Wilgoć i grzyb w mieszkaniu w kamienicy - potrzebna porada.

Witam,
jestem nowym użytkownikiem forum i znalazłem się tutaj szukając fachowej porady w sprawie wilgoci, która pojawiła się w moim mieszkaniu w aktualnym sezonie zimowym. Poprzednie 2 zimy mieszkałem ja i wtedy zaobserwowałem jedynie łuszczenie się farby na jednej ze ścian zewnętrznych (bez żadnych ognisk pleśni), natomiast od sierpnia 2012 mieszkanie jest wynajmowane i błyskawicznie pojawił się grzyb i wilgoć.

Wygląda to tak:
Plan mieszkania:
http://www.tinypic.pl/2e6pbcfwybz3

Wilgoć
http://www.tinypic.pl/uhvk71864jey
http://www.tinypic.pl/7smfg5wvksly
http://www.tinypic.pl/5oz73ed1c019
http://www.tinypic.pl/0kplzoi84k3v).

Mieszkanie znajduje się na I piętrze w około 100letniej kamienicy, gdzie zawilgoceniu uległa tylko 1 ściana szczytowa od strony pn-zach (wymiary ok 4,5x2,4m). Ściana jest wykonana z otynkowanej cegły (częściowo gładź) i ma grubość ok 60cm. Pomalowana jest farbą Dulux. W mieszkaniu są nowe okna i dwa poziome otwory wentylacyjne w ścianie pod sufitem - jeden w łazience i drugi w pomieszczeniu gospodarczym z piecem CO, który wychodzi na zewnątrz na ścianie, która uległa zawilgoceniu. Wyjście rury wentylacyjnej znajduje się na równi ze ścianą i dookoła widać plamę, dlatego podejrzewam, że skraplanie pary wodnej może to być jedną z przyczyn zawilgocenia (teoretycznie powietrze powinno tym otworem być wwiewane do mieszkania, ale zaobserwowana plama sugeruje, że może jest zakłócony obieg powietrza i wydostające się ciepłe powietrze skrapla się na ścianie). Poza tymi otworami nie ma żadnej innej wentylacji.

Jako, że jestem laikiem w temacie i jedyną wiedzę mam z Internetu, dlatego potrzebuję porady odnośnie przyczyn wilgoci i najlepszych sposobów jej usunięcia (mieszka tam rodzina z 2 dzieci zależy mi zarówno na tym, żeby mieszkanie nie niszczało, ale także na ich zdrowiu).

Proszę o opinię, czy:
1. przedłużenie wylotu rury wentylacyjnej z pomieszczenia z piecem ok 15cm od ściany pomoże w zapobiegnięciu zawilgacania ściany
2. rodzaj farby ma wpływ na oddychanie ścian (czy użyty Dulux nie pogarsza sytuacji)
3. montaż okapu i podłączenie go do wylotu w łazience będzie zgodne z prawem dotyczącym wentylacji mechanicznej (słyszałem, że nie można, tylko trzeba się podłączyć do kanałów wentylacyjnych, których w tak starym budynku chyba nie ma)
4. polecono mi montaż rekuperatora (konkretnie modelu Mitsubishi VL-100) w celu poprawienia obiegu powietrza w mieszkaniu - czy będzie to skuteczne rozwiązanie w przypadku mojego problemu, czy są może inne, lepsze rozwiązania (pan z lokalnej firmy zajmującej się wentylacjami, po rozmowie telefonicznej nawet nie chciał za opłatą przyjść i obejrzeć mieszkanie (miał blisko), tylko od razu powiedział, że montaż rekuperatora to jedyne słuszne rozwiązanie, które będzie kosztowało ok 2300zł z montażem)
5. zamierzam skuć i położyć tynk na całej grubości (może wystarczy tylko kilka cm?) w miejscach gdzie są ogniska grzyba i wilgoci - czy po skuciu powinienem zastosować jakiś preparat grzybobójczy (jaki?) i czy zanim położe nowy tynk, ściana powinna przeschnąć samoczynnie, czy zostać wysuszona mechanicznie

Z góry dziękuję za wszelkie pomocne opinie i porady.

Proponuję zwrócić się do dobrego biura projektowego / rzeczoznawcy, dostanie Pan ekspertyzę z proponowanymi wariantami usunięcia wilgoci w zależności od nakładów.

No wlaśnie tego chciałbym uniknąć, bo pewnie cena jaką usłyszę powali mnie z nóg. Ostrzegano mnie, że jak zawołam specjalistów to (jako, że nie ukrywam, że jestem laikiem) wmówią mi on, że potrzebuje dużej naprawy i jakiegoś drogiego sprzętu (tak jak wspomniana historia z telefonem do lokalnej firmy wentylacyjnej, gdzie pan nawet nie chciał przyjść za opłatą i obejrzeć mieszkanie, tylko od razu powiedział, że jedynym słusznym rozwiązaniem jest rekuperator za 2300zł z montażem).
Być może ktoś inny miał podobne problemy i pomogło po prostu skucie i położenie tynku, zastosowanie środka przeciw grzybom i poprawa wentylacji poprzez montaż np. nawiewników lub okapu.

Rozumiem, że chcesz zaoszczędzić ale powiedz mi dlaczego mam ci dawać darmowe lekcje. Lecisz do doktorka i lekką ręką podajesz 150zł za 15min konsultacji a jak przychodzi do inżyniera to ma być za "friko" lub wyceniasz moją prace za 5zł na godzine. Nie rozumiem tego podejścia. Pozdr.

Właśnie, idziesz do adwokata i masz liczone za czas porady, w branży jest kiepsko bo ludzie dają porady za darmo. Sami sobie jesteśmy winni, że jesteśmy za dobrzy. Nie ma nic za darmo.

Żeby diagnoza była wykonana prawidłowo niestety będziesz musiał zainwestować trochę, i nie oszczędzać na diagnozie. Problem może dotyczyć tylko samego mieszkania i wentylacji w nim, bądź kamienicy lub jej części. Może być bardzo dużo przyczyn pojawiania się wilgoci. Na początek możesz rozszczelnić okno, lub zostawić częściowo uchylone na jakiś czas.

Mam nieco inne podejście do tematu niż 2 przedmówców, ponieważ znam mnóstwo for, gdzie ludzie wzajemnie sobie pomagają za friko (w tym prawne i dotyczące zdrowia) i na pewno nie słyszałem, żeby przez internetowe porady adwokaci czy lekarze narzekali na brak klientów...

Swoją drogą, pierwsze kroki skierowałem do wsześniej wspomnianego specjalisty (chciałem mu zapłacić za poradę) i czy sądzicie, że odpowiednio podszedł do tematu?!

Tak czy inaczej mam prośbę - nie chcesz pomóc, to zachowaj swoje zgryźliwe uwagi dla siebie!

Co do tematu, to jestem już pewny, że muszę rozszczelnić mieszkanie, bo faktycznie jest zbyt szczelne - cieszyłem się z bardzo niskich kosztów ogrzewania w zimie, ale teraz dostrzegłem drugą stronę medalu.

Postaram się znaleźć inną stacjonarną firmę od wentylacji, która będzie chciała przyjrzeć się problemowi z bliska i coś sensownego zaproponować.

Witam
Tak naprawdę proszę skorzystać z opinii firmy która zajmuje się wentylacją
Wiadomo, że jeśli dochodzi do zawilgocenia ścian to problem jest z wentylacją lub jej brakiem. Wcale nie są to koszty bo w praktyce większość firm zrobi to bezpłatnie jako porada dla klienta. Ostatnio miałem podobny przypadek gdzie Pan miał bardzo szczelny dom ale brak mu było wentylacji i niestety doszło do chorób jego dziecka. Sugeruję zadzwonić do firmy z wentylacją i poprosić o poradę (bezpłatną) Jak będzie za mało jedna opinia to proszę zweryfikować to z inną firmą (takie prawo rynku więc dlaczego z tego nie skorzystać)
W razie wątpliwości proszę o kontakt
Pozdrawiam

proponowalbym osuszacz powietrza

Grzyb tak czy siak będzie wracać, bo myślę, że problem tkwi w złej wymianie powietrza, tzn. w wentylacji. Na dłuższą metę tak naprawdę nic nie pomoże, prócz dobrej wentylacji właśnie, najlepiej z rekuperatorem. Można grzyb usunąć, ale po jakimś czasie sytuacja najprawdopodobniej się powtórzy. Osuszanie też nic nie da w perspektywie długofalowej. Proponuję najpierw samodzielnie usunąć grzyb, a potem jednak pomyśleć o wentylacji. Miałem podobny problem i zdecydowałem się skorzystać z usług EcoComfort (http://www.ecocomfort.pl/), bo mają naprawdę świetnych fachowców w zakresie wentylacji i rekuperacji.

Osuszacz powietrza niestety nic nie da ponieważ wilgoć bierze się ze złej wentylacji orz izolacji budynku. Zastanówcie się nad tym jak dogrzać pomieszczenie,proponuję ogrzewanie podłogowe.


www.spednet.pl – pompy ciepła

Ja znalazłem taki wpis... trochę w Twoim klimacie. Może coś pomoże, jak nie, to zasuwaj do specjalisty http://blog.dartma.pl/2014/03/jak-pozbyc-sie-wilgoci-z-naszego.html