Hej koroner
Poradziłeś sobie z problemem zapłonu w zasobniku?
Hej koroner
Poradziłeś sobie z problemem zapłonu w zasobniku?
hej Marcin
Spoko jednorazowy przypadek, miałem mało miało ( końcówka ) spadło ciśnienie atmosferyczne albo przytkało komin, teraz pilnuje zeby nie brakło miału, ale przy okazji zniszczyła sie izolacja czujnika temperatury założonego na podajniku ( powinna byc odporna na temperature ) a serwis odpowiedział ze wymiana odpłatnie ( i tak pewnie trzeba płacic za błędy konstrukcyjne producenta lub jego oszczędności ) chyba że znajde norme na czujniki i ich wykonanie.
Myśle że jestes z góry na straconej pozycji.
Witam wszystkich
Mam pytanie czy macie ściągniętą blachę która znajduje się na czopuchu jak odkręcicie klapkę z motylkami żeby mieć mały nadmuch i żeby się nie dymiło z pieca i żeby mniej spalał węgla?
Mam takie ustawienia:
temp CO - 60 stopni - termostaty na kaloryferach
temp CWU - 45 stopni
czopuch otwarty na max
przesłona wentylatora otwarta do połowy
nadmuch 8 bieg (skala 1-10) - na mniejszym po pewnym czasie ogień podchodził pod zasobnik, dymiło się i pełno sadzy było w piecu
przerwa podawania 55 sek
czas podawania w podtrzymaniu 20 min
przesłona paliwa na min
Praca pieca 5 minut
Stan podtrzymania 20 - 25 minut
Spala 40kg/dobę :(
Marcinie masz na mysli ta blache z górnej wyczystki na gorze pieca?
2 motylki dekiel blacha z raczka do czyszczenia płyt wymiennika?
Swoją drogą czym to czyścicie bo ten oryginalny skrobak dawany z piecem oczywiście jest za krótki. Ja sobie wyspawalem podobny tyle ze 30 cm dluzszy i węższy bo bokow tez nie mozna bylo wyczyscic.
Hej!
Czy ma ktoś z Was zamontowany regulator pokojowy?
Macie może sterownik ST-37 i czy sprawdzaliście menu serwisowe sterownika?
Tu jest procedura wejścia do niego:
" Funkcje serwisowe
Aby uruchomić funkcję serwisowe sterownika ST-37 należy ustawić przycisk sieć w pozycji 0 następnie nacisnąć przycisk wyjście. Trzymając go należy załączyć przycisk sieć w pozycję 1. Trzymając przycisk wyjście czekamy kilka sekund do momentu kiedy zapali się czerwona dioda. Wówczas możemy puścić przycisk wyjście. Poruszanie po funkcjach serwisowych odbywa się identycznie jak w funkcjach dostępnych dla klienta. Jeżeli ustawiania serwisowe zostaną zmienione ustawione przez serwis to klient wybierając funkcje ustawienia fabryczne-sterownik automatycznie przechodzi do funkcji ustawionych."
Pozdrawiam
Czy ma ktoś z Was zamontowany regulator pokojowy? Kupilem sterr 101 bodajże i będę podłączał bo mi pochłania potężne ilości węgla.
Udało się spiąć st37 z ster rtw 101 dziąła bardzo fajnie.
Musiałem w menu serwisowym pogrzebać ale efekt jest zadowalający Wyłącza pompy jeśli cieplej niż zadana temperatura na sterowniku pokojowym.
W moim przypadku to 3 pompy po ok 60W i nie przegrzewam niepotrzebnie pomieszczeń.
Mam jedynie problem z tym że podłogówka na dole a kaloryfery u góry co bardzo mi wychładza góre po wyłączeniu wszystkich pomp, bez rozdzielnia na którą. A takiej opcji w sterowniku brak.
Witam. Udało się komuś zrobić jakieś usprawnienie tego kotła aby choć trochę ograniczyć ilość sadzy jaką on produkuje. Jestem posiadaczem tego kotła pierwszy sezon i pod względem technicznym wszystko jest ok. Spalanie jak na moje 180m mieści się w okolicy 20kg na dobę przy tych temperaturach jakie teraz panują więc ogólnie jestem zadowolony z tego kotła tylko ta sadza.
Teraz palę ekogroszkiem Jaretem ale paląc w zimniejsze jesienne dni używałem miału 19Kj z Piasta i wtedy sadza nie występowała. W kotle pozostawał jakby sypki piasek, tylko płomien z tego miału był bardzo słaby więc na zimę kupiłem eko. Pali się ok tylko właśnie z tą sadzą jest problem.
Czy ktoś założył może do niego deflektor? Ciekawi mnie czy byłaby jakaś poprawa w dopalaniu tej sadzy
.
Pozdrawiam
U mnie tez sporo sadzy jak na ruszt podam drewno to wypala mi sadze generalnie sporo popiołu mam po miale tez szukam optymalnego ustawienia. na razie 60stopni piec na dom 40 do 45 CWU 45 zawór 4drogowy koło3 przerwa w podawaniu 1min30s nadmuch 2
O co chodzi z tym deflektorem?
Próbował ktoś wyłączyć podawanie węgla podczas podtrzymania?
Mam wrażenie ze pali mniej i mniej spieków.
Przedmuchuje go teraz co 5 minut.
Palę piecem żywiec karbon z podajnikiem tłokowym od trzech lat. Spalałem w nim każdy rodzaj opału i nie miałem większych zastrzeżeń. W tym roku kupiłem zapas na cały sezon wysokokalorycznego węgla Ekoret i w tym momencie zaczęła się moja TRAUMA z tym piecem. Podczas spalania tego węgla podajnik nagrzewa się do wysokiej temperatury i po krótkim okresie palenia oczywiście czujnik temperatury wypycha węgiel do popielnika i tak działo się ciągle i wielokrotnie w ciągu doby, pomimo wielu kombinacji ustawienia. Serwis żywca po prostu mnie OLAŁ. Powiedzieli mi że nie umiem ustawić pieca. Ale jak do cholery ustawić bądź może zaczarować żeby elementy metalowe nie nagrzewały się. W końcu serwis zaproponował mi żebym sobie samowolnie dokonał zmiany konstrukcyjnej pieca a mianowicie przełożył wspomniany czujnik z miejsca gdzie się przegrzewa w miejsce gdzie się nie będzie przegrzewał. No i zrobiłem to (na granicy wytrzymałości psychicznej), przełożyłem czujnik odkręcając jedną z śrub od kosza na węgiel i jakąś podkładką przykręciłem go z boku. Oczywiście czujnik już nie rozłącza pieca. Ale elementy metalowe rozgrzewają się bardzo, istnieje obawa uszkodzenia przekładni ślimakowej która też się nagrzewa no i nagrzewa się też element z tworzywa motoregulator. Pozostaje pytanie jak szybko coś się spieprzy, i czy przykręcenie czujnika w innym miejscu ochroni piec przed zapłonem węgla i ewentualnym pożarem domu. Zastanawiam się czy nie zgłosić się do federacji konsumentów. Radzicie coś?
Mieszaj z miałem a następnym razem kup mniej kaloryczny groszek. Ja pale Jaretem tym słabszym o kaloryczności 22-23Kj i żadnych problemów nie mam. Ten sam problem z przegrzewaniem podajnika mają z Defro AKM. Im servis też radził zmiane paliwa na mniej kaloryczny lub miał węglowy choć teoretycznie ten piec jest do spalania ekogroszku ale paliwem podstawowym jest miał.
Czy ktoś pali w tym kotle jednocześnie na palenisku awaryjnym i automatycznym?? W instrukcji jest napisane, że nie wolno używać obydwóch palenisk jednocześnie ale tak kombinuję żeby pozbyć się sadzy i po założeniu rusztu i włożeniu paru klocków drewna spalanie eko gwałtownie spadło (8kg na 24h) i sadzy brak tylko, że w tym miejscu pojawiła się smoła. Nie jest jej zbyt wiele ale jednak z czasem może być jej więcej. Brat pali w podobnym piecu tylko, że on ma ruszt wodny stały i on ciągle dokłada drewno, bo mówi, że w ten sposób podajnik rzadko się włącza i ma niskie spalanie węgla. Co do smoły to też ma ale się tym nie przejmuje, bo mu się wypala i takie płaty od ścianek kotła odpadają tej smoły i kocioł ma czysty. I tak właśnie nie wiem czym może w tym piecu grozić palenie w ten sposób, bo jak dla mnie byłoby to jakieś rozwiązanie biorąc pod uwagę, że mam własny las i drewno za free.
Pozdrawiam i życzę WESOŁYCH ŚWIAT !!!!!!
Pale bardzo kalorycznym 28 groszkiem z Juliusza i nic takiego mi się nie dzieje.
Ale obrasta mi piec sadzą w tempie jak zawsze, czyli jak nie wyczyszczę co tydz. mam dymienie z podajnika.
Wyciągam za 7 dni wiaderko 10 litrowe sadzy i proszę nie mylić z popiołem na którego ilości nawet już nie patrze.
Tematy na forum