310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

SBS w budownictwie i wpływ na zdrowie społeczństwa.

Naprawdę poziomą czy odwrotną grawitację nie ja wymyśliłem!! Podobnie jak to , że zimno wchodzi i ściany i fundamenty należy ocieplać od zewnątrz!!! O pozimej grawitacji pisał w 1997 (11) dyrektor generalny MURATORA Zygmunt Stępiński a o ociplaniu zamiast izolacji DO TEJ PORY PISZĄ!!!
A co do norm, to uważam od zawsze, że wentylacja powinna być na osoby nie na kubaturę więc trzeba ją "dopasować " indywidualnie. Chciał nie chciał musi się bilansować, więc takie POBOŻNE życzenia typu 70m3/h w WC, a w kuchni... są śmieszne. A z w/w normy cytuję wyłącznie jeden fragment z którym się zgadzam w 100% o nie łączeniu wentylacji grawitacyjnej z elementami mechanicznej.

Wiem Panie Tomaszu, że Pan, to nie prywatny PKN w Polsce. Nie wiem jednak, czy istnieje inny kraj na świecie w którym wektor grawitacji powszechnej jest odwrotny do nazwy? Może komin ma taki ciąg, że nadaje się do wystrzeliwania rakiet kosmicznych. Może tam jest "free energy"? Bo jak inaczej może działać wentylacja latem nawet gdy del T = 0? A Kominiarze twierdzą , że działa! Jeśli nie, to chyba nawet w warunkach obliczeniowych może nie działać, z uwagi na ciężar właściwy CO2?
Kominiarczyku sprawdź co się dzieje jak S CO2 rośnie >> NDS co się dzieje z grawitacją? Może na wybory pójdą kominiarze i zrobią z RP jedną wielką spółdzielnię. Wtedy zamiast Rządu i Premiera Prezes spółdzielni z jabłkiem w ręku będzie rządził do upadłego.

Kominiarczyk ma racje że w lato lepiej ciągnie z kratek wentylacyjnych w moim mieszkaniu niż w zimę to chyba cud.

KIRK ! Zgłoś natychmiast kominiarzom ten fakt, niech sprawdzą jakie -g[m/s2] taki komin zapewnia. Zawsze można zwiększyć efektywność. Wstawić w komin rakietę i uciec w kosmos. Ale sprawdź KIRK najpierw, czy okna są szczelnie zamknięte! Bo współczynnik infiltracji okna na pewno powinien rozróżniać strony zawietrzną i nawietrzną. Zgodnie z Prawem budowlanym bywa więc grawitacja pozioma! Zwykle nazywało się to przeciąg. Przeciąg nie zawsze jest zgodny z grawitacją newtonowską jak i z budowlaną. Ja jeszcze nie spotkałem się Np z wiatrem dmuchającym z obu stron na ściany budynku. Ale teraz cuda się zdarzają! A tylko kominiarz może potwierdzić taki cud jakim jest działania wentylacji grawitacyjnej latem!

a jakie to ma znaczenie jak mam okna po dwóch przeciwległych stronach budynku

KIK otóż wspomniana PN od antygrawitacji zaleca dopływ powietrza do lokalu w wyniku infiltracji powietrza przez okna. Przy zalecanych wartościach wiatr musi dmuchać z równocześnie z obu stron budynku, a i tak potrzeba około 150-250 m2 powierzchni okien aby spełnione było równanie ciągłości dla v okien = v komina w m3/h. Przy normalnym opływie v okien od strony nawietrznej i zawietrznej dąży do "0". Ale jak mocno dmucha, to często okna odsysają powietrze i smrody z komina. Trudno namówić wiatr do wiania z obu stron, tak, żeby powietrze wylatywało kominem zgodnie z zaleceniami PN. Zerknąłem jeszcze na średnie temperatury w roku, gdzie ARMAG podaje zarównano dane meteorologiczne jak i stan zanieczyszczeń. Temperatury mnie przeraziły. Wynika z ich wykresu, że od kwietna do października w kominie działa tylko sama antygrawitacja. Więc w takim okresie w mieszkaniu ze szczelnymi oknami lepiej nie oddychać. Zajrzałem więc do kalendarza od św. Krzysztofa na rok 2007 który przynieśli kominiarze i zbaraniałem. Oni o PN od antygrawitacji nie słyszeli, myślą , że oddychając ja wydzielam sadzę. Ale najbardziej jest mi wstyd za dachy, bo kominiarze chcą sprawdzić tak jak ja czy na poddaszu nie mam trocin. Muszę wystąpić do gminy która zatwierdziła projekt dachu bez wejćia kontrolnego o nowy dach. Tym bardziej, że antygrawitacyjne blachy dachowe podobno były na 2 lata, a już 5 rok trwa proces o Prawo Newtona z uwagi na ich połączenia. Mam wielkie szczęście, bo róża wiatrów jest od EC i PM10 jest na poziomie alarmu. Wpuścić je to chłonniak. Pomimo pomiarów w sprawozdaniu ARMAAGU za 2005 r nie podają S CO2, więc trudno ocenić krotność wymiany powietrza. Więc napisałem podanie. Przecież muszę wiedzieć czy dla obliczeniowej T =12 st C ( która średnio jest 2 razy w roku) komin o fi =150mm i chropowatości k=50mm powinien mieć H= 18 czy 30 m? Ten komin z 3.5 metra ma 1 m rury , bo ssał z WC u sąsiada. Ale jego zaletą w zimie jest to , że w podczerwieni nie świeci, ale ten od WC który ma 1.5 m to w zimie świeci. Napisałem podanie, bo nie wiem, czy na tym kierunku wiatru od EC CO2 nie jest większe od 1000ppm z uwagi na Prawo Newtona i ciężar właściwy CO2? Bo z gazety wiem, ze przy takim stężeniu CO2 rozpuszczają się pancerzyki koralowców i okrzemków, myślę, że podobnie jak moje kości. A dla stropu z betonu powietrze z 2000ppm CO2, to katastrofa!

Mam pytanie, czy oddając budynek jednorodzinny do uzytku konieczny jest przegląd techniczny komina?Jeśli tak, czy potrzebny jest dokument od kominiarza?

Może Pani sama napisać oświadczenie, że przewody kominowe są wykonane zgodnie z PN-89/B-10425 i z warunkami technicznymi jakimi powinny odpowiadać budynki.

No, ale jak się dom spali (z powodu wady instalacji kominowej), to nie dostanie ubezpieczenia.
Jęśli będzie awaria palników w piecu lub cokolqwiek, to producent może nie przyznać gwarancji bez kwitu od kominiarza.
Ja to już pzreszedłem.
Z takim dokumentem , będzie łatwiej o odszkodowanie.
Czy wydatek 25-u złotych jest aż taki wielki, aby go pominąć i wziąść na siebie odpowiedzialność?

Za 25zł to przebierańcy odbierają domek jednorodzinny.

Panowie litości. Oświadczam uroczście, że nie wydzielam sadzy jak sugeruje to Kalendarz na 2007 r.
Mam ciepło z EC! Olej mam w normie i w WC chyba mi nie paruje. To co chce sprawdzać u mnie kominiarz w oparciu o przepisy p.poż? Słyszeliście o aferze w gimnazium w Gdańsku? A może tam należało by sprawdzić S CO2, aby zrozumieć syndrom pokolenia T? Przecież wiadomo, przez CO2 w szkołach zanikają komórki mózgowe. To kto może liczyć, że to pokolenie bezmózgowców zapewni nam emerytom emerytury. Liczą na pracowników ze wschodu. Chyba tych od Kima? Bo ci z bliska,po reformie, to już nie pamietają co to jest młotek. Ale tamci od Koma, to podobno młotkiem rozbijają atomy. No i dobrze, bo taki Armmag dał mi raporty z pomiarów 2 stacji 816- 1052 mg CO2/m3! Ile to ppm, bo podobno gazy lubią rozpychać się ppmowo? A jeszcze WIOŚ pokazuje PM10 na czerwono! Ostrzega nie wychodzić z domu, bo chłonniak mórowany! Wali to może lepiej kupię cysterną powietrza z USA zanim zaczerpnę "powietrza w Gdańsku"? Kominiarczyku policz czy w kuchni można wymieniać powietrze (>70 m3/h? czy więcej)na takie jak rejestruje Armmag i jaki ma być H komina wentylacyjnego o fi= 150mm, dla k=50 mm! Jak to dobrze, że ministrem bydownictwa ma zostać ktoś z rolnictwa! On chyba ma lub widział sad! Więc chyba wie w którą stronę poleci jabłko w zwiazku z grawitacją? To może zrozumie dla czego CO2 szkodzi ustawodawcom? Może wprowadzi przepisy BHP z magazynów z jabłkami odnośnie NDS CO2, bo ci od ochrony powietrza nie wierzą w szkodliwość CO2. A Ci od kontroli wentylacji podają nawet, że 10% CO2 nie szkodzi! A jak taki pęcherzyk płucny mający normalnie 5%CO2 ma zrozumieć nieszkodliwość nawet 10% CO2 na zewnątrz? Tylko z kwasicą i niedotlenieniem mózgu można takie dane publikować! Czy nie? No i nie dziwcie się uczniom, że im w szkole odbija.

Chętnie na pewne tematy bym porozmawiał, ale telefonicznie. Proszę przysłać swój nr. tel a ja oddzwonię.
Mój nr. 501 632 445

Podaję numer: 668226406 Chętnie porozmawiam o "grawitacji kominowej". Gdyby Pan był ministrem budownictwa, to zachęcił bym do wprowadzenia DIN 1946 w zakresie potrzeby wymiany powietrza 30 m3/h osobę i NDS<0.15% dla CO2- TAKŻE URZĘDNIKA! Problem z wentylacją grawitacyjną i grawitacją jest tak poważny, że coroczne kontrole kominiarskie "-g" grawitacji kominowej powinien być w końcu rozstrzygnięty. Ja pomogę Panu, a nawet ministrowi zrozumieć, że spółdzielczość mieszkaniowa oparta jest na "prawie materialnym", a więc chyba korupcji, bo jak Pan wie WINB nie zmienił zdania o "pranych interesach". Z tych zapisów wynika, że "lokator" w Polsce poddawany jest obowiązkowej kontroli stopnia niedotlenienia mózgu, bo żaden prezes moim zdaniem nie zmieni grawitacji newtonowskiej nawet w kominie! Ale sam nie dbając o BHP z uwagi na szczelną stolarkę okienną może sfałszować nawet dokumenty budowy !
Czy to nie fajnie znać wpływ CO2 na procesy myślowe urędników, tylko z humorem pozostaje mi pisać po tym do sądu, że u mnie nie ma "Sali 1 tutejszej siedziby SR WK", choć się pytałem o możliwość pomyłki. Ale już wiem że sąd tego zarzutu nie rozpatrzy! Ale podobno we wrześniu SA w Gdańsku ma się wypowiedzieć na temat kierunku przyciągania ziemskiego,. z uwagi na cieknace blachy na dachach. Bo uprawnieni uznali, że można stosować "jakie się chce". Tak więc mają łaczenia na dole. Ale z uwagi na kierunek grawitacji w kominie bez sądu nie wiadomo czy przez to ciekną?

WITAM S-MARC
CZY MOŻESZ JUZ ZAKOŃCZYC TEN TEMAT
TO JEST JUZ SMIESZBE NA PRZYKRY SPOSÓB !!!
FACET - USPOKÓJ SIE , JEDŹ NA RYBY, SKOŚ TRAWĘ ALE JUŻ DAJ SPOSKÓJ Z TA GRAWITACJA NA FORUM HUMORU

No i Wally coś rozsądnego powiedział. W sumie to niezły temat rzeka, który nie został wyczerpany przez ponad rok!!!:)))

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.