316
305
Strefa ekspertów HVACR

Wytwarzanie wody lodowej - urządzenia

Chodzi mi o bardzo teoretyczne uporządkowanie wiedzy na temat urządzeń chłodniczych a mianowicie.
Chiller - wytwarza wodę lodową, poprzez odebranie ciepła z wody lodowej w czasie skraplania czynnika (co może być tym czynnikiem?)
Chiller może być chłodzony wodą lub powietrzem. Jeżeli skraplacz jest chłodzony powietrzem, to gdzie znajduję się sprężarka? Czy te pudła z wentylatorami które można zauważyć na dachach to są same skraplacze czy gdzieś tam w środku jest sprężarka?
Dry cooler - chłodzi powietrzem ale co chłodzi? Wodę? Do czego jest wykorzystywana ta woda.
Wieża chłodnicza - Tu już bardzo mało wiem na ten temat więc jak ktoś byłby uprzejmy opisać zasadę działania i zastosowanie.
Z góry dziękuje za odpowiedź.

a czym zajmujesz sie na co dzien i do czego ci ta wiedza?

Chiller wytwarza wodę lodową, owszem. Z tym, że woda zostaje oziębiona w parowaczu w procesie przemiany fazowej parowania czynnika ziębniczego. Następnie ciepło jest transportowane przez sprężarkę do skraplacza gdzie jest usuwane do atmosfery. Czynnikiem ziębniczym mogą być popularne czynniki stosowane w chillerach do układów klimatyzacji takie jak R134a, R407C, R410A. Chillery służą nie tylko na cele klimatyzacyjne ale też technologiczne: tam czynnikami ziębniczymi mogą być np. R404A lub R717(czyli amoniak).
Dalej, jeżeli skraplacz jest chłodzony powietrzem to przeważnie sprężarki są także na dachu w obudowie całego agregatu. Są też układy z tzw. skraplaczem oddalonym, gdzie agregat czyli sprężarki, parowacz, znajdują się wewnątrz budynku a sam skraplacz jest wyniesiony na zewnątrz budynku.
Dry cooler (sucha chłodnica), jest to chłodnica cieczy chłodzona powietrzem, chłodzi np. wodę lub roztwór wody i glikolu, czy innych cieczy. W drycoolerze nie zachodzi przemiana fazowa. Woda z takiego drycoolera może być np. wykorzystywana do celów technologicznych np. chłodzenie maszyn gdzie nie są potrzebne zbyt niskie temperatury wody.
Wieża chłodnicza (chłodnia wyparna) - służy np. do chłodzenia wody, która chłodzi skraplacz urządzenia chłodniczego. Zasada działania po krótce: woda o wyższej temperaturze jest doprowadzana do dysz w wieży, które rozpylają tą wodę w dół, natomiast w wieży jest zamontowany wentylator, który zasysa powietrze w przeciwprądzie do rozpylonej wody. Dzięki temu woda jest ochładzana i może być ponownie wprowadzona do skraplacza.
http://www.darpin.com.pl/pdf/oferta/chlodnie_wyparne.pdf

a czym zajmujesz sie na co dzien i do czego ci ta wiedza?
Jestem studentem na studiach na których jest za dużo teorii a za mało wiedzy praktycznej o samych urządzeniach. Jeżeli znacie jakieś opracowania które traktują o samym praktycznym wykorzystaniu urządzeń to bardzo proszę dać znać.
Z tym, że woda zostaje oziębiona w parowaczu w procesie przemiany fazowej parowania czynnika ziębniczego.
Racja. Ciepło z wody lodowej jest odbierane w parowaczu a nie skraplaczu. Myślałem dobrze a napisałem bzdurę :)
wiedza?
Jestem studentem na studiach na których jest za dużo teorii a za mało wiedzy praktycznej o samych urządzeniach chłodniczych i klimatyzacyjnych. Jeżeli znacie jakieś opracowania które traktują o samym praktycznym wykorzystaniu tychże urządzeń to bardzo proszę dać znać.
Woda z takiego drycoolera może być np. wykorzystywana do celów technologicznych np. chłodzenie maszyn gdzie nie są potrzebne zbyt niskie temperatury wody.
Czy woda z dry coolera może być wykorzystana do chłodzenia skraplacza chillera chłodzonego wodą?
KS dziękuję za bardzo wyczerpującą odpowiedź.
Pozdrawiam

a czym zajmujesz sie na co dzien i do czego ci ta wiedza?
Jestem studentem na studiach na których jest za dużo teorii a za mało wiedzy praktycznej o samych urządzeniach. Jeżeli znacie jakieś opracowania które traktują o samym praktycznym wykorzystaniu urządzeń to bardzo proszę dać znać.
Z tym, że woda zostaje oziębiona w parowaczu w procesie przemiany fazowej parowania czynnika ziębniczego.
Racja. Ciepło z wody lodowej jest odbierane w parowaczu a nie skraplaczu. Myślałem dobrze a napisałem bzdurę :)
wiedza?
Jestem studentem na studiach na których jest za dużo teorii a za mało wiedzy praktycznej o samych urządzeniach chłodniczych i klimatyzacyjnych. Jeżeli znacie jakieś opracowania które traktują o samym praktycznym wykorzystaniu tychże urządzeń to bardzo proszę dać znać.
Woda z takiego drycoolera może być np. wykorzystywana do celów technologicznych np. chłodzenie maszyn gdzie nie są potrzebne zbyt niskie temperatury wody.
Czy woda z dry coolera może być wykorzystana do chłodzenia skraplacza chillera chłodzonego wodą?
KS dziękuję za bardzo wyczerpującą odpowiedź.
Pozdrawiam
Drycooler można stosować m. in. do chłodzenia skraplacza agregatów wody lodowej chłodzonych wodą. Nie bój się pytać. To jest dział dla studentów. Czasem też tu zaglądamy:)

Strasznie nieporządzek zrobił się w tym poście, więc jeszcze raz napiszę o tzw. dry coolerze:
Drycooler można stosować m. in. do chłodzenia skraplacza agregatów wody lodowej chłodzonych wodą. Nie bój się pytać. To jest dział dla studentów. Czasem też tu zaglądamy:)
Pozdrawiam

uczysz sie o chłodnictwie i klimatyzacji a z tego co piszesz to nie masz zielonego pojecia co studiujesz a tego wszystkiego powinienes sie dowiedziec na studiach i bez praktyki wiec zacznij sie uczyc bo pracy nie znajdziesz nawet przy łopacie nie mowiac juz o wysokich zarobkach troche to bolesna wypowiedz ale jaka pomocna

skad wiesz na ktorym roku się uczę i co studiuję?

Ja zawsze w swoich wypowiedziach staram się pomóc.

po co te śmiechy, facet pyta się, bo jak widać ma bardzo nieuporządkowaną wiedzę, chyba tak go uczą. Nie wymadrza się. zamiast wyglupów podajcie mu propozycje porądnej literatury

po co te śmiechy, facet pyta się, bo jak widać ma bardzo nieuporządkowaną wiedzę, chyba tak go uczą. Nie wymadrza się. zamiast wyglupów podajcie mu propozycje porądnej literatury
Myślę, że KS odpowiedział wyczerpująco odpowiedź. Nic dodać, nic ująć.

jesli się kolega pyta, to się nie ma z czego smiać,tylko trzeba pomóc.
Jak chce się dowiedzieć to bardzo dobrze, kto pyta nie błądzi.
Z racji pracy co nieco o agregatach wiem, ale jednocześnie muszę powiedzieć że na studiach jak do tej pory niczego się o nich nie dowiedziałem i to na przedmiocie chłodnictwo,o zgrozo.wiekszośc ludzi na roku nie wiem co to agregat wody lodowej i jak działa :/, poprostu tego nie uczą...dlaczego nie mam pojęcia
to przykre...ć

jesli się kolega pyta, to się nie ma z czego smiać,tylko trzeba pomóc.
Jak chce się dowiedzieć to bardzo dobrze, kto pyta nie błądzi.
Z racji pracy co nieco o agregatach wiem, ale jednocześnie muszę powiedzieć że na studiach jak do tej pory niczego się o nich nie dowiedziałem i to na przedmiocie chłodnictwo,o zgrozo.wiekszośc ludzi na roku nie wiem co to agregat wody lodowej i jak działa :/, poprostu tego nie uczą...dlaczego nie mam pojęcia
to przykre...ć

Dokładnie tak jest. Jedna godzina tygodniowo przez jeden semestr i po roku nie pamiętam co i jak :/ Tzn teraz już trochę wiem ale uważam, że zamiast zapychać czas na studiach przedmiotami w stylu matematyka na IV roku lub jakieś inne pierdy powinno być więcej zajęć z projektowania systemów wodnych, freonowych itp... Nie dziwię się, że często wieszają na absolwentach psy, że po studiach nic nie umieją bo jako student znam i takich co nie odróżnią centrali od kotła ale z drugiej strony co się dziwić jak zamiast uczyć się jak zaprojektować energooszczędną instalację z odzyskami itp na miarę XXI wieku uczę się o izolacyjności odzieży gościa pracującego na platformie wiertniczej.. :[

nie smieje sie z człowieka tylko potem jest tak ze człowiek ma ogromna wiedze na temat chłodnictwa i zarabia 4000 na reke a studencik co po szkole nie odroznia zaworu rozpreznego od odcinajacego nie wspomne juz do czego jest chiller i jak jest zbudowany krzyczy do pracodawcy ze musi miec 8000 bo on jest po studiach a tak naprawde tyo jest głupszy niz mlotek no ale ma studia.
to ze na studiach tego czy tamtego nie ucza to znaczy ze szkoła do dupy i koniecznie trzeba taka zmienic bo trafisz na kogos madrzejszego od siebie i wyjdzie na jaw brak wiedzy i wyleja z pracy na pysk
sukcesów w poszukiwaniu lepszej uczelni

Nikt nie twierdzi, że zażyczę sobie nie wiadomo ile kasy po studiach bez doświadczenia. Uczelnia jest jaka jest. Sami wykładowcy mówią, że program zły ale nie da się go zmienić bo takie jest prawo i inaczej nie było by akredytacji z MEN czy czegoś tam co teraz za to odpowiada. Wszyscy starsi koledzy z którymi pracuję i tak mówią, że większość doświadczenia i wiedzy zdobyli dopiero w pracy.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.