TOM ja Ci gwarantuję, że takie okna nie mają zgodności z Aprobatą ITB! Niestety taki chłam jest w obrocie. Na uszczelkach po których spływa woda wyrosną grzyby i Deweloper napisze Ci abyś nie oddychał, bo wydzielasz 8 l wody na dobę. Powołany ekspert opowie ci ile wody wydzielają twoje kwiaty. A Ty kup sobie wilgotnościomierz i sprawdź wilgotność. Bo przy szczelnej stolarce okiennej dostaniesz astmy, a potem od grzyba czeka Ciebie rak! Więc jak masz okazję to kup sobie nowe okna!
Jak czytam ten wątek, to zauważam, że nie poruszono jednej sprawy: Panie Tom - a włączasz Pan ogrzewanie gdy jest zimno?
Problem został opisany w Instalator Nr.5/2002 str 72 i 3! Napisać w wytycznych branżowych: Oknom zabrania się pocić! No i dodam, że po odbiorze z art.61 Pb sam sobie jesteś winien, że nie rozumiesz tego jako swojego obowiązku. Muszę przyznać,że Autor prawie był na tropie i o krok od wykrycia wpływu efektu cieplarnianego na tworzenie prawa w Polsce!
Jeżeli masz dużą wilgotność w mieszkaniu rzędu ok. 90% to na oknach gdy zimno jest na dworze będziesz miał wodę. Zwiększ temp. w domu, grzej przez 24h/dobę, zwiększ wydajność wywiewu zużytego powietrza o ile poczujesz wchodząc z dworu, że masz zepsute powietrze w domu.
Wymiana okien pewnie coś da ale jest lepszy sposób. Kup osuszacz powietrza(wydatek ok. 1 tys zł) i zmniejszysz przez to wilgotność w pomieszczeniu. Przy prawidłowej wilgotności w pomieszczeniu nawet te niby złe okna nie będą się pocić.
Na zewnątrz budynku niekiedy jest wilgotność rzędu 90% i sama wymiana powietrza z zewnątrz nic nie da bo wciągasz do pomieszczenia te 90% wilgotności. Można oczywiście je ogrzać itd. ale i tak efekt będzie mizerny dopóki na dworze nie będzie wilgotności o wiele mniejszej. Wtedy pobierasz z zewnątrz powietrze które ma te powiedzmy 70% wilgotności i od razu w mieszkaniu robi się lepiej.
Tematy na forum
