273
278
226
276
Strefa ekspertów HVACR

czy kominiarz ma rację ?

..(bo przyznaję jestem specjalistą-amatorem fizyki budowli) chciałbym uporządkować dyskusję. 1) przez ścianę nie przepływa powietrze tylko wilgoć 2) ilość przepływającej wilgoci zależy od różnicy ciśnień cząstkowych na zewnątrz i wewnątrz i od oporu dyfuzyjnego. (efek ten występuje również wtedy gdy nie ma wykraplania wilgoci na wewnętrznej powierzchn ściany) 3) ilość skondensowanej wilgoci zależy od ciśnienia cząstkowego pary wodnej w punkcie kondensacji (czy to prawda?) i dlatego miejsce gdzie występuje kondensacja ma znaczenie 4) "oddychająca" ściana to w 80% mit bo ilość wilgoci usuwanej z domu poprzez ściany jest minimalna w porównaniu z wentylacją nawet grawitacyjną (2 artykuły o ostatnio przeprowadzonych badaniach na www.muratorplus.com) 5) domów tradycyjnych nie izoluje się wewnątrz bo nie nie ma jak zaizolować mostków cieplnych , ściana szkieletowa to nie jest izolacja od wewnątrz. 6) rzeczywiście grzybnia przerasta całą ścianę a nie tylko jest umiejscowiona na jej powierzchi ale proces powstawania grzyba jest bardziej skomplikowany i sam fakt występowania punktu rosy wewnątrz ściany o niczym nie świadczy. 7) jest faktem oczywistym że izolacja od zewnątrz i ściana masywna od wewnątrz stabilizuje temperaturę wewnętrzną. PYTANIE: Czy ktoś zna jakieś wiarygodne badania w jakim stopniu tynk wewnętrzny, gipsówka, farba potrafią zniwelować chwilowe wachania wilgotności w pomieszczeniu. PROPOZYCJA Zastanawiam się czy nie można tak jak proponuje Pan Tadeusz (?) położyć na ścianie wewnątrz pomieszczenia warstwy hydroizolacyjnej i w ten sposób zlikwidować zjawisko wykraplania wilgoci w przegrodzie. Biorąc pod uwagę potwierdzony znikomy udział odprowadzania wilgoci porzez ściany odprowadzanie wilgoci można załatwić wentylacja mechaniczną (niekoniecznie od razu z odzyskiem - ale nie kłóćmy sie o to). Nic nie stoi na przeszkodzie aby sama ściana była masywna od wewnątrz. ?

..(bo przyznaję jestem specjalistą-amatorem fizyki budowli) chciałbym uporządkować dyskusję. 1) przez ścianę nie przepływa powietrze tylko wilgoć 2) ilość przepływającej wilgoci zależy od różnicy ciśnień cząstkowych na zewnątrz i wewnątrz i od oporu dyfuzyjnego. (efek ten występuje również wtedy gdy nie ma wykraplania wilgoci na wewnętrznej powierzchn ściany) 3) ilość skondensowanej wilgoci zależy od ciśnienia cząstkowego pary wodnej w punkcie kondensacji (czy to prawda?) i dlatego miejsce gdzie występuje kondensacja ma znaczenie 4) "oddychająca" ściana to w 80% mit bo ilość wilgoci usuwanej z domu poprzez ściany jest minimalna w porównaniu z wentylacją nawet grawitacyjną (2 artykuły o ostatnio przeprowadzonych badaniach na www.muratorplus.com) 5) domów tradycyjnych nie izoluje się wewnątrz bo nie nie ma jak zaizolować mostków cieplnych , ściana szkieletowa to nie jest izolacja od wewnątrz. 6) rzeczywiście grzybnia przerasta całą ścianę a nie tylko jest umiejscowiona na jej powierzchi ale proces powstawania grzyba jest bardziej skomplikowany i sam fakt występowania punktu rosy wewnątrz ściany o niczym nie świadczy. 7) jest faktem oczywistym że izolacja od zewnątrz i ściana masywna od wewnątrz stabilizuje temperaturę wewnętrzną. PYTANIE: Czy ktoś zna jakieś wiarygodne badania w jakim stopniu tynk wewnętrzny, gipsówka, farba potrafią zniwelować chwilowe wachania wilgotności w pomieszczeniu. PROPOZYCJA Zastanawiam się czy nie można tak jak proponuje Pan Tadeusz (?) położyć na ścianie wewnątrz pomieszczenia warstwy hydroizolacyjnej i w ten sposób zlikwidować zjawisko wykraplania wilgoci w przegrodzie. Biorąc pod uwagę potwierdzony znikomy udział odprowadzania wilgoci porzez ściany odprowadzanie wilgoci można załatwić wentylacja mechaniczną (niekoniecznie od razu z odzyskiem - ale nie kłóćmy sie o to). Nic nie stoi na przeszkodzie aby sama ściana była masywna od wewnątrz. ?

Ponieważ nie uwielbiam pisania wolę gadać odpowiem, krótko, Norwegowie tą znikomą ilość wody zebrali w 125m2 domu przy normalnie funkcjonującej czteroosobowej rodzinie było to 17 litrów na metr kw. ściany w sezonie. Stabilizacja ma sens gdy występują duze wahania temperatury nad i pod optimum, natomiast w pokóju z termostatem (0,1 st.C) ściana wchodząca do ziemi będzie zawsze odbiornikiem. Kładzenie hydroizolacji na ścianie od wewnątrz bez izolacji termicznej faktycznie zapobiegnie zawilgoceniu ściany w środku, ale pojawi, się woda na dole w pokoju. Pustaki stojące bezpośrednio na fundamentach będą zimne, jeżli zgodzimy się, że werunki komfortowe to temp. 21-24 st C i ww 35-60% to punkt rosy jest powyżej 9 st C i mamy mokre tynki. Dając nawet 5 cm wełny folię i tynk tego zjawska już nie będzie, np. tak robi w Niemczech POROTRN (POROTERM), czy w Szwecji YTONG.
Dalej nie uzyskałem odpowiedzi od Puchatka dlaczego boi się izolowania domów na poziomie 40 kWh na m2 rocznie.

...Panie Tomaszu ale nie ma pan pojęcia o fizyce budowli. Moja wiedza też nie jest pełna ale dokształcam się jak mogę a Pan powtarza bezkrytycznie reklamowe banialuki. Kondensacja na dole ściany wystąpi wtedy gdy dom będzie posadowiony na lądolodzie o temperaturze -20. Tak samo powoływanie się na Norwegów co zebrali 17 litrów wody jest nieporozumieniem. Gwarantuje Panu że jak ja bym fobił badania to udałoby mi się zebrać 170 litrów. Wszystko zależy od założeń. Atlas ma program do liczenia takich rzeczy oto linki do wyników przykładowych obliczeń. -----------
http://www.naszdom.erb.pl/salta/jw1.jpg
http://www.naszdom.erb.pl/salta/jw2.jpghttp://www.naszdom.erb.pl/salta/dw1.jpghttp://www.naszdom.erb.pl/salta/dw2.jpg

Panie Tomaszu nie odpowiadam na tendencyjne pytania. Tak się składa że dotąd nie odpowiedział Pan na moje pytania, które w przeciwieństwie do pańskiego pytania nie zawierały cienia złośliwości. Na marginesie rzeczywiście woli Pan "gadać", a nie pisać. W zasadzie wygłasza Pan monologi. Byłem kiedyś tego świadkiem, kiedy już pański rozmówca jakoś "dobił" się do głosu Pan nagle "odleciał". Podryfował Pan myślami w niewiadomym kierunku, po czym zmienił Pan temat na bardziej bezpieczny dla Pana wiedzy.
Cóż miałem nadzieję, że choć teraz weźmie się Pan za rzeczową dyskusję, ale jak widzę nic z tego.

Dziękuję, za wyjaśnienie, i cieszę się, że zgadzamy się co do izolacji, tylko z innych względów zostanie Pan przy swoim.

KOMINIARZ NIGDY nie ma racji !!!!
I tu się gościu bardzo pomyliłeś.
Pozdro...

Kominiarz na budowie to pomyłka gościu!!

Praktycznie w UE nie do się "palić" poza licznikiem, nawet suche liście musisz kompostować na swojej posesji, a kominki przerabia się na elektryczne. Wysoki podatek kominowy pogoni kominiarzy.
Francuzi wyprzedają nam wkłady kominkowe po cenie złomu. Łatwo policzyć: wkład kosztuje 990 zł minus 22% VAT-u minus 200 zł zarobku sklepu minus zarobek importera minus koszt transportu z Francji i duże koszty reklam to zostaje jakieś 100 zł cena zakupu.

Chciałbym zakończyć tę dyskusję stwierdzeniem "Kominiarz zawsze ma rację". Dziękuję wszystkim za udział. CZEŚĆ!

I co z tego jak nie jest potrzebny?

Firma Puc-Majster specjalizuje się w czyszczeniu wentylacji,dezynfekcją . Jesteśmy dostępni na terenie całej Polski przez 24 godziny na dobę.
Na życzenie klienta wykonujemy przeglądy sprawdzające.
Wszelkie informacje są do uzyskania:
Mirosław Kalinowski
pucmajster@poczta.onet.pl
0-605-242-747

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.