Witam
REKUPERATORY.PL wykonały mi instalację w całym domu z użyciem rekuperatora o wydajności 550 m3/h. Podczas ustalania szczegółów była mowa o wyprowadzeniu powietrza dwoma kanałami wentylacyjnymi za pomocą kształtki kierującej powietrze do góry. Jeden kanał miał zdecydowanie za mały przekrój. (przy zastosowaniu jednego kanału występuje zwężenie w stosunku do rury wyprowadzającej powietrze z rekuperatora) Przez kilka dni podczas montażu czekali na kształtkę.... (ja jej nie widziałem)
Teraz mam uruchomioną wentylację, na 3 biegu rekuperator pracuje bardzo głośno. Całe szczęście, że mam go w piwnicy. Namawiali mnie abym zamontował go na poddaszu. Przy takim hałasie jaki teraz robi, wentylacja grawitacyjna byłaby marzeniem.
Podobno obecnie wentylatory na wyjściu pracują z większym wydatkiem niż na wejściu.
Dopiero po zażądaniu pisemnego oświadczenia jak jest wyprowadzone powietrze, dostałem informację że NIE SKIEROWANO STRUMIENIA POWIETRZA DO GÓRY. Powietrze wyprowadzono tylko jednym kanałem wentylacyjnym o przekroju 12cmx17cm. Z rekuperatora powietrze jest wyprowadzane rurą o przekroju 314 cm2, potem jest zwężenie do przekróju kanału wentylacyjnego (tylko 204 cm2).
System odkurzacza centralnego mam również wyprowadzony przez komin. Dystrybutor nie zgodził aby strumień padał bezpośrednio na ściankę komina gdyż zakłóca to jego przepływ (utrata gwarancji), wymagał skierowania powietrza do góry.
Proszę o opinie fachowców, czy rozwiązanie wprowadzone przez REKUPERATORY.PL (oprócz tego, że zaprzecza temu co mówili przed montażem) ma negatywne skutki dla komina oraz samego rekuperatora
Pozdrawiam
