gorące (około 50'C). Było jedno ale - popielnik co około 6h z niedopalonym miałem. Wyłączyłem Fuzzy i włączyłem następujące ustawienia:
Piec = 67'C
Powrót = 35'C
Mieszacz = 45'C
Praca = 201s
Nadmuch = 32
Podłogówka = 40'C
Chodziło to całą noc od około 20:00 w sobotę do 5:00 w niedzielę. Popielnik cały, trochę niedopalonego czyli szedłem w dobrym kierunku.
CWU stoi w garażu w którym przy -10 jest około 0-3'C. Temp na CWU z około 40'C błyskawicznie tj około godziny spada do około 26'C Tak było w sobotę. W niedzielę ociepliłem wszystkie rurki wełną mineralną (zostało mi około 2,5szt 5cm wełny) Ociepliłem również sam zbiornik od podłogi i wprowadziłem małe korekty na piecu tj:
Piec = dalej 67'C
Nadmuch = 30 zmniejszony
Powrót = 38
Praca = 201s
Mieszacz = 44'C
Po tych operacjach jest godzina około 14:00. Opróżniłem popielnik i zaczynam testowanie ustawień a w międzyczasie ocieplałem zbiornik. Godzina 20:00 zakończony test pieca. W domu cieplutko, piec wchodzi w nadzór, podłogówka 40'C na grzejniki idzie około 50-60'C (super). Popielnik wszystko dopalone, trochę zrobiło się żużli ale reszta to pyłek. Zapełniony w około 1/4 może mniej. Po ociepleniu uruchomiłem CWU na 40. Po kąpieli wyłączyłem - było 33'C i tak zostawiłem do rana. Przez noc było około -8. Rano wstałem i:
Salon = 19,5,
Pokój dziecka = 21,5 (muszę przykręcić grzejnik :) )
CWU = UWAGA 30'C tylko 3'C w dół wynik mega IDEALNY
Popielnik = zapełniony w < 1/3 w popielniku pyłek.
Wnioski:
1. Zacznijcie od nagrzania całej instalacji - aż się wszystko ustabilizuje. Ważne aby powrót i mieszacz nie szalały. Różnice zakresowe około 3'.
2. Mieszacz - nie ustawiać za dużej wartości bo i po co? Ja przy nie ocieplonym budynku podłogówkę mam 40'C a na grzejniki idzie 50-60 i one są naprawdę gorące. a w budynku naprawdę ciepło. Mi do życia wystarczy 21-22.
3. Dobra izolacja wszystkich rurek, CWU od ziemi itp)
4. Czas = poświęćcie go trochę, po zmianie nie oczekujcie, że w domu nastąpi odrazu zmiana. Na to potrzeba czasu.
5. Jak nie umiecie ustawić ręcznie włączcie Fuzzy Login i zobaczcie co się będzie działo. Niech pochodzi z 2, 3 godziny później testujcie sami.