Hej! Mieszkam na 1 piętrze w ubikacji i kuchni mam złą wentylacje. Inni w bloku też maja taki problem. słyszałam o wiatraczkach na okna w kuchni i że to może pomóc. Proszę poradźcie mi co do tej sprawy bo życie w takim mieszkaniu jest uciążliwe. Np. całe opary z kuchni lecą na mnie zamiast tego że są wciągane.
Z góry dziękuje za waszą pomoc!!!
dobre :D
"Mieszkam na 1 piętrze w ubikacji i kuchni "... dobre :)
a przejście z jednego pomieszczenia do drugiego mam przez lodówkę
Ludzie co Wy piszecie!!! Ktoś prosi o pomoc i sposób na poprawienie złej wentylacji a Wy się z niego naśmiewacie.
Sam z chęcią bym pomógł i zasugerował jakieś konkretne rozwiązanie, ale niestety nie znam się na tym.
Wiem że są jakieś nawietrzaki podokienne, którymi można doprowadzić powietrze do pomieszczeń np. kuchni w celu poprawienia wentylacji. Jest też coś takiego jak wywietrzaki nakładane na kominy wentylacyjne, które wytwarzają podciśnienie i poprawiają wyciąg powietrza z pomieszczeń (fimra Darco ma b. dobre rozwiązania). W domkach jednorodzinnych sprawdza się to bardzo dobrze ale nie wiem jak jest w budownictwie wielorodzinnym. Przypuszczam że też będzie to dość sprawnie funkcjonować.
Pozwolisz Marcinie, że wstawię się za kolegami. Wypowiedź ich rozbawiła i tyle. Pani, która otworzyła temat troszkę chaotycznie to napisała, delikatnie mówiąc. W dodatku mało jest konkretów. Jedyne co jest z postu wiadome, że Pani ma ubikację i kuchnię w których ma złą wentylacją (na marginesie powinien tam być wyciąg). Pewnie zapomniała Pani dodać, że dzieje się to od czasu, gdy wymieniła okna. Nie pisze czy ma nawiew, kompletnie nic o wentylacji poza wspomnianymi dwoma pomieszczeniami, więc ciężko jest w takim przypadku pomóc. Jedyne co można doradzić to jeszcze raz napisanie wszystkiego, powoli, aby forumowicze zrozumieli.
Pozdrawiam
Hej! Mieszkam na 1 piętrze w ubikacji i kuchni mam złą wentylacje. Inni w bloku też maja taki problem. słyszałam o wiatraczkach na okna w kuchni i że to może pomóc. Proszę poradźcie mi co do tej sprawy bo życie w takim mieszkaniu jest uciążliwe. Np. całe opary z kuchni lecą na mnie zamiast tego że są wciągane.
Z góry dziękuje za waszą pomoc!!!
Hej! Mieszkam na 1 piętrze w ubikacji i kuchni mam złą wentylacje. Inni w bloku też maja taki problem. słyszałam o wiatraczkach na okna w kuchni i że to może pomóc. Proszę poradźcie mi co do tej sprawy bo życie w takim mieszkaniu jest uciążliwe. Np. całe opary z kuchni lecą na mnie zamiast tego że są wciągane.
Z góry dziękuje za waszą pomoc!!!
Hej! Mieszkam na 1 piętrze w ubikacji i kuchni mam złą wentylacje. Inni w bloku też maja taki problem. słyszałam o wiatraczkach na okna w kuchni i że to może pomóc. Proszę poradźcie mi co do tej sprawy bo życie w takim mieszkaniu jest uciążliwe. Np. całe opary z kuchni lecą na mnie zamiast tego że są wciągane.
Z góry dziękuje za waszą pomoc!!!
Hej! Mieszkam na 1 piętrze w ubikacji i kuchni mam złą wentylacje. Inni w bloku też maja taki problem. słyszałam o wiatraczkach na okna w kuchni i że to może pomóc. Proszę poradźcie mi co do tej sprawy bo życie w takim mieszkaniu jest uciążliwe. Np. całe opary z kuchni lecą na mnie zamiast tego że są wciągane.
Z góry dziękuje za waszą pomoc!!!
W pełni popieram wypowiedź Archiego. Niestety wypowiedź "Mieszkającej w bloku" jest na tyle nieprecyzyjne i "Po polskiemy", że trudno inaczej zareagować.
Zresztą temat wentylacji naturalnej (grawitacyjnej) był poruszany na tych stronach wielokrotnie i wystarczy tylko oszukać (fakt niekture zawierają ponad 140 wypowiedzi, ale po wnikliwej analizie takstu należy przeczytać ok 10 konstruktywnych wypowiedzi - wyłączając "zefirki")
zgłoś to zarządcy lub administratorowi na piśmie i żądaj odpowiedzi na piśmie a jak to nie pomoże to masz Nadzór Budowlany.
Po co zgłaszać do administracji jak wystarczy poczytać rady osób którzy w lato martwią się o nawiewniki jak w mieszkaniach są okna pootwierane lub innej osoby która nie zna charakterystyki nasady turbowent.
Korol przeczytaj się jeszcze raz, to twoje fragmenty:
Czytam sobie i czytam stek bzdur powtarzanych przez "znawców". Czy ktoś z was kiedykolwiek widział projakt budowlany budynku wielokondygnacyjnego?. Przecież mówimy tu o wentylacji grawitacyjnej.
Przewody wentylacji grawitacyjnej uwzględniane są zatem w projekcie budowlanym, i trzeba dużej wprawy aby je odnaleźć na rysunku i rozszyfrować ich przebieg.
Co do zakończenia przewodu wentylacji grawitacyjnej jakimkolwiek wywietrzakiem, to już na pewno nie proponowałbym "strażaka", który z reguły montowany jest na zakończeniach przewodów dymowych, a "turbowent" - który może w sposób istotny poprawić ciąg wentylacyjny.
Bo jeżeli zakończenie zostało wykonane w postaci zamknięcia od góry zespołu pionów wentylacyjnych czapką betonową pozostawiając tylko przelot wentylacyjny pod spodem zabezpieczony sziatką - to myślę, że temat zmiany zakończenia mamy zamknięty.
Agnieszko, poskracaj moje wyp[owiedzi, ukryj niektóre wątki z całości, przytaczaj tylko wygodne dla ciebie urywki a będzie z ciebie doskonały polityk, w sam raz do partii rządzącej (jeszcze)
Jak Agnieszka uprze się na zefirki to nikt jej nie przekona, że "białe jest białe...:)) W sumie długo jej nie było. Pewnie przysnęła gdzieś na plaży i sztorm ją zbudził po tygodniu:)
Pozostawiam Wam pole do popisu, ale bądźcie czujni bo Was obserwuje i zacznijcie samodzielne myślenie, bo nie wszystko to co powtarzane jest tysiąc krotnie jest prawdą.
Agnieszko, wróciłaś znad morza?
Opowiedz nam o zefirkach nadmorskich, a może bryzie górskiej?
Bryzę górską to odczuła na stojąc na wydmie:) W naszym przypadku jest szansa na samodzielne myślenie, ale w Twoim niestety już nie:) Taki żarcik z rana:) W Twoim przypadku jest w sumie łatwiej, ponieważ Ty powtarza ciągle o zefirku. Może odłożysz w kąt książkę do przyrody syna i poczytasz coś branżowego. Nie będę podawał tytułów, aby nie było kryptoreklamy:)
Pozdrawiam
Tematy na forum
