rekuperator

a my znowu w krzaki :)

Wentylek mi zabił ćwieka! Z jednej strony bardzo rozsądne spostrzeżenia na temat inżynierów od "higrosterowalności", Rylkair itp a zdrugiej strony jest za izolowaniem budynków wewnątrz! To jest nie do pogodzenia.
Tadek
ps. Izolacja wewnątrz to tak jakby siedzieć w kożuchu w jaskini.

To dołoże jeszcze inż. od ocieplania i audytu coś takiego poprostu w fizyce nie istnieje.

Panie Tadeuszu jeżeli Pan uważa, że można izolować inaczej niż od środka zapraszam 022 5591081 lub W-wa ul. Bartycka 24/26 paw. 114

Jak zimno to chyba oczywiste, nie obkładanie góry kożuchami.

Skorzystam z zaproszenia jak będe w Warszawie. A tymczasem proponuję, żeby pan przedstawił zalety tego rozwiązania na forum.

A moze poda Pan tel.?

Jak będziemy się kontaktować osobiście to forum padnie. Dlatego jednak proponowałbym przedstawienie swoich poglądów na forum tym bardziej, że są poglądy bardzo udosobnione i warto by je przedstawić publicznie i poznać opinie na ich temat.

Nie padnie.

...I cięzko zilustrować (022)5591081 8413484

To narazie bez ilustracji. Kilka słów o zaletach (jeśli są) i wyjaśnienie zachowania w użytkowaniu. Przecież jeżeli jakieś rozwiązanie posiada zalety to nie powinno być trudności z ich przedstawieniem.

Przy całym szacunku Panie Tadku, na świeżo. Przeczyta Pan inż.logika na Forumie, który twirerdzi, że logiczne jest łączenie wentylacji z ogrzewaniem i klimą!

Z całym szacunkiem, ale KLIMATYZACJA to nie montowanie spiltów, ale dostarczanie do miejsc przebywania ludzi powietrza o określonych parametrach: jakości (skałd chemiczny --> głównie stężenie CO2 oraz innych substancji...), temperaturze i wilgotności.
Sorry, ale to Tobie się chyba coś pomyliło. Ogrzewanie mozna pogodzić z wentylacją, i jak zapewne wiesz, robi się to zwykle w USA, ale wymaga to nieco innego podejścia.

Z całym szacunkiem ale od dostarczania powietrza jest wentylacja, nie klimatyzacja, Wentylacja jest sterowana (jeżeli jest) CO2, w. w. natomiast ogrzewanie i klima WYŁĄCZNIE temperaturą i zgrabnie się tego nie połączy, dlatego z uporem maniaka będę namawiał klientów aby nie dawali się wmanewrować w coś takiego!

Panie Tadku co do Pana "zabitego ćwieka" poczyta Pan leona, który pisze doktorat..