Mam problem z kominem.Było wszystko ok. nagle z dnia na dzień komin zrobił się mokry od wewnątrz i dym wychodzi wszędzie tylko nie kominem. Komin jest drożny, cały dzień siedziałemn na dachu. Poddasze to zwykły strych, którego nie uzywam i tam zauważyłem, wycieki "czarnej wody", po otwarciu drzwiczek rewizyjnych okazało się że komin jest tak mokry jakby ktoś tam wlewał wodę. Nie mogę
go zagrzać, aby wysuszyć, ponieważ ciąg jest tak mały,że ledwie wciąga dym z papierosa. Komin ma ok.10 m długości,14x27 cm a górna część ok. 4 m jest wybudowana dwa lata temu. Nie było żadnych problemów, do wczorajszego wieczora, kiedy chciałem mocniej rozpalić ogień, wydawało się, że musimy się wyprowadzić tak się dymi. Palę węglem w kominie ok. 15 lat, a w piecu 6. Nie miałem żadnych problemów, aż do wczoraj.