Po pierwsze; trzeba sobie uświadomoć jaken niezaprzeczalny "fakt" - wentylacja mechaniczna jest o wiele bardziej skuteczna niż "grawitacyjna" - czy ktoś policzył o ile?????. Takie pytania świadczą o dyletanctwie i komletnym braku świadomości istnienie problemów wentylacyjnych.
Po drugie - jak by nie liczyć "rekuperacja" czyli odzysk ciepła (niezależnie jak liczona w % przez producentów central) przynosi wymierne korzyści w porównaniu do zwykłego wyrzutu przez wentylator wyciągowy.
Po trzecie - proszę wszystkich "mądrych" o wykazanie, że wentylacja "naturalna" - z premedytacją nie używam "grawitacyjna", w okresie roku kalendarzowego zapewnia taka samą skuteczność wymian powietrza co mechaniczna - chyba Nobel dla takiego dowodu, a jeszcze oszcędności przy ogrzewaniu w zimie - fiu, fiu, fiu - potrójny nobel.
Można liczyć, liczyć i liczyć, ale wszystkich składowych jest dużo, a biorąc pod uwagę zdrowie - niezliczona ilość.
Pozdrawiam Świątecznie