Miły kolego, jeszcze raz powtórzę, że stężenie dwutlenku węgla ma przy podłodze mniejsze stężenie niż na wysokości 1,5 m i przy suficie i to może Sz.P. S.Marc sam u siebie sprawdzić w mieszkaniu jeżeli ma możliwość pożyczenia miernika, który kosztuje około 3000 zł.
Co do odbiorów kanałowej instalacji wentylacji grawitacyjnej to zacznijmy od tego że projektanci z biura projektowego nie wysilają się i jak napiszą dwa zdania to wszystko i bardzo często kanały kominowe do wentylacji grawitacyjnej projektowane są i wykonywane są jak przewody do wentylacji mechanicznej, a wystarczy się skonsultować z odziałem Korporacji Kominiarskiej (www.kkp.pop.pl) i uściślić parę szczegółów, np: wysokość wyprowadzenia kominów ponad połacie dachowe. To naprawdę nic nie kosztuje, ale może się okazać, że prawidłowe wyprowadzenie kominów podroży inwestycje. Nagminnie w domkach jednorodzinnych zakończeniem przewodów wentylacyjnych są dachowe kominki wentylacyjne i pod tym projektem podpisują się osoby posiadające samodzielne funkcje budowlane i ja ich nie będę opluwał, bo oni po prostu tego tematu nie znają.
Przypomnę, że odbiór kanałów kominowych wentylacji grawitacyjnej np. z pustaków wentylacyjnych, tak z resztą jak i kanały kominowe wykonane z innych materiałów powinny być odbierane komisyjnie, gdyż ulegają zakryciu, a więc jak zabierać uprawnienia to kierownikowi budowy, inspektorowi nadzoru inwestorskiego. Odbiory nie wykonują tylko mistrzowie kominiarscy, ale i bardzo często pod takim odbiorem podpisuje się osoba posiadająca uprawnienia konstrukcyjno-budowlane np. kierownik budowy, albo inna osoba posiadająca np. uprawnienia mistrza konserwacji przewodów kominowych wydaną przez Oświatę, po kursie dla robotników wykwalifikowanych.
Pańskie stwierdzenie, że "Zbyt dużo czynników zewnętrznych i atmosferycznych ma wpływ na jej prawidłowe działanie" oznacza, że nie do końca zna Pan zasadę funkcjonowania wentylacji grawitacyjnej i funkcjonowanie kilku kanałów kominowych w mieszkaniu. Od warunków atmosferycznych zależy ciśnienie czynne grawitacyjne, które dla danej kondygnacji nie zmienia się z minuty na minutę gdyż żyjemy w stabilnej strefie klimatycznej i powtarzanie, że wentylacja grawitacyjna zależy od pogody było by prawdą gdyby miał Pan w mieszkaniu stałą powierzchnie infiltracji powietrza, ale w mieszkaniach ma Pan okna z funkcją od mikrouchyłu po rozwarcie, są okna z lufcikami, są nawiewniki i z ręczną i z automatyczną regulacją, tylko, że trzeba potrafić to zaprojektować i dać użytkownikom krótką instrukcje jak z tego korzystać. Odnoszę takie wrażenie, że wstydem jest zadzwonić do najbliższego Oddziału KKP i zasięgnąć paru informacji. Na postawione pytanie Boba odpowiedział krótko Achie i Tomasz i dalsza dyskusja jest zbędna.
Pozdrawiam
Janusz