310
305
Strefa ekspertów HVACR

Czy wentylacja pomoże w przypadku błędów budowlanych

Witam forum,
Chciałbym zasięgnąć opinii czy w moim przypadku zastosowanie wentylacji rozwiąże problemy z wilgocią w domu.
Mieszkam w części domku jednorodzinnego.
Jest to wydzielone mieszkanie na parterze o wielkości 70 m2. Nad dużą częścią mieszkania znajduje się taras.
Dom nie ma podpiwniczenia i podłoga mieszkania znajduje się około 10-ciu cm poniżej powierzchni gruntu.
Jest to stan przeze mnie zastany, niewiele wiem o technologii budowy. Ściany są ocieplone styropianem, strop prawdopodobnie też, okna plastikowe, brak wentylacji. Podłoga jest najprawdopodobniej nieocieplona i brak pod nią warstwy izolacyjnej.
Problemy :
Podłoga i ściany są wilgotne, zwłaszcza jesienią zanim zacznie się sezon grzewczy i wiosną zanim się rozpocznie. Zimą gdy jest mróz oraz w lecie przy otwartych oknach jest w porządku. Większe problemy z wilgocią zaczęły się w czerwcu tego roku gdy były bardzo obfite opady. Nie pomogły praktycznie cały czas otwierane okna. W mieszkaniu było bardzo wilgotno, czuć było pleśń.
Mieszkanie bardzo szybko się ochładza, przy podłodze zimno czuć dużo intensywniej dlatego myślałem o instalacji wentylacji z rekuperatorem. Nie mogę sobie pozwolić na zbyt duże utraty ciepła bo już teraz, bez wentylacji, ciepło ucieka bardzo szybko. Obawiam się jednak że błędy budowlane są na tyle poważne że wydam np. 15 000 PLN, zrujnuję połowę mieszkania (mieszkanie jest wykończone) a i tak nic to nie pomoże.
Mogę prosić o jakieś opinie na ten temat ?

Witam,
Miałem podobny problem w moim domu - pomogło zaizolowanie i ocieplenie fundamentów oraz drenaż odprowadzający wodę wokół fundamentów.
Druga sprawa to wyeliminowanie strat ciepła przez przegrody o których piszesz. Ciężko coś doradzić bez wizji lokalnej.
Dobra wentylacja to podstawa i w twojej sytuacji jest niezbędna ale przy skali problemu pewnie nie wystarczająca.
Poczytaj na forach budowlanych, zasięgnij opinii fachowca i wtedy będziesz miał pełną ocenę sytuacji.
Pozdr

Dziękuję za odpowiedź.
Czy pisząc zaizolowanie i ocieplenie fundamentów miałeś na myśli prace wokoło domu (czyli np. odkrycie fundamentów wokoło domu, pozostawienie do osuszenia i porządne zaizolowanie i ocieplenie) czy ocieplenie i zaizolowanie podłogi ? Nad zaizolowaniem fundamentów wokoło domu myślałem, ale jeżeli chodzi o zaizolowanie podłogi to jest to ostateczność ponieważ wiąże się z totalną demolką - demontaż mebli, zrywanie parkietu i kucie płytek w kuchni, łazience i przedpokoju.
Jeżeli chodzi o wizytę fachowca to był specjalista od wentylacji który oczywiście powiedział że wentylacja z rekuperatorem rozwiąże ten problem. Nie jestem do końca przekonany, zwłaszcza że problemy z wilgocią utrzymują się nawet przy otwartych oknach. Umówiłem się jeszcze z człowiekiem robiącym zarówno wentylacje jak i osuszanie budynków i zobaczymy co on powie.
Niezależnie od tego szukam informacji w internecie bo jak wiadomo każda kokoszka swój ogonek chwali i wiadomo że ktoś kto montuje systemy wentylacji powie mi że wentylacja jest najlepsza. Nie mam niestety żadnego znajomego, sprawdzonego fachowca co do którego byłbym pewien że jego opinia będzie dobra.

napisz z jakiego jesteś miasta - może tu się udziela jakiś twój sąsiad i podejdzie z psem i zrobi wizje ? :)
pozdrawiam

Przed wydaniem sporej kasy na wentylację (zakładam, że chociaż masz grawitacyjną ?) i demolowaniem mieszkania sugerowałbym spróbować rozwiązać problem (choćby częściowo) poprzez zastosowanie osuszacza.
Nie musisz go od razu kupować. Jest sporo firm które takie urządzenia wypożyczają.
Jesień tuż tuż ;)

Z wentylacją grawitacyjną też jest problem. To znaczy jest wyciąg do komina z kuchni i łazienki (z tym że raczej słabo to działa). Ale w pozostałych pomieszczeniach nie ma niczego.
Osuszacz wydaje się tymczasowo dobrym rozwiązaniem. Z tym że zastanawiam się ile czasu musiało by takie urządzenie pracować żeby przynieść jakieś widoczne efekty ? Bo jeżeli np. potrzebny jest tydzień pracy w jednym pomieszczeniu to skłaniałbym się raczej ku kupnie niż wypożyczeniu.
Czy ktoś może polecić jakieś małe urządzenie tego typu ?

Jeżeli Andrzej pisze że problem pojawia się cyklicznie to osuszacz nic nie da - jesienią problem powróci. Jeżeli nie usuniesz przyczyn zawilgocenia to osuszanie nie ma sensu. Z doświadczenia wiem że jeżeli wilgoć nie podchodzi od podłogi czy przez ściany to sama wentylacja grawitacyjna powinna wystarczyć ale w twoim przypadku tak nie jest. Nie ma co dywagować tylko brać się do roboty póki pogoda dopisuje bo jesień już niedaleko.
Powodzenia

Nie ma co dywagować tylko brać się do roboty póki pogoda dopisuje bo jesień już niedaleko.
Powodzenia
Wziąłem się już do roboty. Tzn. nie ja sam - szukam kogoś kompetentnego kto może mi poradzić co z tym zrobić.
Czy może ktoś polecić kogoś z Mazowieckiego (najlepiej z okolic Piaseczna) kto zajmuje się zarówno wentylacją jak i osuszaniem i ocieplaniem budynków ? Chciałbym żeby ktoś na to rzucił okiem "kompleksowo".

Witam,
wykonanie sprawnej wentylacji grawitacyjnej uważam, w Pana przypadku, za priorytet. Jeżeli dom ocieplony jest styropianem i ma plastikowe okna to może byc tak szczelny, że nie zasysa świeżego powietrza z zewnątrz i stąd zjawisko niedziałającej wentylacji, którą ma Pan obecnie. Zużyte powietrze, nie ma jak się wydostać z pomieszczeń.
Proszę sprawdzić dom kamerą termowizyjną; będzie Pan wówczas wiedział, czy dom jest dobrze zaizolowany zarówno termicznie jak i przeciwilgociowo.
Na zdjęciach będzie widać jakość izolacji termicznej ścian, podłogi i stropu. Będzie widać którędy dostaje się "zimno" i którędy ucieka "ciepło". Ponadto kamera znajdzie miejsca występowania zawilgoceń i pokaże szczelność okien i drzwi. Bez tego nie podejmowałbym żadnych decyzji remontowych.
Osuszanie i owszem ale to już w ramach walki ze skutkami, proponuje wyeliminować przyczyny.
Proszę też zinwestować w wilgotnościomierz, to się zawsze przyda.

Dziękuję za informację - nie wiedziałem że za pomocą kamery termowizyjnej można zbadać takie rzeczy jak izolację domu.
Ponawiam pytanie - czy ktoś z forum może polecić firmę/firmy z Warszawy lub okolic (Piaseczno) która obejrzy mój dom i zaproponuje jakieś rozwiązanie problemu.
Co do kamery termowizyjnej - w jakiej firmie szukać specjalistów którzy będą mogli wykonać taką ekspertyzę. Czy firmy wykonujące instalacje wentylacyjne mogą dysponować takim sprzętem i umiejętnościami ?
I ile takie oględziny za pomocą kamery termowizyjnej mogą kosztować ?

Kamera to bardzo drogi sprzęt. Proszę wpisać w Googlu "kamera termowizyjna" i poszukać kogoś z Warszawy.
Koszty badania są wysokie 500-1000zł. Jak się Pan zdecyduje to proszę wybrac firmę z njalepszym sprzętem np. kamera o rozdzielczości detektora 640x480 dpi, to daje gwarancje zauważenia anomalii.
Badania przeprowadza się późną jesienią lub zimą - przy różnicy temperatur między wnetrzem a dworem minimum 12 stopniC.

Andrzeju (gość) Jak widzisz już radzą Ci, żebyś z kamerą poszukał kierunku grawitacji w kominie.Anrdzejku siegnij do wyobraźni i cofnij się do PODSTAWÓWKI. Tam chyba uczono cię Prawa Newtona, jak nie to napisz! Andrzejku dopóki oddychasz, to wydzielać będziesz wilgoć czyli H2O i CO2. Nie wiem czy twój dom pobudowałeś na bagnie? Jeśli architekt liczył fundamenty na powstanie zmarzliny, to musisz poczekać z rozwiązanie problemu na oziębienie klimatu. Andrzeju jak jest zimno, to pary wodnej w powietrzu jest mniej, a każdy wentylator usunie ci wilgoć z mieszkania. Bacz jednak aby nie było mniej niż 50% w powietrzu. Lepsze są klimatyzatory. Tylko pamiętaj: tę skroploną wodę musisz usuwać na zewnątrz. ( Dla tego pod samochodem jest kałuża, bo samochód z klimatyzacją jak stoi to sika!). Ja bym ci jednak radził usuwać i CO2. Do tego bym zastosował rekuperator ścienny. Wiedząc jaką wiedzę na temat grawitacji mają architekci i kominiarze jest to niestety jedyne wyjście. Śpieszę się zjeść śniadanie bo wytłumaczył bym Ci skutki nieznajomości Prawa Bernooulliego ( Ale możesz go nie znać, tak jak kominiarze, bo nie każdy kończący nawet studia wyższe o nim słyszał!), ale to jest dłuższy wykład , a mnie stygnie herbata!

SMARK próbuje Ci sprzedać rekuperator i jeszcze wymądrza się jakby wszystkie rozumy pożarł - pewnie na śniadanie...

@dada - dziękuję za informację. Wynika z tego że na tym etapie kamera termowizyjna do niczego się nie przyda (mamy środek lata :) ) I ew. badanie będzie można przeprowadzić dopiero po pracach związanych z wentylacją.

Chyba ktoś niechcący wprowadza Cię w błąd - wentylacja pomoże pozbyć się wilgoci ale nie sprawi że ściany i podłogi będą zaizolowane i że woda przestanie podchodzić. To dwie różne sprawy.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.