DO MAREK.MAM GROSZEK Z MIEJSCOWEJ SKŁADNICY I NAWET NIE WIEM SKĄD POCHODZI.MORDUJĘ SIĘ OD DŁUŻSZEGO CZASU Z USTAWIENIAMI.MUSZĘ GO KONIECZNIE SPALIĆ.PRÓBOWAŁEM RÓŻNYCH USTAWIEŃ.MAM ZBLIŻONE DO FABRYCZNYCH.PO OPISACH NA FORUM JESTEM PRZEKONANY,ŻE OPAŁ JEST ZŁEJ JAKOŚCI.PONIEWAŻ POZOSTAWIA WIELKIE SKWARY I JEST ICH BARDZO DUŻO.od kilku dni pali się dobrze uzyskując temperaturę-jednakże nad ranem przesypuje groszek dochodząc do wygaśnięcia.Jest u mnie dziwna sprawa z rozpalaniem-gdy rozpalam groszkiem to nie mogę uzyskać kopczyka żarowego.żeby go uzyskać muszę mu podać najpierw pelletu i w trakcie przechodzenia przełączyć na groszek.wtedy jest ok.Co do zużycia to pali bardzo mało w stosunku do pelletu.Nie potrafię określić ile.Do ogrzania mam dom nie mały,bo 260 m.kw nie ocieplony.Po tym groszku wymiennik mam bardzo okopcony.Na szczęście nie ma problemu jego czyszczeniem.po odczytaniu jeśli chcesz dzwoń.608284963.