310
305
Strefa ekspertów HVACR

Walka konkurencyjna Leo i Volcano

Szanowni Państwo,
Obecnie stosowana automatyka do urządzeń Volcano VR jest oparta na wypróbowanych i renomowanych elementach światowych dostawców. Zapewnia to bezpieczeństwo i funkcjonalność działania oraz bezawaryjną pracę układu.
Natomiast rozwój systemów automatycznego sterowowania aparatami grzewczo-wentylacyjnymi jest śledzony przez pracowników EuroHeat na bieżąco.
Pozdrawiam

bardzo dobrze, że konkurencja jest! Ale tu przyznaję rację przedmówcom. Sprawdzone nie znaczy dobre, nasz rynek odbiorców skłania się ku nowym rozwiązaniom. Ostatnio przegraliśmy duży przetarg z konkurencją, wyparła nas nowa automatyka....i mamy zagwostkę

a my wygraliśmy z leo, chodziło o kasę

Bo za rozwiązania nowsze technicznie trzeba trochę więcej zapłacić ale za to są lepsze mozliwości i wygodniejszy układ moim zdaniem

Nie rozumiem, który układ Twoim zdaniem jest wygodniejszy? Na mój gust mamy tu dobry przykład marketingowy. Koszt urzadzenia wcale nie wynika z tego co jest lepsze, tylko przede wszystkim z kosztu promocji (tez reklam, o których jest dyskusja) i prowizji dla pośredników. A więc droższe wcale nie musi być lepsze.

Czekasie chyba nie masz bladego pojęcia o technice, a raczej tylko o marketingu itp.Widzę kolego, że nie widziałeś tego rozwiąznia. Promocja owszem też się liczy. Myśmy wybrali nowe rozwiazanie regulacji jakie ma leo, bo to jest tak np. jak z rowerem, masz rower zwykły (bez przerzutek, takie wigry 3)i rower górski (przerzytki, amortyzatory itp) jeden i drugi jeździ. Jedziesz drogą rowerową bez dziur itp. i prawie nie widzisz różnicy w jeżdzie (przez pierwszy km) Później przychodzi zmęczenie - wigry ciągnie mięśnie bolą a w górskim zmieniasz przerzutki i dalej swobodnie jedziesz. teraz załóż że przejechać masz jednym i drugim po polskich dziurawych drogach ze 100 km, pod górke i z górki, .....który rower da ci większy wycisk a który komfort? a za dodatkowe "wspomagacze komfortu" trzeba po prostu zapłacić. I tu nie o żaden koszt promocji chodzi. Koszt elementów kolego! Łatwo porównać koszty:wigry (królujące do dziś) rama, dwa koła, dzwonek, łańcuch, hamulec i kierownica - i górski - rama, dwa koła, dzwonek, łańcuch, hamulec i kierownica i dodatkowo amortyzatory, przerzutki, specjalne opony itp. Rachunek jest prosty więcej elementów więcej po prostu kosztuje. Teraz tylko decyzja co wybierasz?

No wlaśnie! Ale nie wiem, czy sumowales ceny? Wychodzi mi, że sumarycznie Leo (z automatyką lepsza) jest tansze od Volcano z automatyka starszą. I właśnie dlatego pisałem, że to chyba koszty marketingowe robią tą różnicę, skoro gorsze rozwiązanie jest droższe. Pozdrawiam

Nie tylko koszty marketingowe ale i narzuty jakie sobie narzucają wszyscy po kolei.Jak najbardziej teraz Czekasie się zgadzam. trochę opacznie zrozumiałem Twoja uwagę. Jedno jest pewne leo jest znacznie bardziej elastyczne w stosunku do klienta jeśli chodzi o upusty i podejście do Klienta. To moje odczucie w kontakcie z jedną i drugą firmą.Pozdrawiam
Wybrałem ROWER GÓRSKI

Kamil, Twoje porównanie Volcano do Wigry jest bardzo chybione. W tym wypadku Volcano jest raczej rowerem szosowym, ktory nie potrzebuje amorków i 18 przerzutek, a świetnie pełni swoją rolę. Jeżeli chodzi o porównanie LEO do roweru górskiego to jak najbardziej się z Tobą zgadzam - świadczy o Twoim amatorskim podejđciu do tematu.
W czym sterowanie PI mało znanej firmy DASKO w LEO jest lepsze niż spawdzony SIEMENS w VOLCANO? Czy LEO da się podłączyć tak aby wentylator działał tylko w przypadku zapotzrebowania na ciepło? Z Volcano nie ma z tym problemu.

Wbrem pozorom DASCO robi wspaniałą automatykę.
Rozwiązania starych renomowanych firm są jak najbardziej już przestarzałe bo walą sztampę opracowaną pare lat temu.
Na załuge DASCO powiem ,że robią bardzo dobre elektroniczne regulatory obrotów, których ani SIMENS ani inni długo nie będa mieli.

zgadzam się Wally,
korzystamy z ich regulatorów, i nie mamy zastrzeżeń a co najważniejsze nasi klienci są zachwyceni
A że firma mało znana, czy tylko dobrze znane firmy robią dobre rzeczy??? Siemens też kiedyś był mało znaną firmą
gdyby myśleć tak jak Bravo, to świat by się nie rozwijał, opieralibyśmy się tylko na starych firmach a nie dawalibyśmy szansy nowym firmom i gdzie miejsce na rozwój
Sterowanie PI - wykorzystują nowę technikę, nie stoją w miejscu

Wentylator, sterowanie PI też jest bardzo popularne i do nowości z pewnością nie należy.
W przypadku sterowania PI w LEO jest to zwyczajny chwyt marketingowy i kreowanie namiastki nowoczesniści, żeby zamącić w głowach potencjalnych klientów.
Proszę również zauważyć, że nie zarzucam jakości i funkcjonalności rozwiązań firmy Dasko. Zadałem wyłacznie pytanie, które teraz ponawiam:
W czym sterowanie PI firmy DASKO w LEO jest lepsze niż spawdzony SIEMENS w VOLCANO?
Może tym razem uzyskam odpowiedź ponieważ jak dotąd przytaczany jest wyłacznie jeden argument - nowoczesna technologia - która w przypadku takich urządzeń jak LEO i VOLCANO mnie nie przekonuje.
Jestem również ciekawy co w sterowaniu LEO zostało opatentowane? Regulator PI, czy zabudowa regulatora obrotów na silniku?
pozdrawiam

Nie można porównywać pracy regulatora z wyjściem 0-10V z termostatem pomieszczeniowy (zwykłym czy programowalnym).
To tak jakby porównać rower z motorem...
Regulacja w punkt bedzie zawsze lepsza jakościowo niż regulacja ON/OFF.

Wojtek, oczywiście się z Tobą zgadzam. Tylko, że jest pytanie o granicę rozsądku.
W tak prostych urządzeniach jakimi niewątpliwie są VOLCANO i LEO biorąc pod uwagę ich miejsce instalacji nie ma potrzeby stosowania regualcji PI.
Moim zdaniem zastosowanie tego typu rozwiązania jest czysto marketingowe. Jeżeli się mylę to proszę o przykład obiektu, na którym to rozwiązanie ma przewagę nad sterowaniem termostatycznym.

Regulacja za pomocą PI zapewnia wyższy komfort i optymalne zużycie energii. A jeżeli jest jeszcze w podobnej cenie co tradycyjne uklady to wybór jest jasny.
Jeżeli chodzi o obiekt, to sterowanie kilkoma urzadzeniami w
w jednej strefie.
Jeżeli się nie mylę to VOLCANO VR ma regulacje obrotów za pomoca trafo 5 - stopniowego. Gałkowanie każdego z urządzeń
w danej strefie ... to już nie ta epoka.
Oczywiście dla prostych pojedynczych urządzeń też uważam że termostat pom. jest równie dobrym rozwiązaniem.
Pozdrawiam

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.