316
305
Strefa ekspertów HVACR

Kocioł Multi-komfort firmy Lazar

Harnaś,

Czy przejście na Orzech II jest spowodowane tylko tym, że miał w okolicach masz do bani? Nie szukałeś trochę dalej? Mi zaproponowali węgiel z Wałbrzycha za 450/T z przywózką :) a to jest około 50-60km w jedną stronę. Tylko nie wiem jak to się pali czy warto itp. Na necie nie mogę znaleźć informacji tak jakby nikt nie palił tym węglem.

u mnie piłka raczej krótka, mam jeszcze sporo drewna po budowie, więc na zimę nie biorę więcej niż 2t. Tak małej ilości raczej nikt nie będzie chciał mi przywieść. Latem na moim lokalnym (4 km) składzie miał był kiepski, czekałem aż przywiozą nowy lepszy. I się nie doczekałem, bo nowy był jeszcze gorszy. Następny skład mam 20 km dalej, dlatego machnąłem ręką na te 200zł na 2 t i kupiłem orzecha II. Jak na razie nie żałuje, jednorazowa dawka trochę mniejsza niż na miale i co dziwne, mniej chrupie ten węgiel niż miał. Spodziewałem się, że będzie hałasował dość mocno, a tu pozytywne dziwienie. Kalorycznością nie ustępuje zeszłorocznemu miałowi, a popiół bajka 7% wagowo i niemal brak kamieni. Zero spieków, co najwyżej wapiennogipsowata skorupa po wypalonym kawałku węgla.

Harnaś,

A Ty Orzechem II palisz z podajnika? Przecież jego uziarnienie jest większe niż dopuszczalne. Jak paliłem eko to huk był nie do zniesienia dlatego m.in przeszedłem na miał ale żeby palić orzechem to już hmmm bardzo ciekawe. Ja paliłem węglem w górnym i muszę przyznać, że przy temp.zewn 12-15 same grzejniki + CWU na dobę poszłoby około 20kg tyle, że to było pierwsze uruchomienie no i co około 4-5h należy przeczyścić ruszta bo się zapychały ale ogólnie piecyk szybko wchodził na 65 zadaną i nawet więcej i trzymał. Nie wiem jakby się zachował przy podłogówce. Trzeba też wziąć pod uwagę, że nie mam ocieplenia - może w przyszłym roku.

aż taki desperat nie jestem, by węglem palić na ruszcie :)
co do chrupania, to uwierz mi, że mniej chrupie niż przy miale.
http://www.fotoload.pl/index.php?id=db17ee4981439977255ecd1ba78c83e0316
ten kawałek przy zapalniczce ma 8cm długości i 3x3 szerokości, jak nie wpadnie jednym bokiem to za chwile wpadnie drugim, już poszło ponad 100 kg i nic nie zerwało i nic się nie zawiesiło. Druga sprawa, to czyszczenie komory napowietrzającej i wyczystki pod podajnikiem. Przy suchym miale, pierwsza była zawalona po dwóch zasobnikach, druga po 4. Objawy, to grzechotanie drobinek w dmuchawie :)

http://www.youtube.com/watch?v=hXb4hg7KaVw&feature=plcp

Obejrzałem sobie filmik, rzeczywiście nie słychać dużych trzasków. Ja kupiłem 50kg na próbę od dostawcy, który ma węgiel z KW oraz KHW. Właśnie kończę testowanie - piec śzybko dochodzi do zadanej 65 trzyma długo. Testy zaczynałem przy dmuchawie 24 i 240 przerwa a teraz jestem już na 22 dmuchawa i 480 przerwa a i tak chyba jeszcze zwiększę przerwę. OK zewnętrzna to około 15 ale w nocy było 6 i piec spisywał się idealnie. Pracują tylko grzejniki. Myślę, że do -5 jestem wstanie operować tylko na grzejnikach później to już niestety trzeba wezwać na pomoc podłogówkę :)

Jakby ktoś chciał namiary na sprzedawcę z okolic Wrocławia to podaję linka do stronki - http://www.skladopaluwroclaw.pl/

to jakie proponujecie ustawienia do ekogroszku z piasta aby popiół byl sypki i nie robiły sie spieki

Witam wszystkich
właśnie zostałem "szczęśliwym " posiadaczem kotła 21 kw, w sobotę piec został zainstalowany, ale gdy podłączyłem piec według mnie zaczął się dziwnie zachowywać, ponieważ samoczynnie uruchomiły się jego wszystkie urządzenia tzn. podajnik zaczął sam dozować paliwo i cały czas chodzi wentylator pomimo tego, że sterownik ustawiony jest w trybie "STOP". Po chwili czyli 1-2 min. na wyświetlaczu wyskakuje błąd zablokowania podajnika, nie mam możliwości ingerencji w pracę podajnika ani wentylatora, zgłosiłem już problem do serwisu, może ktoś z Was miał podobny problem.

Po pierwsze - kupiłeś piec i nie było odbioru przez serwis gdzie kupiłeś? Taka usterka odrazu powinna być wykryta i podjęte kroki aby ją wyeliminować.

Twoje objawy wskazują na brak podłączenia wentylatora i podajnika do komputera (czarne dużo pudło na którym jest monitorek) Jeżeli podajnik chodzi non stop to znaczy, że nie działa kontaktron. Przyczyny mogą być dwie:
1. Za duży odstęp na kontraktronie i magnes nie chwyta
2. Nie wpięta bądź źle wpięta złączka do komputera.

Ja też kiedyś miałem taki problem, wymienili kontaktron i nic - okazało się, że poluzowała się wtyczka przy komputerku :)

pracujący podajnik, to tok jak napisano wyżej brak sygnału pozycjonującego z kontaktronu. W transporcie czujnik mógł się poluzować, lub lekko przygniecione blaszane pudełko ochronne spowodowało powieszenie przerwy. Gorzej jest z dmuchawą, bo jak w każdym przypadku pracuje cały czas to prawdopodobnie przez jakieś zwarcie uszkodził się układ wykonawczy regulacją obrotów dmuchawy w sterowniku.

Witam
Piec kupiłem w Świdnicy w firmie, która pośredniczy w sprzedaż pieców i kominków. Sprawę zgłosiłem już do serwisu, pan serwisant zasugerował, że może być jakieś zwarcie, sprawdziłem wszystkie połączenia pod obudową sterownika i na oko wszystko wygląda ok, odległość między czujnikiem hallotronowym a magnesem wydaje się być rzeczywiście zbyt duża, ale wyregulowanie tego pewnie nie wpłynie na ciągłą pracę wentylatora, więc postanowiłem poczekać na serwisanta, który ma zjawić się w środę. Być może sterownik jest walnięty i regulacja czujnika może okazać się problemowa. Alę dzięki za szybką reakcję z Waszej strony, jak już się wyjaśni co było przyczyną dziwnego zachowania pieca opiszę na forum.

Możesz jeszcze odkręcić całe pudełko z kontraktronem i w momencie obrotu podajnika obojętnie w którym miejscu zewrzeć styki i zobaczyć czy zastopuje. Jeżeli tak to problemu należy szukać w stykach przy jednostce centralnej bądź na linii kontraktron - jednostka centralna bo może kabel ma gdzieś przerwę. Ogólnie przy uruchamianiu serwis powinien uruchomić piec i podbić kartę gwarancyjną wraz z opisem próby uruchomienia. Taki dokument jest bardzo ważny.

My jak uruchamialiśmy pierwszy raz po około 2 godzinach mimo iż żar był na całym palenisku piec osiągał max 35'C (fachowiec serwisant :) ) nie zobaczył, że brakuje osłony wentylatora, która kieruje nadmuch na palenisko :D. Miał dzwonić do serwisu ale że fachowiec dupa to sam zadzwoniłem i po chyba 2 dniach miałem u siebie. Drugi raz z serwisu korzystałem jak spalił mi się komputer :) Serwis również stanął na wysokości zadania (mowa o serwisie Lazara) ale to już poczytaj wcześniejsze moje wypowiedzi. Ogólnie rzecz biorąc witamy kolejnego właściciela tego pieca.

OK, dzięki za poradę, spróbuję dzisiaj pobawić się jeszcze podajnikiem zgodnie z twoimi wskazówkami, bo sam jestem ciekawy czy to wpłynie na jego pracę. Mam nadzieję, że sprawdzi się znane przysłowie "dobrego, złe początki" :)

a odnośnie pierwszego rozruchu pieca, faktycznie jest to bardzo ważne dla zachowania gwarancji i ja oczywiście zgłosiłem takowe na odpowiednim formularzu, jeszcze przed ukończeniem instalacji hydraulicznej żeby sprawę przyspieszyć, ponieważ serwis "Lazar" poinformował mnie, że w pierwszej kolejności obsługują zgłoszenia usterki (ktoś na forum pisał, że na zerowy rozruch czekał 1,5 miesiąca) . Jednak po podłączeniu instalacji wystąpiły wcześniej opisane problemy, więc zadzwoniłem do serwisu i zgłosiłem usterkę jeszcze przed pierwszym uruchomieniem pieca, co przyspieszyło wizytę serwisanta. Zima za pasem, a ja bez ogrzewania ;). A i jeszcze jedno, przy zgłoszeniu zerowego rozruchu, pan z serwisu poinformował mnie, że spokojnie mogę palić w piecu, on tylko przyjedzie sprawdzić czy instalacja jest ok i podbije papierki, trochę dziwne według mnie, bo co jeśli coś mu się nie spodoba, stwierdzi, że gwarancja przepadła? hmm.

Problem rozwiązany, serwisant wymienił całą listwę (prawdopodobnie było gdzieś zwarcie dlatego cały czas chodził nadmuch) i wymienił magnes przy podajniku, bo też był wadliwy. Teraz piec chodzi jak ta lala. Na razie obserwuję jak się zachowuje, bardzo powoli rozgrzewa grzejniki, najpierw nagrzał wodę w bojlerze, później pilnuje powrotu i cały czas rozłącza siłownikiem grzejniki, żeby 50 było na powrocie. Myślę, że jak cała instalacja się rozgrzeje to zacznie to płynniej pracować.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.