Wally, nie wiesz czym się zajmuję, nie wiesz co posiadam oprócz modemu, nie wiesz jaką mam sprzedaż na miesiąc i jaką uczelnię skończyłem więc proszę nie wypowiadaj się na ten temat. Nie do tego służy to forum, nie do oceny poszczególnych osob ale do wymiany wiedzy. A osoby są oceniane co najwyżej po poziomie swoich wypowiedzi. Wypraszam sobie sformułowania typu per "głąbie" bo świń ze mną nie pasałeś.
Lubię czytać Pana wypowiedzi.Proszę napisać więcej o Pana działalności -może nawiążemy współpracę-
mieczyslaw@aspol.com.pl
Co do wypowiedzi na forum są miłym urozmaiceniem mojego dnia,miałem trochę czasu pomiędzy wycenami to się wpisałem.Co do Prezesa znowu skonfliktował się z całym światem.Jego sprawa.Pamiętam jak Koss się budował-to samo.
Masz ochotę pogadać zapraszam na podany adres.Ja nie będę uprawiał kryptoreklamy i kończę wypowiedzi oprócz odpowiedzi na pytania innych.
Pozdrawiam
Drogi Prezesie,
jest wiele skutecznych środków do czyszczenia wymienników ciepła. Koss-ol nie jest jedynym i najlepszym jk to jest napisane w charakterystyce produktu na Pana stronie. Jak zauważyłem czuje się Pan jak Stwórca w swojej branży. Osobiście nic do Pana nie mam ale widzę, że polityka jaką Pan stosuje jest delikatnie mówiąc "nachalna"- sprzedać i zarobić, tylko o to chodzi. Życzę Panu powodzenia, niech sprzedaż rośnie, firma się rozwija itd.. Nie znam Pana firmy zbyt długo i nie miałem "przyjemności" z nią współpracować, więc nie będę jej oceniał. Nigdy też nie widziałem tych wspaniałych central w pracy. Ja montowałem niedawno 3 zestawy klimatyzacyjne ( 3 x 140000 m3/h ) wraz z chillerami ( 2,5 MW ) i zdziwiony jestem dlaczego nigdy nie słyszałem o tak znamienitej firmie jak "Koss". Gdzie Pan sprzedaje tak znakomity sprzęt ?- w RPA ?.
Pozdrowionka i wielu sukcesów
szanowny p. Mietku
radziłbym aby panowie sprrwdzili patenty na nazwy tradingowe f-my DEC , poniewaz od 7 lat jestem ich właścicielem w Polsce! (możecie to sparwdzic na naszej stronie Patenty) - po maju 2004 roku takie firmy jak Pana i DEC - będa musiały albo wstrzymac sprzedarz albo dogadac się ze mną!I tak mam zamiar im doł0życ pzrez ostanie 7 lat!!
W Łodzi spzredaż flex-a mnie wrosła o 30% więc chyba jednak to że ma Pan na magazynie - oo niczym nie świadczy. ..
Doszedł nam jeszzce konkurent (w osobie mojego dawnego dyrektora pana G.., który też się dwoi i troji aby coś spzredać..)
Już nie mam...!!!
Wszystko jest OK... a przynajmniej tak sądzę..
No ale co z ta taśmą do klejenia?
NIKT nic nie wie ale ją spzrwedaje?!!
Gnomie!. sam sie prosiłeś o wiadro zimnej wody! Cała ta gadanka nt wentylacji , to wierutna bzdura - poniewaz WSZYSCY sa tutaj jak lekarze - wystawiaja diagnozę i daja lekarstwo- TYLKO każdy WIE , że pacjent NIGDY nie umrze, a powietrze to nie woda, budynku nie zaleje i szkody też będzie nie wiele!!
Na każdy temat można znaleźć 10 odpowiedzi i ponikąd każda będzie w jakis sposób sprawna technicznie (najwyżej głupsza). Wracająć do meritum tego Forum.
Raczej stawiałby na FORUM techniczne , informujące o nowinkach i od czasu do czasu kontakty, ale z głupawymi pytaniami tzreba skończyć - a majstekowiczów wypędzić do instalatorów!
No i co z tym itasmami ? NIK nie wie o co chodzi?
Popatrzcie na siebie!. każdy coś komuś chce nawsadzać a NADAL nic nie wiemy o doświadczeniach instalatorów z taśmami.(No, ja coś wiem..)
Temat jak widać wstydliwy. Instalator nie chce sie pzryznać,że instaluje badziewie a spzredający hurtownik też nic nie chce mówić, ze je sprzedaje..!. Mamy więc stan tzw. "Limbo" - każdy wie ,że coś jest nie w porządku, ale NIKT nie ma odwagi tego powiedzieć... Więc ZAPRASZAM do artylułu na stronie www.koss.pl/artykuły. Uwaga - to jest artukuł niesponsorowany! i ŻADNEGO interesu w tym nie mam - po prostu chce, jak zwykle, oświecić naszą brać instalacyjną, co jest dobre a co złe. A wniosek z tego artykułu jest dosyc ciekawy- tasmy polietrowe, butylowe, metalowe - są OK , a tasmy z podkłądem tekstylnym DO BANI.
Pozdrowienia w Nowym Roku 2004.!
Co do patentów to przerabiał Pan Panie Prezesie to już w 1995 roku z ATC. Proszę mi wybaczyć ale pamiętam doskonale tę sytuacją i wysyłanie pism do firm w Polsce.Co do sprzedaży flexa w Łodzi serdecznie Panu gratuluję.My sprzedajemy również w całej Polsce i jesteśmy bardzo zadowoleni.Co do Pana byłego dyrektora nie będę się wypowiadał bowiem już krąży wiele opinii o tej przykrej sprawie, a ja nie będę dolewał oliwy do ognia.Segmenty Klientów Pana Firmy i jego pokrywają się,
nasz segment Klientów nie kupuje Pańskich wyrobów więc nie jest naszym konkurentem.Panie Prezesie kończę te wymianę zdań.Jeśli życzy Pan sobię mi odpowiedzieć proszę to zrobić, ja od tej pory odpowiadam wyłącznie na zapytania na forum.Pozdrawiam
ehh ... jak dzieci w piaskownicy
co do tych taśm - to jednej rzeczy mi brakuje .... zacznę od początku: kilka lat temu na targach w pałacu kultury, na wykładach (a dokładniej między wykładem p.Makowieckiego a wykładem p.Halupczoka) była prezentacja [sponsorowana] tych kanałow wentylacyjnych z pianki. Na 90% były to kanały CLIMAVER, ale może sie myle. Jest w grudniowym "Instalu" reklamówka tych wyrobów i mi sie spojarzyło. Pani która miała te wyklad mówiła m.in. o taśmach - nawiasem mówiąc prezentacja była bardzo fachowa. Wg opisu produncenta - ww kanały można montować pod warunkiem uzyskania cenrtyfikatu na montaż (tzn po przeszkoleniu ekipy instalatorów). W przeciwnym przypadku kanały nie trzymają jakości gwarantowanej przez producenta - bo m.in. dla potanienia instalatorzy po cichu dają inne (=zwykłe) taśmy. Czym się różnią tamte taśmy od zwykłych ? Przede wszystkim ceną, bo są KILKA razy droższe. A po czym poznać te lepsze taśmy ? No i tu dochodzimy do meritum sprawy: na owej prezentacji były przedstawione współczynniki dla różnych taśm - ilość czegoś [może gramów kleju ?] na 1 cm2. Na wykładzie były wyjaśnione które taśmy do czego należy stosować (notatek brak ...). Teraz gdy czytam te ogracowania np. amerykańskie przetłumaczone przez Kossa lub materiały projektowe innych firm nie widzę żadnych takich wskaźników. Ja rozumiem, że na "żywotność" taśmy składa się temperatura i wilgotność powietrza oraz technologia wyrobu (najogólniej wzięta), ale chyba są jakieś parametry czysto techniczne jakie taśma ma spełniać (żeby przestać być taśmą marki taśma). Innymi słowy - co reguluje dopuszczenie taśmy do stosowania w budownictwie i instalatorstwie ? Normy ? Rozporządzenia ? Ty Wally pewnie wiesz - to skoro już rozpętałeś burzę w szklance wody :D - to podziel się to wiedza. Bo przecież zwykłym scotchem (taśmą bezbarwną do papieru) też można skleić izolacje - i pewnie z tydzień potrzyma. Z drugiej strony skąd wiadomo, że taśmy badane w laboratorium w dalekiej hameryce mają takie same (nooo! niech będzie: PODOBNE) parametry jak te sprzedawane w hurtowni w Koziej Wólce ? Pozdrawiam.
Szoł-menie -
Nareszcie odpowiedź do rzeczy !!
Dotarłeś w krótkich słowach do tego, że nie ma takiej możliwości aby kanały z pianek (oklejane i łączone taśmą) miały certyfikowaną długożywotność . Poprzez tłumaczenie tego artykułu z 1998 roku - można zauważyć, że jedynymi normami wytrzymałości takich taśm są normy UL, których parametry testów wytrzymałościowych można ściagnąć z Internetu. Jednakże - nie odpowiedzą nam na pytanie (zgodnie z tym artykułem , może bardziej pracą badawczą) - JAK DŁUGO jest żywotność tych taśm (nawet metalowych). DLATEGO , uważam ,że oprócz wniosku ,że taśmy tekstylne są do bani - NALEŻY zastanowić się - czy TOLEROWAĆ produkty typu kanały z pianek poluteranowych i innych?. Ponieważ w Polsce , niestety, nie ma norm technicznych dotyczących akcesorii wentylacyjnych - należy sobie jasno okreslić - czy budowanie systemów wentylacyjnych z kanałów piankowych - ma sens techniczny?(nie wspominamy o ekonomii) i KTO ma ponosić RYZYKO?
Takich kanałów nie instaluje się w USA. DLACZEGO więc można w Polsce?.
Artykuł miał za zadanie poruszyć wasze umysły i pod względem instalatorskim odpowiedzieć na szereg pytań; DLACZEGO oczywista zła jakość połączeń jest aż tak zła , oraz na pytanie bardziej szersze, a mianowicie - jeśli mamy takie złe taśmy - co dalej z tym fantem zrobić?, co za-akceptować jako mniejsze zło, a o czym musimy zapomnieć (np. oklejanie kanałów z pianki taśmami, etc)?
Jak widać ani Forum , ani SPW , ani też inne organizacje (ponoć witalnie zainteresowane) nie podają nam oczywistych faktów i ZALECEŃ -jak to robi organizacja SMACNA - (Amerykańskie Stowarzyszenie Instalatorów Wentylacji i Klimatyzacji)
BRAKUJE nam norm i zaleceń takiej POLSKIEJ organizacji , która głęboko w d..e miałaby interesy spzredawców - tylko interesy INSTALATORÓW - i im by doradzała jak zrobić , jaki standard instalacji ma być i jaka ma być norma na taką lub inną instalację. Wtedy KAŻDY robiłby podobnie... - bez radosnej twórczości mądrych i głąbów...
Nie znam Szoł-menie odpwiedzi na twoje pytanie - jaka norma i jaka wytrzymałość tych taśm obowiązuje? - poniewaz w polsce takich norm nie ma , a od 1-go stycznia 2004 KAŻDY (nawet TY)- możesz napisać deklarację zgodności - że to co spzredajesz - jest SUPER ! - to wystarczy. Taki mamy fakt naszego życia. WNIOSEK jest prosty - używać zdrowego rozsądku - być bardziej tradycyjnym w wyborze jakości instalacji i uważać na NOWINKI typu kanały z pianki...Pozdrowienia w Nowym Roku 2004
Ludziska zaczyna mnie to śmieszyć chyba zapominacie całkowicie idee powstawania forum ,jeżeli chcecie sobie stworzyć prywatne forum gdzie będą się wypowiadać sami specjaliści to PROSZE BARDZO (zapewne będzie nudne jak flaki z olejem) tylko po co komu forum dla zamkniętej grupy użytkowników od tego macie sympozja ,targi ,wystawy itp. A co do zadawania lamerskich pytań, to ludzie tu przychodzą po pomoc i to ze ktoś pisze prace mgr czy inz nie oznacza o braku wiedzy tylko o chęci jej pogłębienia !!.Oczywiście racja jest ze to na uczelniach powinno się dostać większość odpowiedzi ale wiedzy nigdy za wiele a nie każdy ma możliwość biegania po bibliotekach (jeżeli pracuje i uczy się zarazem).Czasy się zmieniają i to iż ktoś kończył renomowana uczelnie i miał prace zapewniona już minęły ,forum powinno pomagać takim ludziom jak ja w poszerzeniu wiedzy. A nie prowadzić do rozmów nt. czyja firma jest lepsza itd. Jeśli macie już wysoką pozycje na rynku i równie wielka wiedze na dany temat to czemu się nie podzielić ??.Polacy to naród kombinatorów i pytania jak cos naprawić czy jak dobrać zawsze będą zresztą zapewne sami do swych niewątpliwie wysokich pozycji na rynku doszliście metoda prób i błędów ,ale teraz inni mogą skorzystać z waszego doświadczenia. A co do tych taśm które w moim odczuciu miały być tylko pretekstem do niepotrzebnego obrzucania się błotem to moje nie wielkie zapewne doświadczenie (3 letnie) mówi mi tylko tyle ze wiele zależy od instalatora i to w jaki sposób powierzchnie klejone są przygotowane do tego procesu (oczyszczone odtłuszczone) montowałem także i kanały CLIMAVER (byłem na tym kursie) i też bardzo wiele zależy od techniki wykonania złącza (choć rodzaj taśmy nie jest tu bez znaczenia).To tyle co chciałem napisać i mam nadzieje ze dane mi będzie przeglądać dalej to forum bo jest ono stworzone i dla takich jak ja mało jeszcze wiedzących.Pozdrawiam
Nie ma "fachowca" który by znał się na wszystkim - po pierwsze są nowości, po drugie - są wątpliwości nawet jak się coś 100-ty raz robi, a po trzecie - najnormalniej w świecie się zapomina. Po to jest to forum. To czy zastosujesz się do wskazań otrzymanych na forum - czy nie - zależy od ciebie. Nie zawsze bowiem odpowiedzi udzieli ci ktoś kto się zna - częściej jest to ten komu się akurat nudzi :))
Forum nie może być źródłem wiedzy - bo często ludzie udzielający "porad" są tak niekompetentni, że wprowadzają tylko w błąd.
a do uzupełnienia wiedzy służą czasopisma fachowe, książki i artykuły fachowe i sympozja, a nie "forum" czy "chat-room" założony gdzie w sieci - bez żadnego nadzoru merytorycznego.
I nie pisz mi, że ludzie młodzi, z małym doświadczeniem lub bez - mają być objęci ochroną jak żubry, bo mnie krew zalewa kiedy słyszę te wszystkie narzekania.
a co do doświadczenia i dzielenia się nim - to nie można wymagać obowiązku dzielenia się wiedzą - tym bardziej za darmo. Powiedz mi - obywatelu "kraju kombinatorów" - dlaczego uważasz że należy ci się to za darmo, skoro na świecie za wiedzę trzeba płacić (zarówno w Europie, jak i Ameryce) ?
a tak przy okazji - amerykańskie uczelnie mają mnóstwo stron typu FAQ na których można znaleźć bezpośrednio wszystkie podstawowe informacje a także zadać pytanie kadrze naukowej - jak myślisz ilu z magistrantów najpierw przeszuka internet i pójdzie do biblioteki zanim napisze nam tu post to treści: piszę prace mag. nt ".." - wyślijcie mi materiały na email.
przeszło mi troche ...
Ależ Wally, przecież jest taka organizacja, która przynajmniej zgodnie ze swoim statutem powinna być żywo zainteresowana propagowaniem dobrych technologii. Organizacja niezależna od producentów i firm będących ich przedstawicielami (a nie jak SPW będąca ich trąbą), posiadająca własne źródła finansowania (wcale nie małe). Chodzi oczywiście o Izby Budownictwa zrzeszające inżynierów budownictwa. Dlaczego jest więc tak źle, gdy może być dobrze?
Dobre...Ciesze się ,że kogoś wkurzają młodzi "facowcy". jak juz wspomniałem - gdzie jest ten promotor pracy magisterskiej, która piszą te młode magistry?..
nt Taśmy - to nie jest tzw "bull shit" - ZAPYTAJMY się , albo ocućmy, jak dalego POLAK musi pójść z próbami nowych technologii, aby dowiedzieć sie ,że to jest szajs? - chodzi mnie ,że innowacja nowego ( trendu czegokolwiek)jest tak silna, że zapominamy ,że często biorąc nowe nie znaczy wcale lepsze...
Tematy na forum
