Mam następujący problem. W kilku pomieszczeniach znajdujacych sie w pobliżu siebie występuje niedobór powietrza. Stuacja wygląda tak , że wyprowadzane jest
z tych pomieszczeń na zewnątrz 11000m3/h a wprowadzanych jest ( i to z olbrzymim halasem) 3000m3/h. W związku z tym ciagle smierdzi i grawitacyjna wentylacja zawraca smród z dachu -powrotnie- do srodka pomieszczeń. Otwieranie okien powoduje zimno.
Drogi Wiesławie, gdyby tak było jak podajesz dom by już dawno nie stał. Zgniotłaby go implozja. Bilans musi się zgadzać, a żeby wchodziło cieplesjsze powietrze to tylko rekuperator.
Troszkę za mało danych, ale jeśli nie są to pomieszczenia stricte techniczne z wentylacją jedynie mechaniczną (czyli nie wymagają dużego podciśnienia) to nie dziwne, że w kanałach wentylacji grawitacyjnej następuje cofka powietrza. Moim zdaniem - albo nalezy zwiększyć nawiew np. do 10000m3/h, albo zdecentralizować wyciąg - jeśli jest niezbedny z przyczyn np. stosowanej technologi produkcyjnej, etc. to może da się wyróżnić kilka odciągów miejscowych, które będą miały dużo mniejszą wydajność, i będzie istniała możliwość włączenia tylko części urządzeń - oszczedność energii gwarantowana.
Proponuję podanie większej ilości informacji na e-mail: venture@venture.pl
Więcej danych dla forumowiczów proszę.
Jeżeli masz odciągi miejscowe i chciałbyś to unowocześnić to zerknij na stronę firmy ART-WENT ( prezentacja rozszerzona - reklama na forum) lub
Top Projekt z Wrocławia...To firmy,które się w tym specjalizują i mają doświadczenie.
Szanowny Wiesławie, właściwie nie wiemy czego oczekujesz. Opisałeś przyczynę swoich kłopotów w sposób rzeczowy, wiesz jakie są przyczyny niekorzystnych zjawisk więc w czym problem ? Bo chyba nie oczekujesz że ktoś ci napisze np: do pomieszczenia X doprowadzić kanał a w pomieszczeniu Y zamontować centralę o wydatku Z ze srężem XY , sam chyba czujesz że to niemożliwe bez wizyty na obiekcie. Moi szanowni przedmówcy (z wyjątkiem Mieczysława) probują sprzedać Ci swoje urządzenia nie znając obiektu. A swoją drogą napisz ku przestrodze jak to się stało że taka wentylacja została wykonana, czy przypadkiem ktoś nie postanowił zaoszczędzić na projekcie i poszedł od razu do "fachowca"? Podaj miejscowość i maila, kontakt z firmą która zatrudnia projektanta jest niezbędny chyba że chcesz eksperymentować.
Zgadzam się w całości. tak jak napisałem poprzednio - bez szczegółoweych planów i charakterystyki obiektu, a także - jak wspomniałeś - bez wizji lokalnej - nie ma co myśleć o poprawie sytuacji. Mnie również zastanawia dla czego ktoś zastosował wentylację podciśnieniową (pewnie słusznie - bo to raczej nie jest budynek mieszkalny i rekuperator nic tu nie pomoże) w obiekcie posiadającym wentylację grawitacyjną i możliwość otwierania okien. Ze swojej strony mogę zaproponować urządzenia, lecz jak już zauważyłeś - przeprojektowanie instalacji przez projektanta jest niezbędne. Pozdrawiam. www.venture.pl
Jażeli Venture pisze, że rekuperator nie pomoże, to faktycznie jest fachowcem, jak Fridman śp. Kofta.
Bo zakładam, że pomieszczenie jest technologiczne (przy takich parametrach nie widze innego wyjścia). Takie różnice wydajności wskazują, że powietrze jest zanieczyszczone (czym? - nie wiem). Dlatego moim zdaniem nie ma sensu stosować centrali, bo możliwe, że musiałaby być w wykonaniu specjalnym, albo trzeba by było czyścić filtry co tydzień. Oczywiście, jeśli problem dotyczy wentylacji ogólnej budynku, to zwracam honor i odszczekuję: wtedy centrala natychmiast poprawi sytuację (pod warunkiem uszczelnienia budynku).
Ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że można założyć różnicę 8000m3/h dla biura na przykład.
Pozdrawiam :-)
Z tego co wiem rekuperator "ciepłem" odzyskanym z powietrza wywiewanego z pomieszczenia dogrzewa powietrze pobierane z zewnątrz.Oba strumienie powietrza są tej samej wielkości, chyba że zastosujemy dwa inne wentylatory o różnych charakterystykach .Sądzę,że w tym obiekcie należałoby zastosować j dodatkową instalację wentylacji nawiewnej ( bilans) oraz jednocześnie przyjrzeć się instalacjom wywiewnym-czy są wykorzystywane w tym samym czasie, tak aby wyliczyć optymalną ilość powietrza nawiewanego do pomieszczeń.
Instalacja nawiewna i wywiewna powinny być zblokowane układem automatyki.
Co !!!!!!
Przecież czy wentylatory będą jednakowe czy nie bilans musi się zgadzać.!!!
Chodziło mi o wentylatory w centralkach sprzedawanych na rynku bez idywidualnego wykonania ( nie produkowanych pod projekt) .Czy nie spotkaliście się Panowie z sytuacją gdzie zamontowano
okapy z potężnymi wentylatorami dachowymi .Podciśnienie nie pozwalało otwierać drzwi.Proszę odpowiedzcie co tu może pomóc wyłącznie sam rekuperator ?
dom stoi - mimo tego deficytu - po prostu powietrze pobierane jest do oznaczeń chemichnych i nie mozna go rekuperowac bo jest zanieczyszczone- chemikaliami rakotworczymi - implozja nie wystepuje - ale odwraca sie ciag w grawitacji, dzialaja wszelkie nieszczelnosci - to duzy budynek - a do tego. W budynku dawniej istanialy trzy wentylatory z nagrzewnica powietrza - ale je wycieto ....
Sytuacja jest wynikiem niedocenienia problemu jakim wentylacja jest wogóle. Powietrze w pomieszczeniach teraz jest zanieczyszczane zwiazkami ktore sa niezdrowe. Wywiew na dach i nastepnie powrot zanieczyszczen do pomieszczen przez grawtacje - powoduje ze w srodku niektore substancje czuc - ale samo "czucie" nie jest najgorsze. Tragedia polega na tym ze zostay wyciete kanaly. Obecnie ich potrzeba oraz wentylatorów wydaje sie niemal pewna. Posrod wielu roznych pomieszczen wyroznilem kilka ktore jakby najbardziej potrzebuja powietrza. Ilośc 10000m3/h podalęm jako calosc deficytu. Nastepuja niekontrolowane przebicia powietrza na poszczegolne kondygnacje i zaciaganie powietrza z dachu ...gdzie jest ono wydychane jako zanieczyszczone. Planowany jest uklad oczyszczajcy powietrze -ale to nie uczyni powietrza zdatnym do nawrocenia go. Na strychu stwierdzilem odciete nagrzewnice powietrza wlotowego, nieczynne wentylatory. Rozwiazanie widze w powrocie do tego co bylo, ale zastanawiam sie np nad miejscem wprowadzenia powietrza. Planuje np wprowadzic powietrze podgrzane na korytarz i z tamtad do poszczegolnych pomieszczen -zwlaszcza do tych deficytowych. Wprowadzenie bezposrednie do pomieszczenia ktore ma np najgorszy deficyt powoduje halas i przeciagi. Zastanawiam sie wiec nad wprowadzeniem powietrza w poblize okapow zeby zamknac obieg powietrza bez posrednictwa pracownikow i ich plecow i (przeciagi ). Pozostaje problem halasu. Nie wiem czym jest spowodowany czy przeplywem powietrza czy tez halsem mechanicznym wentylatora - bo jeden nawiew dziala - ale panie wylaczaja go ze wzgledu na przeciagi i halas... Czekam na wiecej - bardzo dziekuje za zyczliwosc - prosze zeby dyskusja nei byla niegrzeczna - nie znosze tego podczas pracy w zespole.
Zastanów się zastosowaniem odzysku ciepła z okapów,podaj swój adres internetowy ktoś się odezwie z Twojego regionu...
Tematy na forum
