310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

Problem z nawiewnikami

gościu z ?! Bo Ci od "wentylacji grawitacyjnej" rozpuszczają takie bajeczki. Ja zmierzyłem mając miernik CO2 na sznurku z kamerką podciagany na sznurku do sufitu! To żadna bajka!Mam nawet film, że rozkład CO2 jest zgodny z moim oczekiwaniem.Gościu z "?" jak podasz adres to ci poślę te wyniki! Gościu "?" Newton miał naprawdę rację!

Mam miernik, znam rozkład , pytam się tylko dlaczego stężenie pod sufitem jest wyższe.

S MARC, na początek, z dwojga złego, chcę mieć w pokoju chociaż minimalną wentylację.
Jeżeli nie pokażę ojcu, czarno na białym, że normy CO2 są przekroczone kilka albo kilkanaście razy, nie mam co podejmować sprawy wentylacji.
A to oznacza zakup miernika, podszkolenie się w temacie, wydatki, kucie dziur w ścianach, itd...
Dzięki S MARC za uświadomienie mi w czym problem.

Waldemarze kim jest twój ojciec? Czy to nie budowlaniec? Jeśli tak, to Ci współczuję! Pamiętasz tego Niemca co więził swoją córkę w piwnicy i miał z nią dzieci? Ty mu ich nie urodzisz! Waldemarze ja zorientowałem się w problemie z nawietrzakami dopiero na emeryturze, i potrzebny mi był do tego miernik. No i jak czytam: Jak donosi "Rzeczpospolita", wnioski z przestawionych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną są wstrząsające.
W liceach ogólnokształcących, gdzie egzaminy dojrzałości wypadły najlepiej, matury nie zdał co dziesiąty uczeń. Zdecydowanie gorzej było w technikach i liceach profilowanych, w których maturę oblało odpowiednio: 33 i 39 procent zdających.
Jednak prawdziwa maturalna klęska dotknęła licea i technika uzupełniające, w których dorośli chcą zdobyć świadectwo maturalne. W liceach uzupełniających matury nie zdało 60 procent, a w technikach uzupełniających niemal 70 procent - pisze "Rzeczpospolita".
Według danych CKE, najtrudniejsze dla maturzystów okazały się matematyka i biologia. Najłatwiejszego poziomu podstawowego z tych przedmiotów nie zdał co piąty maturzysta. POLACY NIE ROZUMIEJĄ PROGRAMÓW TV. NARÓD IDIOTÓW? Nie rozumiemy aż 75 proc. informacji przekazywanych w "Faktach" i "Wiadomościach".
Obraz jaki wyłania się z rozmowy "Gazety Wyborczej" z psychologiem mediów dr Lucyną Kirwil jest bardzo niepokojący. Okazuje się, że polscy telewidzowie nie rozumieją od 65 do 75% informacji podawanych w TV, a politykę traktują jak kolejny serial w TV. Może to świadczyć o tym, że polski widz wciąż nie przystosował się do życia w mediokracji i błądzi w natłoku informacji. Dr Kirwil powiedziała: W Polsce o polityce rozmawia się często jak o serialu, w kategoriach "co tam się komu przydarzyło". Polityków ogląda się chętnie, ale raczej nie mają na nas większego wpływu. ( Mnie bawią ich kłótnie, bo wiem że to dla tego, że mają klimatyzację!)
Waldemarze wytłumacz Ojcu, że u ciebie mózg się rozwija. A to wymaga tlenu. Gdy twój mózg będzie zakwaszony, to albo się nie rozwinie, albo dostaniesz Aldschajmera przed Ojcem. No i razem będziecie wymagać opieki specjalistycznej. Medycyna już notuje takie przypadki. Niestety ja jedyny pamiętam z podstawówki o Prawie Newtona i martwię się, kto będzie zarabiał na moją emeryturę po zastosowaniu szczelnej stolarki okiennej? Przecież nie ci co uważają, że w kominie jest inny kierunek grawitacji, bo tak twierdzi uprawniony - kominiarz! Albo,że jet z nawietrzaka wymiesza się natycmiast w całym pomieszczeniu!
Waldemarze, jak już do tego dojdzie, że po kolejnej reformie i remoncie w szkołach będzie 90% idiotów, to ja wyłaczę rekuperator w sypialni i o 5 nad ranem już mnie nie będzie! To nawet nie będzie eutanazja!

S MARC - dlaczego cieższy CO2 ma większe stężenie pod sufitem? Co z tym Newtonwm?

No ciekawe kto się uczył fizyki?

Dobre pytanie S MARC: Kim jest mój ojciec? Sam się też zastanawiam nad tym kim on jest. Wystarczy, że napiszę, że jest tokarzem na emeryturze, po podstawówce i jakichś kursach zawodowych.
Polecam stronę http://www.rekuperator.com.pl i firmę:
Dorsystem
ul. Mickiewicza 22
58-500 Jelenia Góra
75 641 22 36
Rekuperator - darmowe źródło energii. Taki do mieszkania można kupić za około 2,5 tysiaća zł..
Ciekawa jest też strona z rankkingiem stron związanych z Odnawialnymi Źródłami Energii:
http://oze.rankking.pl
Już wiem co robić i jak. Od realizacji dzieli mnie tylko czas.
Zacznę od tego, że jutro pod nieobecność ojca nawiercę dziur w zainstalowanych wywietrznikach.

http://www.flopsystem.pl/index.asp?Block=Step4&IDOferty=4&ItemID=6395&ID3=49&CatId=49&CatId2=4003&grupa=6&kolor=E6F0FA
Można i taniej... zależy ile osób

Trzy osoby. Mieszkanie ma około 45 m2.

Waldemarze nie czytaj głupot (???). Naprawdę Newton miał rację! Zarówno badania kulą komina wykonane 13.10.2008 potwierdzają kierunek grawitacji zgodnie z tym prawem. U mnie dalej stoi eksponat - rozbita kuchenka mikrofalowa. Z uwagi na ułamki piętrowe i wredne liczby, przy których można się pomylić, to zaręczam Ci, że wysokości komina policzyło tylko kilka osób w Polsce. I dla tego rozmawiałem z autorami książek i publikacji o wentylacji. Ten co badał kościoły, gdzie żadna norma jeszcze nie obowiązuje, to się przyznał: raz policzyłem i jak wyszło mi 30m wysokości komina, to myślałem, że się pomyliłem. Natomiast inny autor monografii o wentylacji któremu udało się na studiach prześliznąć Nie poznając Prawa Newtona nigdy w życiu nie policzył komina! Ale opiniuje przepisy w komitecie PAN! Dla tego sądzę, że jego poglądy na ustawy w Polsce oparte są na jakości powietrza w pomieszczeniu z klimatyzatorem. A jaki ten "komfort" ma obraz widzisz w polityce. Waldemarze, ja już zrealizowałem marzenie kominiarzy o grawitacji poziomej. Rekuperator ścienny chodził 3 noc. Tak się złożyło ,że 30/1 miałem holter ciśnieniowy. Wyniki wyszły rewelacyjnie! Zapewne mój organizm się przyzwyczaił do bezdechu nocnego, bo o 4 nad ranem miałem rekordowo niskie ciśnienie! To znaczy, że będą artyści i kominiarze mieli problem ze mną. Zanim wystąpię o uznanie tych korporacji za stowarzyszenia popierające terroryzm chcę wybudować komin murowany zgodnie z PN-B/-03430:1983, a więc jeszcze bez Az3 z 2000 r. gdy pozwolono w sypialni oddychać Waldemarze to wtedy stało się, że 20+20 = 30 m3/ h! Tylko że i to zależy jeszcze od kierunku wiatru działającego na szczeliny w oknach , albo nawietrzak. Ale statystycznie w ciągu roku Polak ma prawo do świeżego powietrza. No chyba, że nie dożyje. Tu mam na myśli kartę produktu: CO2 z zapisem, że dawka śmiertelna CO2 w Polsce, czyli LCLo = 0.01 mg CO2/ m3. Waldemarze to cud, że przy takiej "inteligencji" kształconej w oparciu o programy nauczania ułożone przez I Sekretarzy Przewodniej Siły Narodu jeszcze żyjemy. Nawet import powietrza był by nie możliwy. Podziel to przez 1.8..( ciężar CO2), a wyjdą Ci ppm! Tylko w Polsce normy są w mg/m3, bo cytowałem ci ilu Polaków nawet z dzieleniem ma problemy. Nie kupisz miernika innego jak z ppm! Ale "w liceach uzupełniających matury nie zdało 60 procent, a w technikach uzupełniających niemal 70 procent - pisze "Rzeczpospolita"". A potem gdzie taki idzie:idzie na prawo lub na architekturę! Z tego widać jak ważna jest kontrola stopnia upośledzenia umysłowego decydentów od grawitacji kominowej i klimatyzacji. Co do Taty, to napisz jego wiek! Teraz coraz częściej są problemy z mineralizacją komórek w mózgu. Jestem w tym ekspertem, bo moja Teściowa umarła mając lat 101 5 miesięcy i 5 dni. Ko mojej uciesze okazało się, że ma pogrzebie postawiono jej krzyż z tabliczką że umarła rok temu! Nie wiń Ojca. Ja na jego usprawiedliwienie pokazałem Ci jakie skutki daje zakwaszenie. Polecam Ci zajrzyj do nieprzetłumaczonej normy PN-EN 15 251: 2007. Jak znasz Angielski to przetłumacz ją Ojcu, a możesz też jej tłumaczenie wysłać ministrowi infrastruktury?!

Panie Waldemarze jakie ma Pan ogrzewanie?


Panie T. Brzęczkowski
Szyman nie odezwał się na mój apel! Szymonie odezwij się bo obawiam się, że przedobrzyłeś z tym dynamitem!

S MARC - jeżeli ktoś nazywa wentylacje naturalną - grawitacyjną to co od niego wymagać? Nie może rozumieć zagadnienia. A nawet na uczelniach spotyka się taką nazwę.
Wróćmy do CO2, Dlaczego stężenie pod sufitem jest większe niż przy podłodze choć CO2 jest cięższy od powietrza?

W wielorodzinnym budynku jest kotłownia na gaz. W mieszkaniu mam 3 kaloryfery ogrzewane gorącą wodą.

Panie Waldemarze jakie ma Pan ogrzewanie?
Kaloryfery ogrzewane wodą z gazowej kotłowni. Mają czujniki reagujące na zmianę temperatury. Jak otworzę okno zaczynają mocniej grzać. O to była ciągła wojna z ojcem zeszłej zimy. Rok wcześniej zapłaciliśmy ponad 1700 zł. dodatkowo za ogrzewanie.
Wywierciłem po 17 otworów fi 10mm w obu nawietrznikach (mają około 20cm szczeliny roboczej). Jeden jest w moim pokoju a drugi w pokoju ojca i matki. Ojciec niczego nie zauważył i jest zadowolony, że działają. Czuć przewiew jak się przyłoży rękę.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.