Witam Szanownych Ekspertów!
Czytam już 3 godzinę to forum w poszukiwaniu rozwiązania mojego problemu - jestem w sprawach wentylacji zupełnie zielony a nie chcę inwestować na ślepo.
----------------Opis sytuacji
Mieszkam w bloku, mam mieszkanie 2 kondygnacyjne (3 i 4 piętro). Jestem nowym lokatorem (pierwszy sezon grzewczy) i na moją decyzję o zakupie mieszkania miał również wpływ fakt, że jest tam zainstalowane "profesjonalne" ogrzewanie kominkowe. Kominek (zamknięty) jest zainstalowany w salonie (na dole), rozprowadzenie ciepła przewodami do góry do 4 pokoi (kratka ok. 30 cm nad podłogą). Wywietrzniki: łazienka (dół), kuchnia (dół), kominek, otwarty salon, otwarta klatka schodowa wewnątrz mieszkania, łazienka (góra). Przy tym oczywiście szczelne, "ekologiczne okna", bez ŻADNYCH nawiewników.
-----------Problem
Pewnie nikt nie będzie zdziwiony po opisie sytuacji, że kominek "cofa" - podczas palenia w kominku jest w salonie jak w wędzarni - siekierę można powiesić. W takich warunkach ogrzewanie tą metodą to samobójstwo.
-----------Rozwiązanie?? (proszę o pomoc)
Mój plan jest taki: W związku z tym, że nie mam w ogóle nawiewników, a tego, co ma być wywietrznikiem od groma (licząc jeszcze otwarte powierzchnie - cofa wszędzie tylko nie w kuchni - dzięki Bogu (gaz)) postanowiłem wykonać szaleńczy plan zrównoważenia wartości weszło - wyszło. Czy jeżeli:
1. Zabuduje wejście do salonu z kominkiem i wstawię drzwi
2. Zatkam kratkę w i tak rzadko używanej łazience na dole
3. Zainstaluję nawiewniki przy oknach w salonie
4. Podniosę komin (jakiś ekspert ze spółdzielni doradził mi "H" na końcu komina, ale chyba nie mówił poważnie....(?))
Będę miał mieszkanie, w których wywietrzniki, a szczególnie komin od kominka będzie WYCIĄGAŁ powietrze?
Gdzie znaleźć informacje, ile wywietrzników i jakich zainstalować? Czy mój plan chociaż w niewielkim stopniu pomoże? Co zrobić, żeby nie potruć siebie i rodziny? No i jeżeli pozatykam co się da, żeby zachować równowagę weszło-wyszło (nie mogę przecież palić przy otwartym oknie!) co zrobić, żeby zapewnić prawidłową wentylację 100 M2 mieszkania?
Czy ten kominek to zupełnie element dekoracyjny?
Proszę o radę.
Ps. A może po prostu "mam przechalapne"?