316
305
Strefa ekspertów HVACR

Uaktualniony wiersz o murzynku;)

Subject: Uaktualniony wiersz o murzynku;)
Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
Czarną sukienkę ma ten koleżka.
Uczy prostaczków noce i ranki
Ze swej maryjnej radioczytanki
Leje na serce miód swoim gościom,
Beret z antenką czesząc z lubością.
Geja i Żyda czuje z daleka,
Niewiernych ściga niczym bezpieka.
Kościół do góry wierzchem wywraca,
Psoci, figluje - to jego praca.
Glemp grozi palcem: Rydzyk - łobuzie...
Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.
Pieronek błaga: daj na wstrzymanie,
A on rozkręca nową kampanię.
Życiński prosi: raz odpuść sobie;
,A Rydzyk: z radiem co zechce - zrobię;.
Lech go popiera, Jarosław chwali
A sztab ministrów pokłony wali.
A gdy mu ktoś gębę zamknąć próbuje
Armię beretów mobilizuje.
Mohery wielbią swego pasterza,
Bez jego radia - nie ma pacierza.
I mnie już Tadziu zamącił w głowie...
Wspieram go w myślach, uczynku, mowie.
I wciąż pracuję na swe zbawienie
Pompując rentę w jego kieszenie.

Znajdź sobie inne miejsce na taką twórczość - nie popisuj się
błazenadą!.

b. dobre ,

dobre jak gówno z cebulą

Dobre...och frustraci...

Zauważyłem się omyłkowo zalogowałem.
To byłem JA, Wally
ps
wierszyk jak wierszyk, można przeczytać i zapomnieć, albo sie posmiać.
Czyż nie po to mamy ten kawałek forum dla naszego humoru.
ps
OLA trzymaj się , fajne dowcipy

Bardzo dobre

dobreeee

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.