316
305
Strefa ekspertów HVACR

Wytwarzanie wody lodowej - urządzenia

"takie pytania pokazują, że studenci nie rozumieją teorii a tym bardziej nie mają zielonego pojęcia o urzadzeniach, które funkcjonuja w praktyce. Natomiast należy docenić to, że chociaż starają się dociekać i zadają pytania - lepiej późno niż wcale...."

Wszystkich, którzy wyrażają takie opinię zapraszam na studia IŚ. Przekonajcie się sami jak wyglądają zajęcia i co prowadzący na nich przedstawiają. Większość zajęć, które się pojawiają lub tematy, które są przedstawiane na zajęciach do niczego się nie przydają. Jeśli podliczycie przedmioty branżowe wentylacje klimatyzacje ogrzewnictwo itp to wychodzi tego mniej niż innych nie potrzebnych przedmiotów. Głownie raz czy dwa razy w semestrze. A ile wiadomości można przekazać w tak krótkim czasie? Odpowiedzcie sobie sami.

Problem znam doskonale i mogę w 100% potwierdzić, że po samych studiach gówno się wie. Jeśli chce się coś osiągnąć liczy się tylko i wyłącznie własna inicjatywa. O tym niestety wielu ludzi nie pamięta i musi na to zwrócić uwagę bo mało jest pracodawców, którzy przyjmą osobę, która nie jest w stanie wytłumaczyć jak działa kotłownia, instalacja klimatyzacyjna itp Studia to tylko papier, wiedza techniczna to tylko inicjatywa własna, która przekłada się w doświadczeniu. Tylko tak można zostać docenionym w pracy.

A co tego Pana co tak komentuje "pojęcie" . Niech nie będzie taki mądry bo skoro staruszek nie miał firmy instalacyjnej to też nic nie wiedział. wkurzyłby mnie taki komentarz. Gość pyta normalnie bo studiuje, a ktoś go tak komentuje. Pożal się Boże komentator. Kto pyta nie błądzi, więc pytaj :)

pierwsze słyszę żeby coś oziębiało się w parowaczu. Zrób sobie analogię do czajnika w którym paruje wrząca woda to zrozumiesz co ci się napisało. Parowanie wymaga dostarczenia ciepła - parowacz wewnątrz pomieszczeń- odbiera ciepło, natomiast skraplacz oddawanie ciepła na zewnątrz.

Więcej na temat chillerów (wytwornice wody lodowej) można poczytać na stronie: pramostklimatyzacja.pl

Ręce i majtki opadają. nie wiem czy pytający chce przejść łatwo przez studia czy poziom na tej uczelni faktycznie taki denny ale średnio inteligentny wykładowca wytłumaczyłby studentowi problem w ciągu kilku minut gdyby ten go zapytał. A gdyby nie wytłumaczył to student jak najszybciej powinien zmienić uczelnię :)

Polecam psk kielce;) tu, jako osobie pracującej i mającej niewielka, ale zawsze, wiedzę praktyczna potrafili mnie zaciekawić i nauczyć czegoś nowego! Dlaczego nie lepiej oceniane uczelnie? Bo wole poznać temat od strony projektowej- jak co być powinno (choć wiemy, ze nie zawsze jest...), jakie urządzenia, dlaczego i gdzie;)
To tak poza starym już tematem, ale nigdzie nikogo na siłe nie nauczą!!! Nie znam wykładowcy, który nie mówiłby co warto doczytać, czy odesłał z niewyjaśnioną kwestią!!! Trzeba tylko chciec i pytac! I tu szacuneczek w stronę kolegi- prawdziwego studenta, a nie zaliczeniowca;)

a co to za różnica gdzie ktos kto chce sie czegos nauczyc pracuje ? ;/

Po wiecej informacji na temat wieży wyparnych i ich zasady działania zapraszam na stornę energycool

Człowieku, Ty jesteś chyba niedowartościowany....
Na studiach uczą jak uczą. Jedni lepiej drudzy gorzej niestety... takie są realia, ale jakby Pan nie zauważył, chłopak szuka wiedzy i próbuje na własną rękę ja zdobyć. Widzę, że Pan obyty jest we wszystkich tematach z tego zakresu i pewne wiedze nabył wraz z urodzeniem prawda? Nie od razu Rzym zbudowano. Powiąże teorię z praktyką i da radę, a studia? Bo z aluzji do studentów wynika, że Pan ich nie skończył. Dają one dużą wiedzę, może nie wszystkie kierunki, nie wiem, ale niestety tylko teoretyczną, praca i doświadczenie oraz chęci i ambicje czynią człowieka "doskonałym". Nikt w swojej pierwszej pracy nie wiedział wszystkiego, co wiedzieć powinien. Technologia idzie cały czas do przodu, na studiach żeby wykładowcy chcieli wyłożyć wszystko z zakresu chłodnictwa i klimatyzacji pomijając milion innych zakresów oraz wszystkie pozostałe instalacje sanitarne i sieci wraz z urządzeniami - bo na takim kierunku przypuszczam ten chłopak studiował-studiuje, to studia te musiałyby trwać dwa razy dłużej. Ja nie czuję się głupia, skończyłam Politechnikę, która dała mi baaardzo dużą wiedzę teoretyczną, która jak Pan nie wie, jest nieodzowną częścią praktyki. Ale co najważniejsze, studia uczą dyscypliny, kultury i obycia, których Panu sądzę brakuje, co ilustrują pańskie wypowiedzi na tym forum, które po to właśnie jest, ŻEBY PYTAĆ.

Post jest z 2008 roku więc pytający miał szansę skończyć studia, choć czytając pytanie można mieć wątpliwości.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.