Witam.Mieszakam w domu 25-letnim gdzie wentylacja w łazieńce mi szwankuje.Otóz powietrze sie cofa i zimno jak diabli.Natomiast w kuchni wentylacja działa bez zarzuty i pewnie dlatego ze to jest inny ciąg.Z łazienki wentylacja jest zakończona na dachu rurą z daszkiem (a obok spaliny z piecyka gazowego,który tez jest w łazience).obie te końcówki z łazieńki znajdują się na spadzie dachu.Natomiast wentylacja z kuchni jest w przewodzie kominowym na szczycie dachu.Co zrobic aby powietrze sie nie cofało.Dodam ze nie mam okapu w kuchni (ale planuje).DZieki za wszelkie rady>