316
305
Strefa ekspertów HVACR

Kocioł Multi-komfort firmy Lazar

Ku przestrodze :)

Przed zimą zakupiłem 2,5T miału. Miał był fajny suchutki. W Styczniu już wiedziałem, że nie wystarczy więc zakupiłem jeszcze tonę. Niestety wiadomo, zimno więc i miał mokry. Niestety nie wysechł w garażu. Niedawno zacząłem nim palić. Wnioski? Przedstawię na przykładzie ustawień:

Suchy:
Nadmuch - 23-24%
Praca - 270-300s
Jedno podanie 2' w górę

Mokry:
Nadmuch - 25%
Praca - 210-240s
Jedno podanie ~ 1' w górę

Reasumując:
Tylko suche paliwo pali się idealnie. Na szczęście zima się kończy więc na przyszły sezon miał zakupię już w sierpniu/wrześniu abym miał czas na dobre wysuszenie.

Harnaś

Zapytanie tak tylko rzuciłeś czy już dowiadywałeś się czy można i jak to wychodzi cenowo? Jeżeli byłaby możliwość palenia czymś innym jak miał (z podajnika) byłbym zadowolony. Miał to wiadomo - syf w kotłowni.

Ja szukam rozwiązania jak podnieść temperaturę powrotu tak o stopień lub dwa. Chciałbym wykorzystać tu jakieś źródła energii odnawialnej w postaci grzałki zasilanej z akumulatora a na zewnątrz jakieś wiatraczki które zasilą ten akumulator. Nie wiem czy dobrze kombinuję ale wydaje mi się, że jeżeli piec nie będzie skakał z temperaturą grzanie będzie efektywniejsze. Mam nadzieję, że się nie mylę.

[quote: hoofik]Harnaś

Miał to wiadomo - syf w kotłowni.

a na zewnątrz jakieś wiatraczki które zasilą ten akumulator. [/quote]
[quote: hoofik]Harnaś

Zapytanie tak tylko rzuciłeś czy już dowiadywałeś się czy można i jak to wychodzi cenowo? Jeżeli byłaby możliwość palenia czymś innym jak miał (z podajnika) byłbym zadowolony. Miał to wiadomo - syf w kotłowni.

Ja szukam rozwiązania jak podnieść temperaturę powrotu tak o stopień lub dwa. Chciałbym wykorzystać tu jakieś źródła energii odnawialnej w postaci grzałki zasilanej z akumulatora a na zewnątrz jakieś wiatraczki które zasilą ten akumulator. Nie wiem czy dobrze kombinuję ale wydaje mi się, że jeżeli piec nie będzie skakał z temperaturą grzanie będzie efektywniejsze. Mam nadzieję, że się nie mylę.[/quote]

wiatraczki powiadasz....
Możesz kupić elektrownie wiatrową i kontrukcje na 30m z rur za 6500 łacznie 10000 a co z akumulatorami? kwasowe szlag trafi po kilku latach, za żelowe słono zapłacisz.

masz racje co do jednego - miał to brud.
pal antracytem, brak punktu rosy - nie rdzewieje kocioł, czas przerwy do 50 minut kiedy w dzien jest cieplo. Pomyśl, czy nie warto zainwestować w naukę i technologię, to nie boli.

aha jeszcze jedno członka też masz z antracytu? bo chyba masz jakiś kompleks na jego punkcie

i po co sie tak denerwować, żyłka pęknie.

sypiesz ten miał i sie potem denerwujesz, bo Ci szkoda pieniedzy, jeszcze zupełnie od tematu odchodzisz. Mam lazara MK21 i 3 sezon ogrzewam antracytem i same plusy. Do niektórych po prostu nie dociera, że nie ma skroplin i kocioł nie rdzewieje tak jak to sie dzieje na groszku czy miale. Tam temperatura musi byc powyżej 50stopni C bo nadzór robi swoje... Z antracytem jest inaczej - stały nadmuch - na kotle może być nawet 35st. i mu to nie przeszkadza, siła nadmuchu 15% = mało energii elektrycznej. Wiec ten krzyk jest bezzasadny. To tak jakbym krzyczał na sąsiada, że jeździ citroenem DS4 bo ja mam Citroen AX, pretensje ...

paliłem kiedyś antracytem i wiem. że jest to syf i możesz sobie wypisywać o zaletach antracytu ile chcesz z syfu nie zrobisz dobrego paliwa... nie dajcie się nabrać na takie tanie chwyty ... dobry kalorycznie groszek jest o wiele lepszy od antracytu;)

[quote:znawca]paliłem kiedyś antracytem i wiem. że jest to syf i możesz sobie wypisywać o zaletach antracytu ile chcesz z syfu nie zrobisz dobrego paliwa... nie dajcie się nabrać na takie tanie chwyty ... dobry kalorycznie groszek jest o wiele lepszy od antracytu;) [/quote]
powiedzmy to wprost - nie znasz sie i wydawało ci sie ze umiesz spalac antracyt. Czy wyglądasz jak sterownik kotła, czy jestes w stanie nie pracowac tylko dozowac antracyt zreszta obojetnie jakie paliwo? mozesz sobie pozwolic na to aby byc cyborgiem i stac przy kotle aby dozowac wlasciwie paliwo? raczej nie, ale jesli masz kilkadziesiat godzin na luzie i jestes w stanie postac przy kotle to wrzuc antracyt i obserwuj jak sie spala w duzej ilosci żaru i w małej ilości żaru. Sam pare razy dałem sie nabrac i przeklinałem, ale to nie była wina antracytu.... Żaden sterownik nawet najlepszy nie potrafi spalac antracytu w kotle z podajnikiem...

przy takich temp. jak ostatnio - od około 0 do +17 w dzien itp zuzycie antracytu dla powierzchni 250m.kw i utrzymywaniu w domu 22 st.C jest na poziomie 8kg na dobę. Czy wierzysz czy nie, przez ostatnie 4 doby zużyłem około 1 worek antracytu 10-25mm. Zaglądam co 2 doby zeby usunąć 3 szufelki popiołu i koksu z antracytu. Syfem to mozna nazwac sterowniki do lazara do grochu i miału.

warto dodac, ze teraz spalanie antracytu jest nieoptymalne, tzn. to polega na utrzymaniu żaru... przy mrozie sytuacja się poprawia - spalanie jest dużo lepsze i wyciąga się kaloryczność dużo lepszą niż porównywalnie z groszku. ale to wiedzą tylko fachowcy. zreszta nie ja jeden pale antracytem, nie wiem na ile ci co sie ciesza z tego paliwka chwalą się zyskiem, raczej to ludzie co trzymają tę tajemnicę dla siebie, jednak patrząc po twojej wscieklosci, upatrujesz w antracycie stratę dla swojej kieszeni, pewni handlujesz miałem inaczej tego bezrozumnego szalu nazwac nie mozna...

Kolego od antracytu:

Dlaczego denerwujesz się jeżeli ktoś nie chce używać antracytu jako paliwo do ogrzewania budynku? Chcesz sprzedawać (mieć interes) sterowniki do Lazara to poniżej pytania do Ciebie:
1. Czy masz zgodę Lazara na montaż sterownika do ich kotłów? Czy w ogóle ustalałeś z Lazarem czy jego kotły są przystosowane do palenia antracytem. To, że sam palisz nie jest podstawą do namówienia rzeszy osób posiadających ten piec. Pamiętaj, że prawo budowlane jasno określa sposób palenia paliwem stałym. Jeżeli piec przystosowany jest do palenia określonym paliwem to nie można w nim spalać czego się chce.
2. 15% nadmuch = mniejsze koszty energii - nie dosłownie. Pobór mocy przy około 20% nadmuchu to około 40W (wskazania UPS) więc 15% nadmuch to pobór około 30W. 1kWh = 0,35 PLN czyli zysk w ciągu roku:
zysk = 10W/h * 24h = 240W/dobę * 365 = 8760 czyli ~ 9kW na rok co w przeliczeniu na PLN daje wynik 3,15 PLN. Wynik nie powalający. Jeżeli dołożymy do tego podajnik to ten wynik będzie trochę lepszy ale też nie za dużo. 1 cykl to około 260W (wskazania UPS):
Miał:
Sezon grzewczy (6 miesięcy), 1 podawanie co 4 minuty więc w ciągu godziny 10 podań. 1 obrót około 53s co ~ daje 10minut ciągłej pracy więc 44W/h * 24 * 180 = 190kW * 0,35 = 66,50
Poza sezonem (6 miesięcy), 1 podawanie co 10 minut więc w ciągu godziny ~5,45 dajmy 6 podań czyli 6 minut ciągłej pracy więc 26W/h *24 * 180/1000 *0,35 ~ 40 PLN.
Prąd pobrany przez podajnik w ciągu roku to około 100 PLN.

Antracyt:
To co czytam wg Ciebie przyjmuję średnio 1 podanie co 15 minut przez cały rok czyli w ciągu h 4 minuty ciągłej pracy czyli 18W/h * 24 * 365 /1000 * 0,35 = 55 PLN.

Zysk około 45 PLN/rok

3. Próba zakupu antracytu. W googlach wpisałałem m.in. "skład opału antracyt", "sprzedaż antracytu". Znalazłem tylko 2 możliwości na śląsku za 780PLN/T. Jestem z dolnośląskiego więc koszty przewiezienia jak dla mojego domku na sezon grzewczy powiedzmy 3T antracytu to:
780*3 + koszty przejazdu licząc już tylko w jedną stronę po 3,2/km (a nikt nie zgodzi się za taką kwotę przewieźć) * około 220km daje nam wynik (780*3)+(3,2*220) = 2340 + 704 = 3044.
Za cenę 3044 mam 5,25T miału (580/T) co spokojnie pozwoliłoby mi na sezon.

Powiem tak:
Jak widać powyżej jest wiele niewiadomych. Nie mam dostępu do antracytu, Nie mam zgody Lazara na palenie antracytem, koszty energii porównywalne - w imię czego mam zakupić u Ciebie sterownik do palenia antracytem? Jeżeli chcesz sprzedawać taki sterownik najpierw zainwestuj w składy opału, które będą handlowały tym opałem.

P.S. Mam do sprzedania super sterownik do spalania benzyny/ropy w naszych samochodach. Ja przez cały rok zużyłem tylko 10l. Koszt sterownika to około 1000 PLN musicie jedynie dokupić urządzenia do produkcji mojego biopaliwa oraz 100h ziemi abyście mogli uprawiać BURAKI.

Wreszcie kilka trafnych kwestii, niestety większość tych wyliczeń, które podałeś są w jakimś zakresie błędne. Nie chce wdawać się w szczegóły dot. kosztów energii el. i sprzeczać się o to, gdyż generalnie uważam, ze to kwestia poboczna, można to wrzucić do worka z tanim marketingiem. Jednk dla porządku: 1kWh=0,57pln (srednio w polsce) a w taryfie nocnej to będzie 1/2doby po 0,28pln a 1/2 doby po 0,64pln co srednio daje ok. 0,46pln za kWh.
Przerwa pomiedzy porcjami nie jest srednio 15min. co 15 min to podawałem przy minus -6 C, jest tez ciekawa sytuacja z przyrastaniem żaru, przez zapełnianie stopniowe popielnika... czasy przerwy musza się wydłuzać nawet o 50% co jest fenomenalną oszczędnością w 2 i 3 dobie przed opróżnieniem..
Jest spora grupa użykowników ktorzy mają problem z sadzą, są stare domy i sporo starego typu CO, mimo to ludzie chcą wsadzać automaty. Antracyt jest koksopodobnym opałem i ma wszystkie zalety i wady koksu. A nawet coś pomiędzy :) Spalałem 6-7 ton groszku w tym czeskiego, wysokokalorycznego i in i nie było dobrze...
Lazar i zgoda. Gwarancja na elektronikę przy zakupie nowego kotła jest 1 rok., pomimo 5 letniej gwarancji na wymiennik, 2letniej na podajnik, uwazam, że konstrukcja tego kotła pozostawia wiele do życzenia... Prostota tego tłoka ma swoje zalety ale i straszną wadę.... nie będę się uzewnętrzniał nad nią, nie o to mi chodzi. Co do samej zgody - oczywiście tu chodzi o odpowiedzialność w czasie gwarancji jak i odpowiedzialność bezpieczeństwa, więc producent takiej zgody nie wyrazi jednak w przypadku problemów z kotłem przy stosowaniu się do wszystkich zaleceń, instrukcji i wzywaniu serwisu przy każdej możliwej okazji, płacąc za dodatkowe przeglądy, nie pozbyłem się problemów ani z podajnikiem ani z nadmiarem sadzy, która powstaje przez wadliwe w tym kotle, rozwiązanie konstrukcyjne rusztu wodnego do palenia awaryjnego....

Poza tym taka zgoda jest zupełnie nie potrzebna. Oczywiście poza okresem gwarancyjnym na elektronike (już po 1 roku) do pozostałych elementów jak podajnik, wymiennik, dodatkowy sterownik nie ingeruje w nic więcej poza puszką z połączeniami z boku kotła, ponadto nic nie jest usuwane z kotła ani z puszki, więc kwestia gwarancji i sprawności elektroniki od mojego sterownika jest po mojej stronie, no i oczywiście rzetelność wykonania, tak by nie być wzywanym codziennie...
W dowolnym momencie mozna sterownik odłączyć , koncowki zaslepić 2 wtyczkami i mamy stan poprzedni....

Oczywiście jesli nie ma infrastrukury to opcja ta rzecz jasna nie jest dla Ciebie podobnie jak CNG ktorego prawie w Polsce brak. Parodia, albowiem jestesmy biednym krajem z niskimi pensjami a na zacodzie takich stacji jest multum. Antracyt jest dostępny na śląsku, gdzieś na głębokim południu Polski i może w kilku miejscach. Jeśli nie będzie popytu to tak jak z CNG, co z tego ze koszt 100km to ok 40zł. jesli nie ma samochodów bo nie ma stacji??
Widać wyraźnie że sterownik nie jest dla Ciebie a przynajmniej nie dzisiaj. To też zależy od uzytkowników czy składy lokalne opału będę się interesować poszerzeniem asortymentu, sam tego nie zdziałam, piszę tu raczej na zasadzie ciekawostki niż z czystej pazerności :)

Jednak wracając do porównania z miałem. Za wygodę się płaci. Ja wolę spalić 2,5 tony (w piątek zakończę 2,5tony) niż 5 ton czy nawet 6 miału - mniej wahlowania łopatami. mniej roboty.
Po drugie - nie wiem jak u Ciebie z sadzą i czyszczeniem wymiennika... U mnie praktycznie problem nie istnieje...
Antracyt zakupiłem luzem po 700zł. (workowany po 750) a w srodku sezonu po 750 luzem. (wystarczy ponegocjowac z ph). Pogodówka do antracytu porafi pięknie zaoszczędzić - w dzien czasy sa do 27 minut a nawet 35 aby utrzymać żar a w nocy jak mróz to odpowiednio krócej, koks z antracytu można odzyskać i podarować sąsiadowi, który nie ma automatu albo brudzić się i mieszać w prorpocji i spalać ponownie..

Mam tez patent na to zeby miec silnik w aucie o poj. 5.0 L i 350 KM i żeby człowieka nie zeżarło żywcem, czasami znajdzie sie te pare hektarów i da się żyć...




iiiiiiii.... hahahahaha

Sterownik do antracytu z wizualizacją i sterowaniem przez internet z dowolnego miejsca na ziemi nie jest dla każdego. Ale na pewno wyśmienicie działa z kotłem Lazar MK21 i ... każdym tłokowcem do miału.
Rzeczy bezobsługowe oraz luksusowe nie każdemu odpowiadają, niektórzy zbytnio by się nudzili.

pozdrawiam

warto wspomnieć jeszczeo tym: ups nie może wskazywać poboru energii wybiórczo, o jakim ups mówimy? do pomiaru mocy czynnej stosuje się watomierz albo po prostu licznik energii elektrycznej, nie żaden ups

Ja ręczę za to co piszę -jeśli piszę że 15% to oznacza to taką wartość napięcia zasilania dmuchawy w stosunku do pełnego zasilania 230V. W moim przypadku - w przypadku sterownika do antracytu jest sterowanie dokładnie taką wartością - w efekcie jeśli ciąg jest większy niż wydatek powietrza dmuchawy - naturalny ciąg przyspiesza dmuchawę. Dmuchawa ma 90W mocy. Dla zasilania ją napięciem 20% z 230V efekt przy starcie jest taki, że dmuchawa rozpędza się bardzo powoli i trwa to dobrych kilka sekund właśnie nie bez przyczyny - bardzo małego napięcia zasilania, i taka wartość zasilania nie przeszkadza przy pracy z antracytem, kiedy do wyłączeń dmuchawy dochodzi bardzo rzadko. to tyle gwoli wyjaśnienia.

Fidel Castro ze swoimi 8mio godzinnymi przemówieniami, to przy tobie nikt. Tobie widać wystarcza monolog na forum, po co Ci inni rozmówcy ? jak ty i tak wszystko wiesz i zawsze postawisz na swoim. Pomijając całą kwestie antracyt dobry czy zły fakt pozostaje faktem, że NIEDOSTĘPNY więc po co zaśmiecasz to forum ? Swoimi wypowiedziami dajesz tylko do zrozumienia i potwierdzasz fakt, że mózg masz z antracytu i żadne argumenty do niego nie docierają. Idź poczytaj sobie jeszcze na internecie o pomiarach energii może zabłyśniesz coś na forum bo widać w życiu to raczej krótki bolek z ciebie...

[quote: anty_kolo]więc po co zaśmiecasz to forum ? [/quote]

Antracyt jest DOSTĘPNY i tanieje, wiec po co się gardłujesz?
Czytać te informacje może cała Polska, to nie jest tylko forum dla pieniaczy.

przedstawiaj się tak jak zwykle a nie ubierasz tożsamości na potrzeby bluzgów... rozmawiam tutaj generalnie z 1 osobą :) a tworzysz pseudonimy jak kemelon po co, wstydzisz się swojego zachowania?

można sie dogadać z sąsiadem itp itd. kupić te kilka ton zamiast jednej i na koszcie transportu zaoszczędzić.

Skoro piszesz banialuki (pobór energii el., ceny energii el., moc dmuchawy na 15-20%), to dobrze, że ktoś jest fair i to prostuje.

Boli cie ze ktos ma tanio a ty nie mozesz? Plujesz jadem, po co? Uważasz ze od "bolkowania" staniesz się fachowcem?

Napisałem wyraźnie - oszczędnosci na energii elektrycznej są poboczną sprawą, ważniejsze jest - wygoda, rzadkość obsługi kotła, niskie zużycie opału...

Wg Ciebie wszyscy powinni jeżdzić golfami jedynkami, a popatrz na ulice - dużo BMW i przeróżnych marek. Antracyt nie jest dla każdego, ale
jak coś piszesz to staraj się być rzetelnym a nie spod kapelucha jakieś wymyślone liczby.

Nie wszyscy chcą uzywac miału w swoich kotłach, pomyśl o tym, że powinniśmy dążyć do ogrzewania elektrycznego jak w USA a nie pluć jadem wokół siebie bo sąsiad ma ciut lepiej.

pomiary

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.