Co do sprawności rekuperatorów. Niestety producenci central posługują się sprawnościami temperaturowymi samych wymienników, które im dalej od źródła (dostawcy wymiennika) tym są wyższe. Ja uważam , ze w przypadku instalacji domowych powinno się brać pod uwagę sprawność systemu, nie wymiennika, czyli to co do domowników dociera.
Może wyjaśnię, W pokoju powyżej strefy przebywania mamy "wykorzystane cieplnie" powietrze, które normalnie przy grawitacyjnej wentylacji byłoby stacone. Anemostat nawiewowy rozprasza strumień chłodniejszego powietrza z centrali pod samym sufitem. Powietrze to ogrzewa sie od tego już "wykorzystanego" i dociera do nas w temperaturze pokojowej, czyli sprawność temperaturowa systemu jest bliska 100%. Mało tego dzieje się tak niezależnie czy do centrali włożymy wymiennik 60% czy 90% (osobiście robiłem pomiary). Dlatego w przypadku instalacji domowych najekonomiczniejsze ze względu na małe opory, są wymienniki krzyżowe, i hybryda krzyżowo-przeciwprądowego, gorzej wypada przeciwprądowy, najgorzej rotor (który i tak się do domów nie nadaje )