uprawnienia do projektowania wentylacji?

Jeju nie chciałem tego ale ciesze się, że nareszcie ktoś rozsądny zabrał głos. Zgadzam się z nn i też nie przepadam za arch. Ale dlaczego ci spece od środowiska uzurpują sobie wszystkie przywileje, że to tylko oni i nikt wiecej (dla mnie totalna bzdura) mówię o HVAC. Ale bzdura ta poparta jest czymś innym - chodzi tu o kasę, bo im mniej konkurencji tym więcej dla nich i najlepiej to poprzeć prawem (lobbiści. Szkoda tylko że nasz kraj bierze wzorce z zachodu ale nie te które powinien. Do pana "za stary....." jakoś nie widzę projektanta, który rozwiązałby moje zadanie a skoro Pan jest taki stary i doświadczony w tej branży może spróbuje je rozwiązać cały czas czekam, bo jak pan widzi aroganci którzy mnie obrazili wcześniej jakoś zamilkli - ja nie zacząłem tej sprzeczki zadałem tylko grzecznie pytanie a efekt czyt. wyżej. Uważali się za mądrali więc ja nic nie chcę udowadniać lecz pokazać fakty a te niestety dla mądrali są bolące. Przyzna Pan Panie " za stary..." skoro wie o co chodzi, że moje pytanko jest tak proste, że ktoś np. z Pańskim doświadczeniem nie powinien mieć problemów (to tylko przykład). A co do wieku to ja też mogę to samo powiedzieć, ale nie zrobię tego ze względu na moją skromną osobę. Jeszcze raz proszę przeczytać wcześniejsze wątki i zrozumieć o co chodzi. Nie jestem wyjątkowy jestem normalnym człowiekiem ale drażni mnie zadufanie tzw. speców, którzy nie mogą pojąć jak to jakiś mechanik może znac się na HVAC - to jest szok. Pani prof. eng. jestem pod wrażeniem chciałbym luknąć na taki extra projekcik powiem więcej chciałbym uczestniczyć w jego tworzeniu - niestety w naszym kraju to jest trudne - ja mogę tylko powiedzieć że robiłem klimę krytego basenu, no i OMD hall to te większe a małych sporo ale szkoda gadać. Czekam cały czas na rozwiązanie zadania. A trwa to już 3 godziny. PZDR

Witam wszystkich projektantów HVAC - Zadanie jest nadal nie rozwiązane czekam. Skoro jest postawione podpowiem tylko tyle (dla ułatwienia), żeby je rozwiązać powinno pojawić się jedno pytanie a po otrzymaniu na nie odpowiedzi wszystko jest jasne. Czekam na to pytanie (chyba, że ktoś wie już w czym rzecz i nie musi tego pytania zadawać. PZDR

Pozostaje nadal pytanie: Dlaczego odpowiadać na to pytanie?

Odpowiem Panu"za stary...", najwyraźniej nie czytał Pan wątków dyskusji - otóż dlatego, aby obalić moją tezę - założenie(wypowiedź z dnia 07.11.2005- patrz wyżej)
To tyle. PZDR

I wiadomo, że mechanik więcej wie o urządzeniach, a inż. środowiska o wszelkich procesach.
Do - ja
Przepraszam, że sie wtrące ale dyskusja jest zażarta i widzę, że pytający nie odpuści (nie dziwię się mechanik nie odpuszcza)
Jakich procesach? Tych zachodzących w środowisku? Fakt jest bezsporny postaram sie to wyjaśnić - dlaczego bezsporny. Inż. środowiska powinien zająć się tym środowiskiem tzn. parkami, lasami, klombami itd. i nie wcinać się w technikę. Śmiechu warte, hehehe inż. mech. projektuje urzadzenia a inż. środ. projektuje gdzie je zainstalować - to tak jakby inż mech zaprojektował silnik do np. Fiata Punto a ktoś (jakiś fachman) zainstalował go do ciężarówki MANa hahahaha. Przecież inż mech projektant - konstruktor urzadzenia wie najlepiej do czego służy, jakie funkcje ma spełniać przez niego zaprojektowane urządzenie i ten sam on wie gdzie powinno być zainstalowane - od montażu są instalatorzy - nie trzeba pośredników z uprawnieniami od środowiska - ci powinni się zająć tym o czym wspominałem wcześniej (środowiskiem). To że ktoś wsadził na inż. środowiska typowo matem. - fiz. naukę i pokrewne z tym dziedziny (patrz podr. gimnazjum - mówię np o termodynamice) oznacza tylko tyle, że gdyby tego nie zrobił to ten kierunek take uczelnie (np. tylko ochrona środowiska - inż. środ.) były by mało atrakcyjne i wiązało by się z widmem bankructwa uczelni. To że ktoś nadał tym ludziom takie uprawnienia blokując dostęp innym (to jakaś wyjaśnię to później) to sprawa czysto polityczna (myślę tak po expose premiera) bodajże wspominał o tym pytający pełna zgoda. A teraz wprowadzę cię "ja" w stan szoku intelektualnego uważaj - Też jestem mechanikiem i powiem ci, że i owszem na mechanicznych są też te tematy studiowane i tylko mi nie mów, że na srodowisku więcej. Na mech są również wydziały, katedry (tak jak na środowisku), które tylko tym się zajmują - nie znasz programu ani struktury więc w tej sprawie nie zabieraj głosu. Natomiast ja znam inż. środ. bo niestety (co uwazam osobiście za pomyłkę ustawodawcy jak większości zresztą) musiałem zrobić drugi fakultet (bzdura o której mówi pytający). Więc znam program bo go przerabiałem jeszcze raz (raz na mech drugi raz na środ.) I powiem ci mistrzu że wcale więcej nie mówią na WiK i OiC. Jeżeli chodzi zas o uzdatnianie i kilka innych spraw, które są argumentem przemawiającym, że jest więcej to sorry przyjacielu po fachu to zostaw na boku bo na mech mówia więcej o innych sprawach chociazby o drganiach mechanicznych - patrz wentylatory (bez tego went. mech. nie będzie poprostu szczegół) Więc nie targuj się gościu "ja" i zanim coś powiesz to to sprawdź OK! (taka mała prośba). Zdaję sobie sprawę że wywołam burze tym co napisałem ale szkoda mi mojego drugiego po fachu czyli mechanika. Takie sa fakty.
Pozdrawiam wszystkich tu dyskutujących ale na te forum wpadłem przypadkiem od tak sobie.
Miłej dyskusji PA.

HVAC - nie rób z siebie pośmiewiska.
Poniżej masz linki do stron wydziałów Inżynierii Środowiska i MEL- Instytutu Techniki Cieplnej, oba wydziały Politechniki Warszawskiej.
http://www.meil.pw.edu.pl/katalogi/katalog_inz.pdf +mgr
http://www.meil.pw.edu.pl/katalogi/przedmioty_inz.pdf
http://www.is.pw.edu.pl/index.php?id=35
Na wypadek, gdyby Ci się nie chciało zaglądać, to zrobiłam przegląd planów zajęć. Na korzyść wydz. mechanicznego wzięłam pod uwagę specjalizację Chłodnictwo i Klimatyzacja, a nie mechanikę stosowaną czy energetykę. Spisałam wszystkie przedmioty związane z klimatyzacją i wentylacją na studiach inżynierskich i magisterskich łącznie:
ITC - inż.
- went. i ogrzewnictwo - 2 godz/tyg - 1 semestr
- urz. i inst. chłodnicze - 2 - 1 sem
- teoria chłodnicza - 2 - 2 sem
- klimatyzacja - 2 - 1 sem
studia mgr
- systemy i urz. klimatyzacyjne - 3 godz./tydz - 1 sem
Suma: 13 godzin tygodniowo w przeliczeniu na 1 semestr.
IŚ - inż.
- Podst. wentylacji, ciepł., ogrz, gazown. - 7 godz/tydz - 1 sem
- went. i klim - 5 - 1 sem
- chłodnictwo i pompy ciep. - 3 - 1 sem
- obieralne - 7 - 1 sem
st. mgr
- went i klim - 4 godz/tydz. - 2 sem
- chłodnictwo - 4 - 1 sem
- przedmioty specjalizacyjne - 10 - 1 sem
- wentylacja pożarowa - 3 - 1 sem
przedm. specjalizacyjne - 20 - 1 sem
Suma: 67 godzin tygodniowo w przeliczeniu 1 na semestr.
Powiedz jeszcze raz, że na IŚ-u jest mniej klimatyzacji i wentylacji. Nawet gdybyś postanowił urwać jakieś godziny - przerażająca różnica.
Uważam także, że dla projektanta wentylacji i klimatyzacji ważniejsza jest znajomość pozostałych instalacji w budynku, czyli ogrzewania i wod-kanów, niż np. aparatury przemysłowej i technologii plazmowych czy drgania układów fizycznych.
"Inż. środowiska powinien zająć się tym środowiskiem tzn. parkami, lasami, klombami itd. i nie wcinać się w technikę. "
Oooj, tutaj to już popisał się Pan całkowitą nieznajomością tematu - pomylić Inżynierię Środowiska z Ochroną Środowiska???????
Na pozostałą część wypowiedzi HVAC nie będę odpowiadała, ponieważ nie potrafię zniżyć się do tak niskiego poziomu, żeby moja riposta była bardziej złośliwa, niż przedmówcy. A dla Pana chyba na tym polega dyskusja. Ja tak nie uważam.

O jejku HVAC jakie ty bzdury wypisujesz, człowieku sprawdź a potem pisz.
Mylisz pojęcia, nie wiesz nawet co to jest środowisko. Jak mozesz więc posługiwać się tym terminem.
Szkoda gadać po raz kolejny ktoś pkazał jak jest zakompleksiony (chociazby ten nick HVAC - żeby tylko podkreslić ze jest się specjalistą).
Koniec, chyba czas skończyć ten temat, bo przyciąga frustratów jak ćmy swiatło.

Odpowiem Panuza stary..., najwyraźniej nie czytał Pan wątków dyskusji - otóż dlatego, aby obalić moją tezę - założenie(wypowiedź z dnia 07.11.2005- patrz wyżej)
To tyle. PZDR
Ale szanowny kolego dlaczego ma mi lub komukolwiek zalezeć na obaleniu Pańskiej tezy?
Podtrzymuje moje zdanie: "co w Panu jest tak niezwykłego, że innym ma zależeć na Pańskim szacunku?", tym bardziej ze jak Pan napisał nie szanuje Pan inżynierów po inżynierii środowiska?
Dlaczego ma mi lub komukolwiek na tym zależeć? Jesli nie szanuje Pan innych dlaczego inni mają Pana szanować?
Czytałem całą dyskusję i merytorycznie skończyła się ona 11-05. Pana zdanie wygłoszone 7-11 jest sposobem wyładowania swojego niezadowolenia z zaistniałej sytuacji (przynajmniekj ja tak to odbieram).

A zadanie dalej nie rozwiązane. To jest dowodem mojej Tezy. Pa spece

Pa Pytający

Witam
oooo widzę, że dyskusja dość ostra nawet jakaś mała sprzeczka czyżbym to ja ją wywołał ja tylko spytałem grzecznie. Długo tu nie zaglądałem ale dowiedziałem się z NOTU, że mam szansę wyrobić sobie takie uprawnienia i jak komisja uzna to co miałem na studiach to jest nawet szansa na pełne musze jednak założyć czym prędzej dziennik..... . Mimo tego dzięki za odpowiedź chociaż nie była dla mnie pocieszajaca. Jeszcze raz dzięki pozdrawiam dyskutujących

Widzę pani "ja", że nie doczytano tekstu do końca. Nic nie wspominam o ilościach godzin przerabianych przedmiotów - tylko powiedziałem, że to samo przerabiałem jeszcze raz. Ale jeżeli przedkładasz ilość nad jakość to sorry koleżanko po fachu. To ni jak się ma do funkcji wykładniczej [a należy (1;+ nieskończoności)], raczej do [(a należy (0;1)].
PA

Zadanie dalej nie rozwiązane.
Panie (za stary....) teza = dowód przy nie rozwiązanym zadaniu.

może Pytający wreszcie poda rozwiązanie, studenci czekają :)