Wiedza z zakresu chłodnictwa i klimatyzacji to wiedza fachowa tak jak wiedza o inst. sanitarnych, nie można tego traktować jako nowinki techniczne i uczyć się tego na forum czy z ulotki. Niestety wydziały inżynierii środowiska czy budownictwa nie mają w programie nauczania chłodnictwa bo nie ma na nich mechaniki na tak wysokim poziomie żeby móc coś zajarzyć. Żeby mówić o usystematyzowaniu wedzy trzeba poznać chociaż podstawowe terminy, sorry ale jak się słyszy , że chiller to puszka, skrzynka, czy klocek z wiatrakami to jak chcenie na budowie montować chillery??? - jak Lego? Czytałem na tym forum już wątek o podłączeniu silnika i próbie regulacji jego obrotów przez prace w trójkącię lub w gwiazde. Myślę że zbyt wiele srok za ogon Inżynierowie sanitarni próbują złapać. Pracuje w chłodnictwie kilkanaście lat i razi mnie brak świadomości i wiedzy ludzi którzy na codzień zajmują się mieszkaniówką i postanawiają działać w klimatyzacji potem przechodzą do chłodnictwa nie mając o tym pojęcia. Kurcze żaden mechanik nie powie na leżący wachac,że to patyk jak proca ... Sanitarni zajmijcie się inst. sanitarnymi (wentylacja, woda,gaz,kanaliza,co,cwu) a chłodnictwo klimatyzacje, elektrykę i automatykę zostawcie innym. Przestrzegam też przed wprowadzaniem w błąd całej rzeszy ludzi i inwestorów że na instalację chłodniczą czy klimatyzację potrzebny jest projekt budowlany lub wykonawczy zatwierdzony przez osbę z uprawnieniami bud. To absurd zupełny i przekłamanie z nadinterpretacją przepisów. Krótko - głupota.