ogrzewanie powietrzne

chcialam sie poradzic odnosnie ogrzewania powietrznego.większosc producentow tych systemow zaleca nawiewanie powietrza przez anemostaty znajdujace sie w suficie.wydaje mi sie to niewalsciwe,ze względu na to ze cieple powietrze unosi sie do góry,wsutek czego gormadzic sie bedzie pod sufitem,a przy podłodze bedziemy odczuwac chłod.bardziej zasadne wydaje mi sie nawiewanie poweitrza przez nawiewniki umieszczone w podłodze.Co o tym myślicie?

Co wtym dziwnwgo?? Jeżeli ścianę i fundamenty się ociepla od zewnątrz, by zimno nie weszło, gdy termozawory na grzejnikach umieszcza się w górnej ich części na wlocie, jeżeli w łazience daje się grzejniki rurkowe, choć wentylacja jest z dołu do góry, jezeli gorące powietrze z kominka łączy się z rekuperatorem...

no rozumiem twoje aluzje.Nie dziwi mnie, że producenci polacają to co polecają, ale nawet w artykulach na tej stronie oraz w innych portalach można znaleźć zapiski o tym, że cieple powietrze nawiewa sie przez anemostaty.

Przecież gdyby np dom miał małe potrzeby cieplne, nie sprzedawałyby się gazowe czy olejowe instalcje CO nie przedawałyby się ciepłe pompy, przy nawiewnikach na dole nie sprzedawałyby się DGP. Wiesz jakoe straty dla V... Y... B... Dosp... no i rekama!!! jak w plecy ma MURATOR!

ok.zalezy mi na konkretnej opinii.i o to jakby Pan to zrobił gdyby miał sobie Pan ogrzewanie powietrzne zrobic w domu.
Zapomnijmy o tych firmach,układach i konszachtach.
P.S.
Akurat na stronie Muratora jest napisane, że lepiej nawiewniki umieszczać w podłodze
Poza tym ja jestem tylko biedną studentką,która nie wie co lepsze:)

Nigdy bym ogrzewania nadmuchowego nie zrobił. Nie nadaję się do domów izolowanych. Jest niesterowalne, niekomfortowe, niezdrowe.

Dziękuje za odpowiedź.Szkoda ze na zachodzie wybudowano ok 5000 takich domów,a patrząc na wynki i badania świetnie sie sprawdzają.
Pozdrawiam:)

Nie ma takiej mozliwości. Podatek kominowy..

Pan Brzeczkowski jest po prostu sfrustrowany ogolnie. Jak zwykle nie udziela odpowiedzi na pytania ale to juz norma. Nie nalezy sie przejmowac ta paplanina i ignorowac.
Oczywiscie mozna nawiewac gora ale wtedy strumien powietrza trzeba ukierunkowac tak zeby "siegal" podlogi. Trzeba zwrocic uwage na odpowiednia predkosc powietrza na wylocie z anemostatu zeby powietrze mialo szanse tam doleciec.

A swoja droga to ogrzewanie powietrzne jest raczej kiepskie. Malo komfortowe, niezdrowe, roznoszace kurze i bakterie. W Stanach idzie tego masa ale oni tam w ogole nie izoluja domow przed wilgocia i musza miec po prostu wentylacje zeby im grzyb nie kwitl.

dzięki, dzięki.Tak sie składa, ze mam do wyboru albo nawiewac z sufitu albo z podłogi.Wiec jakbyście wy zrobili gdybyscie mieli taki problem?

Nigdy sie nad tym nie zastanawialem bo nigdy nie przerabialem tematu. Nawiewajac od dolu jestesmy troche ograniczeni bo kratki trzebaby chyba umieszczac tylko wzdluz scian - jakos nie wyobrazam sobie nawiewnika w podlodze na srodku pokoju. Robiac system gora-gora mamy wieksze pole manewru jesli chodzi o rozmieszczenie anemostatow. Ale bedac w USA widzialem kratki i tu i tu i to w obrebie jednego domu :) Powiem szczerze - nigdy sie z problemem nie zmierzylem i na szybko ciezko mi cos wiecej powiedziec. Moze poszukaj gdzies w necie wlasnie na stronach firm ktore to robia w Stanach. Jakis schemacik, nawet taki dla laika moze Ci cos podpowiedziec.

z tego co widziałam na necie to wszędzie są raczej rysunki z anemostatami czyli nawiew od sufitu.
Tylko w sumie biorąc od uwage naturalna cyrkulację wydaje mi sie ze jednak od dolu byloby lepiej,napewno rozklad temeratury byłby bardziej korzystny.
Niestety mam taki układ pomieszczenia,że zajmuje ono calą szerokosc domu wyjscia z pomieszczenia są z dwóch stron przy scianach.gdyny zastosowac naiwewnik w podlodze wzdluz sciany obawiam sie ze powietrze zamiast kierowac sie na pokoj(jego centralną czesc) od razu byłoby wyciagane do lazienki czy kuchni

No wiec wlasnie. Wszystko zalezy od indywidualnego projektu.
Jesli chodzi o naturalny rozklad temperatur to zawsze od dolu bedzie lepiej na zasadzie - cieple nogi, chlodna glowa. I to jest kolejna z wad ogrzewania nadmuchowego. Ale daje to tez pole do popisu dla projektanta - tak zaprojektowac ksztalty strumieni, kierunki nawiewu i rozmieszczenie anemostatow zeby zminimalizowac ten efekt. Zycze powodzenia :)

będzie potrzebne.Dzięki