310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

SBS w budownictwie i wpływ na zdrowie społeczństwa.

Możliwe, że w centrum Warszawy są emisje bez kominów i spalania w piecachopon , tak jak w Zakopanym. Wyglada , że Warszawa to nie kurort. Może i ołowiu nie ma? Co do nawietrzaków to na płaszczyżnie ich nawiewu występuje jet, który skrzetnie omija resztę pomieszczenia. Gdy pomieszczenie jest długie, to efekt eżektorowy związany z mieszaniem się przy jecie, a wiec ciepłego powietrza, może siegać i 10 m, czyli do przeciwległej ściany. Dopiero ściana zadziała jak kierownica i taki jet zakręci, aby znaleść się na świerzym powietrzu. Oczywiście pozostawiajac CO2 w sypialni. Tak pozbywamy się tylko ciepła bez wielkiego wpływu na CO2. Panie Hubercie zapraszam Pana na osiedle Hit X lecja architektóry, gdzie zarząda spółdzielnia AKADEMICKA sadzę, że 15 09 dowiem się czy jest przyciąganie ziemskie. Wtedy pozwę Gminę Gdańsk za utrudnianie pracy kominiarzowi! Może do 15 skończę też opracowanie Wentylacja Grawitacyjna, a grawitacja i kontole niedotlenienia mózgów!

Myśle, że ci kominiarze, których mam przyjemność znać to znają i procesy przenoszenia zanieczyszczeń i nasze ukochane równanie Bernoulliego z prawem powszechnej grawitacji.
Tu raczę Pana S Marca poinformować, że wydłużanie kanału kominowego bez zwiększania jego przekroju poprzecznego nic nie da, bo różnice ciśnienia wynikającej z wysokości komina "zżerają" straty cisnienia wynikające z oporów tarcia powietrza o ścianki kanałów kominowych, które są proporcjonalne do długości i chropowatości kanału kominowego i do kwadratu prędkości strumienia.
Z chęcią przyłącze się do apelu T.B.
Pozdrawiam

7.1. Wentylacja nawiewna
Do wentylacji nawiewnej wszystkich pomieszczeń służą nawiewniki okienne umieszczone w górnej ramie okna
Nie wiem skąd projektanci domków jednorodzinnych wzieli przekonanie, że w domku jednorodzinnym, gdzie kondygnacje są połączone przez ciąg komunikacyjny, szczeliny w górnej ramie okiennej w oknach na ostatniej kondygnacji będą służyły do nawiewu powietrza.

Panie Kominiarczyku! Myśli Pan, że w podstawówce teraz uczą równania Bernoulliego? Pan kantuje i jest chyba nie tylko inżynierem, ba może i z dr? Pan dobrze wie, że zwykły podręcznik fizyki dla wyższych uczelni, ani poradnik, tego równania najczęściej nie podaje. Ja w Internecie sięgnąłem do wiedzy lekarzy zajmujących się przepływem krwi! Tylko ONI znają to prawo. Niech Pan zajrzy do Magazynu Instalator z 2006 r co pisze najmądrzejszy Kominiarz o Polsce z kominami w UE. To jest spec z Gdańska ( za co przepraszam!) ze strony www. piszący o sadzy ze spalania gazu ziemnego! Z materiałów szkółki mistrzowskiej w Poznaniu nie wynika, że na kursie na mistrza też nie poznają? Wciąż straszą CO, tak jak by kuchnie i piece produkowali idioci. Kochany oświecony Kominiarzu, co jako nieliczny wiesz o warstwie przyściennej, a może i o przepływach turbulentnych? Jeśli tak, to powołam się na warunki techniczne z 1980 mówiące o BHP, które były w warunkach budowy osiedla. Teraz gdy jesteśmy w UE to to BHP jest super ważne. Ja już nie wymagam uwzględnienia warstwy przyściennej. Ale spełnienia wydatków przewodów wentylacyjnych wg PN-83/B-03040 z Az-3, czy w 1995 r bez Az. Jeśli założymy, że jako uprawnieni znamy tylko pierwiastki, to łatwo wyliczyć co powinien w czasie kontroli napisać o kominach Pan Kominiarz. Dla kuchni z wymaganiami 70 m3/h kanał o fi 0.15 m komin powinien mieć co najmniej 24 m i dobrą izolację cieplną. Natomiast dla innych pomieszczeń powinny być odpowiednio niższy. Nie bedę wspominał o oknach jako o nawiewie, bo przepływ przez rozszczelnienia to margines- 2-3 m3/h. Przecież inaczej nawet w idealnych warunkach nie da się udowodnić spełnienia PN! W opracowaniu wspomnę o przepływie z nawietrzaków napiszę sięgając do CFD i Rietschela!

O kontroli!
Kontrola kanałów płacona od mb. powinna być ostra! Oszukują na waszych zarobkach! Jak pięknie wyglądało by osiedla z kominami wg PN! Bo uprawnieni artyści o Bernoullim jeszcze nie słyszeli. Teraz dzięki Dz. U. 83. poz. 578 z 31 maja 2006 r nawet Rzeczoznawcą można zostać uprawnionym nawet za obalenie Prawa Newtona. Lista uprawnionych nie obejmuje co prawda zawodu KOMINIARZ, ale to znaczy, że ONI są ponad Prawem budowlanym, a może zapomniano o ich zasługach? W br. byli u mnie jako u "lokatora" pokazali wiatraczek, który nawet w kuchni stał. Od KIMO wiem jak wzorcują wiatraczki i od jakich prędkości zaczynają się kręcić. Łuczywo chyba było dokładniejsze? Teraz wbrew prawu kontrolę robił Cywil bez uprawnień, bo mistrz był na wczasach! Napisałem, że ja jestem właścicielem lokalu nie lokatorem i spółdzielnię która mi ich nasyła mam w dużym poważaniu. Bo nie od niej kupowałem lokal. Nie mam z nią umowy. Ale nie umiem tego w 7 dni wyjaśnić urzędnikom, co nadali własność do osiedla spółdzielni, która rzekomo mieliśmy wybrać 4 lata po przeglądzie wentylacji w którym wymieniono przyszłego zarządcę z braku kworum jako właściciela. Oni wolnego obywatela nie mogą sobie wyobrazić! Nawet jak przypominam o ukazie Cara Mikołaja z 1864r. Więc nie wiem po co ci moi Stryjowie walczyli z tym Carem? Z 7 nie znam przez to żadnego! Więc napisałem do Pani Izy F - "sanitarnej" co jest z kontrolą NDS CO2 w UM w Gdańsku i nic. Teraz 15.09. br sąd orzeknie, czy Wspólnota jest skazana na spółdzielcze niedotlenienie mózgu. Nic nie wyszło z uzgodnienia między pełnomocnikami z których jeden napisał co prawda o braku ław kominiarskich, ale chciał mieć 75 mm blachy dachowe i jego oponentem który twierdził, że na dachu są blachownice stalowe i chyba za to został Rzeczoznawcą IIB w ubiegłym roku. Na szczęście jak odkryłem pozew, to sąd już mnie nie chciał. Po tym kupując moje grunt na własność chyba zyskałem niepodległość! Teraz chcę przez WSA dać Urzędowi w Gdańsku znalezione oryginały dokumentów budowy z nominacjami dla spółdzielni od kominiarza z prośbą o wydzielenie mojego gruntu na mapie geodezyjnej, no i dokończenie znalezionej koncepcji dachu z uwzględnieniem moich wymagań, łącznie z wymiana nielegalnych okien!
Więc powiedzcie mi o oświeceni, czy przyjmiecie mgr inż. z 40 letnią praktyką pomiarową przepływów do cechu? Kiedyś ręcznie wyciągałem ze szklanych rurek sondy Pitota, aby mierzyć warstwę przyścienną na płytce. Wiecie jak trudno jest zeszlifować rureczkę szklaną o fi<< 1 mm? Chyba żaden Mistrz kominiarski tego jeszcze nie robił?

Do S MARCa i Kominiarczyka. Dostałem właśnie ksiązkę z referatami z ostatniego spotkania na PW "Problemy jakości powietrza wewnętrznego" Tel na przesyłce tel 22 621-38-09 IOiW PW.

OK. myśle także że będę miał przyjemność przeczytać opracowanie p. S MARC.
Pozdrawiam.

Czy Panowie są w Korporacji Kominiarzy Polskich? Jeśli tak to jak skończę to wyślę płytkę z opracowaniem dla zaliczenia egzaminu na mistrza. Na druk nie bardzo mnie stać! Zapewniam, że w opracowaniu będą ciekawe, bo materiał dotyczy istoty słowa sik, czyli Prawa budowlanego i PN-83/B-03430. Co mjest dowodem , ze CO2 tak jak rodniki mają istotny wpływ na umysły i nasze prawodawstwo należy traktować jako szczególnych objawów wpływu C02 na umysły decydentów, czyli objaw SBS. Zacytuję tam wielu oświeconych naukowców między innymi Kominiarczyka. Bo tak sobie pomyślałem o konsekwencji zastosowania Prawa Newtona dla CO2 w lokalu i w otoczeniu. Może inwersja ciśnienia da się też powiązać z koncentracja CO2? Kominiarczyku wylicz przy jakiej koncentracji CO2 "powietrze" z lokalu z winy lokatora nie będzie ulatywać kominem z uwagi na Prawo Newtona? Ciekawią mnie nowe Problemy jakości powietrza , gdzie uczeni radzą, a urzędnicy nie rozumieją znaczenia zaleceń UE aby to robili w pomieszczeniach gdzie jest S CO2 < 1000- 1500 ppm. Informuję, że wymiary komina dla kuchni można znałeś w COW. Oczywiście tylko dla chropowatości k=3 a nie 50! Jak niektórym wiadomo powierzchnia okien o współczynniku infiltracji powietrza stawia nowe wymaganie budowy szklanych
domów a może i więcej, bo inaczej równanie ciągłości będzie niespełnione. Muszę iść na emeryturę bo na moje 1/2 etatu czeka kandydat na dr. który rozwiązuje przestrzennie problem jetu dla turbiny za 500 zł/miesiąc! Myślę, że on bez mojego ½ etatu zginie z głodu w PAN. Tak więc myślę, że poprzecie mnie w KKP? Może ktoś wyśle mi bezpłatnie Problemy jakości do wykorzystania naukowego w opracowaniu? Bo muszę walczyć o lokal ze spółdzielnią powołaną przez kominiarza na właściciela. A na razie ani minister Ziobro, ani Pani Iza F nie zaprzecza, że jak kominiarz coś zapisze komuś, to można tłumaczyć i tłumaczyć urzędnikowi państwowemu, a i tak nikt nie zrozumie co ma robić kominiarz i co to jest umowa i własność.

Ze tez wam sie jeszcze chce w tym watku dyskutowac. Prawie 130 postow i tysiace slow. Nie wiem czy ktokolwiek jeszcze sie orientuje o co chodzi i komu sie chce to czytac.

Ciężko, może nawet niemożliwe jest pisać dla wszystkich. Ludzie róznią się fizycznie , intelektualnie, emocjonalnie itd. Mają też rózne zdolności percepcji, być może właśnie przez zbyt "zappmowane" CO2 powietrze. Ale przecież jezeli ktoś zieeewa po stu znakach, może nie czytać dłuższych tekstów.

Może tak zamiast pisać o ograniczonym zasięgu, wymyślimy coś na wzór, przepraszam za wyrażenie, "fundacji" np taką niemiecką CO2ntrę???

Czytalem ten watek z poczatku. Przez pierwsze 20-30 postow przeszedlem. Potem nie czytalem przez pare dni i sie zgubilem, nie chcialo mi sie do tego wracaci i czytac od nowa. Forum sluzy wymianie pogladow i ten watek to potwierdza. Tylko ze nazwa dzialu powinna byc inna - nie humor a Dla wytrwalych, dla orlow, dla pasjonatow, wyzszy stopien wtajemniczenia, czy cos podobnego :)

Problem wentylacji dotyczy wszystkich. Wątku dla "pasjonatów" nie ma. A humor ... bo czy nie jest śmieszne, że marketingowo-socjolagiczne pranie mózgu spowodowało, że budując dom najwięcej oszczędza się na najważniejszych i podstawowych elementach.
-1) projekt
99% kupuje gotowe w których nie podaje się zużycia E w kWh/m2 rocznie. Dla przykładu, Kupując auto na 3-5 lat zawsze patrzymy ile "pali"
-2)wentylacja
pseudowentylacja niskiego domu w kuchni łazience i brak w pokojach.
-3) izolacja
izolacja to termos (podłoga ściana dach suche grubo izolowane i ze sobą połączone), a u nas ściana i to nie izolowana a ocieplona.
A teraz "humor"
Czy nie jest śmieszne robienie nawiewników do wentylacji grawitacyjnej w oknach połaciowych???
Czy nie jest bardzo śmieszne pisanie, że istnieją nawiewniki okienne hydrosterowalne, choć zimą obudowa takiego nawiewnika musi być zimna więc i wilgotność względna w otoczeniu elementu hydroczułego jest bliska 100% nawet przy 35% w pokoju???
Czy nie jest super śmieszne pisanie o antyalergicznych zaletach odkurzacza centralnego, choć powoduje on cofkę z zagrzybionych kanałów wentylacyjnych i sprzyja zachorowalności na alergię.
Więcej humoru później by nie usypiać.

powodu niedotlenienia mózgu), dlatego polecam, co ciekawsze wątki przekleić na swój dokument w swoim komputerze później wydrukować i zawsze jest pod ręką, aby przypomnieć sobie, z jakich przyczyny mam złe samopoczucie lub, jakie praprzyczyny leżą u podstaw przyszłych chorób dróg oddechowych czy narządów wewnętrznych. Nie tylko stres jest przyczyną wielu chorób, ale także źle funkcjonująca wentylacja wykonana bez projektu i bez podstawowej wiedzy technicznej - niestety widać jest to wiedza dla wtajemniczonych, bo to, co napisał TB jest normą w PRL-bis.

Chyba humorem o wentylacji zainteresowali się ustawodawcy? Bo jeden ziewa, a drugi już usypia. Takiej reakcji należy się spodziewać przy wysokich stężeniach CO2. Być może Oni nawet wietrzą mieszkanie, lub biuro. Tylko nie wiem dla czego w WIOŚie utajniają badania ARMAAGów o stężeniach CO2 za oknami? Wydaje mi się Kominiarczyku, że w Warszawie też są problemy z S CO2? A przecież to stężenia za oknem decydują, czy wietrząc mamy mieć w kuchni 70 m3/h wymiany powietrza! A może 700m3/h nie wystarczy jak za oknem jest 1000ppm? Ustawowo i normatywnie zakładamy, że na świecie dzieją się cuda i mamy za oknem powietrze z PN- EN 132. Przed wyjazdem na konferencję zmroził nas ( mnie i żonę) komunikat WIOŚia w Gdańsku: Nie oddychać bo w powietrzu są pyły i chłonniak "murowany"(-to nie jest tylko aluzja do budownictwa). Mam nieodparte wrażenie, że instytucje powołane do ochrony naszego zdrowia w rzeczywistości chcą go nas pozbawić! Bo nikt nie bada SCO2 w urzędach! Ale po konferencji dzięki nie zasypianiu na referatach w tym o erozji i o kawitacji wpadłem na pomysł jak efektywnie i efektownie wykorzystać te "bakterie". W związku z tym przepraszam, że na moje opracowanie o wentylacji grawitacyjnej i grawitacji będzie musiało trochę poczekać. Zapewne zbiegnie się to z moim odejściem na emeryturę. Może zabrzmi to cynicznie, ale wtedy spadnie ze mnie obowiązek zwalczania poglądów nienaukowych w budownictwie za darmo! Zawsze jednak będzie można zasięgnąć u mnie konsultacji w temacie. Nie mogę pozwolić, żeby kominiarze roznosili tylko kalendarze od św. Krzysztofa. Bo ja staram się jak mogę nie wydzielać sadzy przy oddychaniu. Nawet moja kuchenka gazowa, spełnia wymóg emisji 0.05% CO. Bo sadzy nie zauważyłem. Zauważyłem za to dalszy brak ław kominiarskich, czego przebieraniec z kalendarzem od św. Krzysztofa nie zauważył. Ja nie mogę utrudniać dalej pracy kominiarzowi z miotłą. Ostatnio udostępniłem Pani Prezes informację o tym, że w Warunkach technicznych z 1980 r była mowa o spełnieniu norm BHP w zakresie wymagań dla powietrza. Myślę, że pora przypomnieć sobie o normach obowiązujących w UE w tym względzie! O obowiązującym w UE zwrocie wektora grawitacji nie wspomnę twórcom PN-83/B-03430 (?)! Panie Tomaszu, jeśli ta PN ma obowiązywać, to może należy wprowadzić dla wektora grawitacji g przeciwny zwrot? Tylko nie wiem, czy ci co ziewają lub śpią na forum humoru i w Sejmie to zrozumieją?

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.