Witam, mam do rozwiązania problem: mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, WC ma podłączenie do swojego kanału wentylacyjnego, łazienka obok WC nie ma własnego kanału - jest natomiast przebicie w ścianie do WC.
Poprzedni właściciel mieszkania wykonał wentylację łazienki łącząc plastikową rurą dziurę w ścianie łazienki z kanałem w WC + kratka wylotowa w połowie rury w WC + wentylator od strony łazienki. Efekt: totalne zagrzybienie łazienki. Wentylacja nie spełniała w ogóle swojej roli.
Przy remoncie zmieniliśmy układ, wywaliliśmy łącznik WC-łazienka i w tej chwili: WC ma swój kanał wentylacyjny (na nim kratka), a dziurę w ścianie między WC a łazienką zamknęliśmy od strony WC kratką, a od strony łazienki na razie jest otwarta, ale planujemy wentylator. Przyszedł kominiarz i stwierdził, że jest to niezgodne z przepisami i musimy koniecznie zrobić łącznik WC/łazienka. Na nic się zdały argumenty, że efektem był grzyb w łazience i że przecież rok temu na przeglądzie mówił, że nasze rozwiązanie jest prawidłowe. Załamać się można.
Poradźcie, czy faktycznie są takie przepisy wymagające w naszym wypadku zrobienie łącznika? Czy jest to jakiś zapis w dokumentacji technicznej budynku, itd? Gdzie tego szukać?
pozdrawiam