Witam,
jestem na etapie remontu starego domku jednorodzinnego, sytuacja wygląda tak:
a) łazienka na poddaszu bez okna + piecyk gazowy przepływowy - wpięty do kanału spalinowego fi około 15cm.
b) w tej samej łazience mam kanał wentylacji grawitacyjnej fi około 15cm do.
W sąsiednim pomieszczeniu mam wc, bez kanału wentylacyjnego.
I teraz pytanko jak wentylować WC, myślałem o 2 rozwiązaniach:
1) wybicie górnej części ściany między wc, a łazienką - i zrobi się z tego niejako wspólna łazienka z wc.
rozwiązanie nr 2)
wybicie dziury w ścianie wc, zamontowanie kratki i puszczenie poziomego kanału pcv fi 15 (dlugości ok 1,5m) przy suficie do łazienki, i dalej wbicie się tym przewodem do komina wentylacyjnego nad istniejącą już kratkę w łazience.
Króta opcja ma sens?
Troche sie obawiam ze przy opcji nr 2 bedzie za słaby przepływ w łazience żeby usunąc z niej nadmiar wilogci itp., albo ze wogole cofnie ciag.
I z tego co wyczytalem to chyba opcja nr.2 jest generalnie niezgodna z prawem (tzn. wspolna wentylacja wc i lazienka do 1 kanalu).
Co o tym wszystkim myslicie?