Należałoby wprowadzić regulacje nie tylko w zakresie projektowania ale też eksploatacji , ponieważ postęp technologiczny jest tak duży że montaże powinny być faktycznie prowadzone pod nadzorem specjalisty, a nie insp. nadzoru budowlanego. Jeśli nawet w normie en 13313 jest podane ogólnikowo wykształcenie wyższe techniczne to tak de fakto nie ma w polsce zapisu regulującego wymóg odpowiedniego wykształcenia do odpowiedniego stanowiska. Jeszcze przed 2004 rokiem można bylo projektować klimatyzacje po mechanicznym, ale w związku z dużym lobby pewnej grupy ludzi wprowadzono zapis do prawa zamowień publicznych aby każdy projekt który dotyczy zamówień publicznych w tym klima, był projektem budowlanym. (def. dokumentacja techniczna) W taki to prosty sposób znaleziono rozwiązanie jak zawęzić krąg ludzi mogacych bezpośrednio zajmowac się profesjonalną klimatyzacją. Jak rozdzielać między sobą roboty i kasę i odciąć się od hołoty. Co za tym idzie skoro taka firma ma uprawnienia budowlane w zakresie sanitarnym i spełnia wymagania prawa zamówień publicznych i posiada dobre ubezpieczenie swoich robót jest potęgą na rynku, nawet jak masz 30 lat doświadczenia w branży to oni są od Ciebie lepsi mimo że istnieją całe 14 miesięcy. Wystarczyło troszke podszkolić się z chłodnictwa, zrobić uprawnienia i wio. No i mamy tysiące firemek których przedstawiciele kursują po całym kraju żeby sprzedac byle splita a wcześniej prowadzili projekty wentylacji fabryk. Wydaje mi sie i widzę że wielu podziela moj pogląd , ze obecny stan rzeczy w dużym stopniu narusza standarty wolnej gospodarki w której to wybiera się specjalistów do powierzonego zadania a nie robi po cichu jakies szemrane interesiki. To nie jest zgodne z zasadami zdrowej konkurencji i prędzej czy póżniej i tak się wyda, bo taki jest ten świat.