2 lata temu kupiłam domek jednorodzinny, parterowy z nieużytkowym poddaszem. Sufity są z płyt kartonowo-gipsowych, ocieplone wełną mineralną. Borykam się z 2. problemami: 1. przez otwory w sufitach (reflektorki, żyrandole) do domu nawiewa zimne powietrze. Nikt nie potrafi wyjaśnić dlaczego, a może tak być musi? 2. Dom ogrzewam kominkiem z płaszczem wodnym. Temperatura w domu między 23 a 20 stopni. Do kominka jest doprowadzane powietrze rurą o średnicy 120mm. Kominek jest w salonie tworzącym z kuchnią jedną całość. Niestety, deweloperzy pożałowali pieniędzy i zamiast kominów, wentylację zrobili za pomocą 3 rur spiro zakończonych takimi jakimiś kominkami na dachu. Jak jest mróz i wiatr, to okap w kuchni mam mokry i nawiewa przez niego zimne powietrze. Czasem też tak się dzieje (nie zawsze) jak palę w kominku. W ogóle to z pozostałych rur też czasem wieje. W domu nie ma wilgoci. Czy wstawienie nawiewników ciśnieniowych może coś poprawić. Ponieważ jestem humanistką, to proszę o poradę, którą mogłabym zrozumieć, bo ja z fizyką tylko trochę jestem koleżanką. Dziękuję za ewentualne rady.