Jak zlikwidować wilgoć w garażu?

Dlaczego w garażu utrzymuje się wilgoć na ścianie? Jak ją zlikwidować i uchronić budynek przed nawrotem problemu? W tym artykule wyjaśniamy najważniejsze kwestie na ten temat.

Problem wilgoci w garażu może pojawić się niezależnie od jego rodzaju

Wilgoć w garażu to powszechny problem. Dotyczy zarówno popularnych blaszaków, jak i konstrukcji murowanych. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele, jednak sposób działania musi zawsze ten sam – wyeliminowanie źródła wilgoci oraz usunięcie wszystkich szkód przez nią wywołanych. Bagatelizowanie tego kłopotu może wyrządzić poważne szkody nie tylko w konstrukcji budynku czy stanie przechowywanych w nim przedmiotów, ale także zagrozić zdrowiu osób z niego korzystających. Długo nieeliminowane zawilgocenie pomieszczenia powadzi do rozwoju niebezpiecznych pleśni i grzybów w powietrzu, a także sprzyja rdzewieniu metali – narzędzi, karoserii samochodu i innych przedmiotów.

Wilgoć w garażu – przyczyny

Garaże są o wiele bardziej narażone na problemy z wilgocią niż budynki mieszkalne. Dotyczy to zwłaszcza blaszaków, budowanych zazwyczaj jak najniższym kosztem. Wszystko wewnątrz garażu zaczyna rdzewieć i tracić na wartości. Wobec takich zagrożeń nie ma miejsca na doraźne rozwiązania. Aby raz na zawsze pożegnać się z kłopotem wody w pomieszczeniu, należy wyeliminować źródło problemu.

Jaki poziom wilgotności w garażu jest problemem? Szacuje się, że przy 60% wilgotnoć względna to idealne warunki do rozwoju rdzy, natomiast przy 70% na powierzchniach zaczyna się pojawiać pleśń.

Trzy podstawowe przyczyni zawilgocenia garażu to miejscowe kłopoty z izolacją, słabo zabezpieczona podłoga oraz kondensacja pary wodnej pod sufitem. W źle zaprojektowanych budynkach możemy mieć do czynienia nawet ze wszystkimi trzema problemami naraz. Każdy przypadek jest inny, dlatego przedstawiamy kilka najskuteczniejszych sposób na pozbycie się wilgoci z garażu. Wszystko w myśl zasady, że najlepszym sposobem na walkę z wilgocią jest niedopuszczenie do jej wystąpienia.

Brak odpowiedniej wentylacji w garażu

Wentylacja to nieoceniona technologia także w garażu. Ciągła cyrkulacja nie tylko usuwa niebezpieczne opary, emitowane przez paliwo lub inne chemikalia wykorzystywane przy majsterkowaniu, ale także odprowadza parę wodną. Pomaga to w ograniczeniu zjawiska wilgoci kondensacyjnej.

Konieczność wentylowania garaży wynika bezpośrednio z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych budynków. W garażach nieogrzewanych wystarczą otwory wentylacyjne, natomiast pomieszczenia ogrzewane wymagają przynajmniej systemu grawitacyjnego.

Problem z wilgocią mogą świadczyć o niewystarczającej wydajności lub nieprawidłowej pracy systemu. W przypadku wentylacji grawitacyjnej należy sprawdzić, czy napływ powietrza przez otwory przebiega bez zakłóceń. Warto pamiętać o tym, że system będzie działał prawidłowo, tylko jeżeli we wnętrzu pomieszczenia temperatura jest wyższa niż na zewnątrz przynajmniej o 10-12°C. Zimą może to być trudne do osiągnięcia w nieocieplonym pomieszczeniu. Być może konieczne będzie przeprowadzenie termoizolacji.

Jeżeli poważnie rozważamy uszczelnienie garażu blaszanego, to powinniśmy pomyśleć o tym, że zmiany muszą dotyczyć także systemu wentylacyjnego.

Wilgoć w garażu blaszanym

W przypadku blaszaków stosuje się wyłącznie wentylację naturalną, czyli kratki wentylacyjne oraz naturalne nieszczelności konstrukcji. Zazwyczaj są to dwie kratki o wymiarach 14 × 14 cm – jedna kilkanaście centymetrów od podłogi, a druga pod sufitem. W ich przypadku powinniśmy upewnić się, że kratki nie są niczym zasłonięte.

Jeżeli wszystko wydaje się działać prawidłowo, a cyrkulacja powietrza wciąż wydaje się niewystarczająca, wówczas konieczne może okazać się zamontowanie kolejnych otworów. Dotyczy to zwłaszcza garaży, których konstrukcja została w międzyczasie docieplona.

Również garaż blaszany jest narażony skraplanie wody i osadzanie się wilgoci na ścianach

Drenaż wody

Wpływ na pojawienie się wilgocie ma zarówno brak dobrze zaizolowanej podłogi, jak i niepoprawnie wykonane podłoże. W pierwszym przypadku brak izolacji spowoduje przedostawanie się wilgoci od ziemi do wnętrza pomieszczenia. Natomiast wylewka o źle wymierzonym spadzie może skutkować podtopieniami garażu np. po wiosennych roztopach.

W przypadku garażu murowanego warto pomyśleć także o odwodnieniu liniowym, czyli po prostu kratce odpływowej. Jest to niedrogie w wykonaniu rozwiązanie, które chroni nie tylko przed zalewaniem deszczówką, ale także staniem w garażu wody wwożonej do środka na karoserii samochodu. Parujące kałuże często powodują zawilgocenie pomieszczenia.

Kwestia odprowadzania wody dotyczy także dachu garażu. Skuteczny i niezapchany system rynnowy ochroni budynek gospodarczy przed zbieraniem się wody przy ścianach. Przy intensywnym deszczu opady mogą zalać cały garaż.

Ocieplenie garażu

Kondensowanie się wody na ścianach lub suficie garażu często jest spowodowane spadkiem temperatury wewnątrz do bardzo niskiego poziomu. Zimą jest to wręcz nagminny problem. Dlatego, jeśli mamy taką możliwość i garaż ma służyć czemuś więcej niż tylko parkowaniu auta i przechowywaniu rzeczy niepotrzebnych, to warto pomyśleć o zaizolowaniu pomieszczenia i założeniu w nim ogrzewania. Utrzymanie stałej temperatury rozwiąże wiele problemów z wilgocią.

Osuszanie auta

W każdy deszczowy lub śnieżny dzień wraz z samochodem wwozimy do garażu spore ilości wody w różnej postaci. Przy braku odpowiedniego odpływu w podłodze, będzie ona zalegać i powoli parować, zwiększając tym samym poziom wilgoci. Oczywiście wracając do domu w środku ulewy trudno tego uniknąć, jednak czasami warto przed wjechaniem do garażu dać karoserii kilka minut na przeschnięcie. Warto o tym pamiętać np. krótko po wizycie na myjni. Podobnie jest ze śniegiem, zostawienie cienkiej warstwy lodu na dachu auta także zwiększy poziom wilgotności w powietrzu. Z tego powodu należy za każdym razem w miarę dokładnie odśnieżyć pojazd nie tylko przy ruszaniu w trasę, ale także przed parkowaniem w garażu.

Porządek w pomieszczeniu

Trudno o bardziej prozaiczną kwestię niż porządek w garażu, ale bałagan może mieć wpływ na poziom zawilgocenia. Im więcej zalegających na małej przestrzeni przedmiotów, tym gorsza cyrkulacja powietrza. A stąd już blisko do zawilgocenia ścian z powodu niedostatecznej wentylacji.

Mieszkańcy domów traktują czasem garaże na różne sposoby, dlatego warto przypomnieć, że jeśli w pomieszczeniu trzyma się uruchomioną chłodnię lub lodówkę, to te urządzenia mogą być powodem wzrostu wilgoci w powietrzu.

Osuszacz powietrza

Czasami w nieocieplanym garażu właściwie nie da się osiągnąć optymalnej wilgotności. Jeżeli po wyczerpaniu innych możliwości wciąż nie udało nam się rozwiązać problemu wody zbierającej się w pomieszczeniu, możemy po prostu kupić specjalne urządzenie do walki z wilgocią. Osuszacz powietrza zbierze nadmiar wilgoci z pomieszczenia. Ceny niedrogich modeli domowych zaczynają się już od kilkuset złotych, dlatego niejednokrotnie jest to tańsze rozwiązanie niż remont całego garażu.

Jak zabezpieczyć ścianę garażu przed wilgocią

Po usunięciu źródła problemu przychodzi czas na spokojne wyeliminowanie jej skutków – pleśni i grzybów ze ścian, a także, dla pewności, dodatkowe zabezpieczenie ściany przed wilgocią. Jeżeli na murach pojawiły się ślady wilgoci, to pierwszym krokiem powinno być sprawdzanie, jak głęboko sięga zainfekowanie.

W przypadku powierzchownego wykwitu pleśni wystarczy osuszenie ściany, zastosowanie środków przeciwgrzybicznych, a następnie ponowne osuszenie i odmalowanie danego fragmentu. Jeżeli wilgoć na ścianie garażu weszła głęboko, to konieczne będzie skucie części elewacji, a następnie rekonstrukcja. W obu wariantach warto zająć się powierzchnią szerszą niż same ślady grzyba lub pleśni, ponieważ zainfekowanie ściany mogło sięgnąć dalej i pozostać niewidoczne. Lepiej zająć się w tym w większym zakresie, ale wyeliminować problem w 100%.