Witam,2 lata temu kupiłem dom,po suficie widać, że prób był wcześniej,chodzi o odprowadzenia pary z łazienki.bylo to miękkim przewodem,w którym zamarzla woda i spadł zalewając sufit. Obecnie wstawiłem rurę 110,w otulinie z wełny i folii.ok 1.5 m w pionie,później 1.2 w poziomie i ok 1 m do kominka,dodałem zbieracz skroplin oraz wentylator. Niestety przy silnych wiatrach cofka jest tak silna ,że z rury woda wylatuje jak że szklanki.czy jest jakiś sposób na naprawę tego?? Z góry dzieki
Zdjęcia
