Kochany Fizyku!
Czy ktoś wreszcie wytłumaczy tym od PN, że budynek ma zwykle stronę nawietrzną ( zwaną ciśnieniową) i zawietrzną ( zwaną podciśnieniową), a innych mieszkań nie należy już od dawna budować. O czym u naszych sąsiadów wiedziano już w XIX w, problem w tym, że te badania w Polsce po raz 1 opublikowano dopiero około 1964? r! No i wieku musi upłynąć, aby to jeszcze u nas zrozumiano! A więc z tej infiltracji okna wynika, że pomimo działania wiatru w "poziomej grawitacji" - czyli przeciągu jaki dadzą te nawiewy infiltracje i tak nic może nic nie wylecieć przez komin. Refren polskiej piosenki bowiem mówi: " bilans musi być na zero" Tak jak i wiedza tych od grawitaci kominowej! Ponadto warto lokatorowi policzyć też siłę naporu na okno, bo jak przyjdzie dobry wiatr od strony nawietrznej to potem będzie za późno i trudno będzie już zamknąć okno. A na parterze każdy normalny lokator wie, że i tak nikt o zdrowych zmysłach nie zostawi rozszczelnienia okna na łom. Ponadto informuję wszystkich Fizyków, że efekt cieplarniany bierze się też od nawietrzaków okiennych! Już nasi kochani ekolodzy myślą jak zakazać wietrzyć dłużej niż 15 minut - a więc i zakażą też oddychać. Na razie o ile wiem, to to PN nie jest obowiązujące, jak do Az3 - gdy był tylko zakaz oddychania w sypialni, aby sobie nie szkodzić. Od Az3, już wolno, ale nie warto! Nikt jednak nam teraz już nie zabrania zastosować czegoś mądrzejszego niż PN, np DIN 1946!? Obowiązkowa natomiast jest danina dla kominiarza. To aby jego modły odwróciły w Polsce grawitację zgodnie z ustawą. Ale trzeba tego magika pilnować, aby nie wzniecił pożaru, bo część z nich dla podtrzymania tradycji jeszcze wrzuca palące się gazety! A kratki na dole ( u sąsiada)są zwykle plastikowe. No nie Panie kominiarczyku? Sebastianie zwróć się do sądu, aby autor projektu miechem zapewnił Ci do końca życia wymianę powietrza z nadciśnieniem ( 0.5- 1 kubatury mieszkania/ godzinę (h)), bo tylko wtedy będzie pewność, że powietrze wyleci przez komin zgodnie z "grawitacją kominową"- o ile jest i jest drożny. Ale jak będziesz miał za duży dom to i tak nie ma pewności, że CO2 i tak Ci nie zostanie. Pamiętej więc o Prawie Newtona!