protokół skuteczności wentylacji

Jeżeli nawet mieli reku "domowe" to się z nim nie ujawniali. Sami tego nie potwierdzali.
Co do pomiarów.
1) Nie ma sensu ich robić, ponieważ jest to system zbilansowany z regulacją ! Realizowany na skrzynce rozdzielczej.
2) Gdyby ktoś z niewiedzy zrobił go na trójnikach, to i tak nie wyreguluje anemostatami, bo ruszenie jednym zmienia układ na wszystkich.
3) Pomiar jest niemożliwy, bo aparatura daje opory, więc również zmienia strumień na innych anemostatach.
Ps. Dodam jako ciekawostkę, że Vitroservice Clima wykonała wentylację w szatniach i sali gimnastycznej na Wydziale Psychologii UW (ul. Stawki), która to wentylacja nigdy nie zadziałała!!! Więc kto tu jest " niedouki żałosne".

Z doświadczenia popieram tu Pana TB co do regulacji tzw.domowych systemów.Tylko puszka-kolektor i jak najmniej przepustnic.

Gdybyś znał metody pomiarowe opisane w przytaczanej przeze mnie normie, nie pisałbyś takich bzdur. A więc, oprócz tego , że jesteś kłamczuszkiem jesteś także niedoukiem. Oj, chłopaku popracuj nad sobą. To, że czegoś nie znasz, nie znaczy, że tego nie ma.

Po co nerwy?
Po pierwsze i najważniejsze - nie ma potrzeby mierzyć wentylacji wyciągowo nadmuchowej na skrzynce rozdzielczej z regulacją.
Dwa - nie ma o co się spierać bo i metod pomiarowych nikt nie wymyślił - pytałem się w wielu firmach i na PW .
Więc poza Panem nikt takich metod nie zna (Szanowny Pan też nie ujawnia) więc skoro nie ma potrzeby ani metod sprawa jest zamknięta!

Drogi Deerhunter. Nie znam tej normy.Więcej latam mi ona koło wentyla.Jeżeli mogę coś ustawić na początku samym wykonaniem instalacji i nie latać godzinami z anemometrem i puszką pomiarową.Wystarczy pomyśleć WCZEŚNIEJ.

I nie nazywaj mnie człowieczku nieukiem bo widziałem na budowach wielu szacownych,z tytułami co czerwienili się na budowach jak buraki.Bez pojęcie o akustyce,kształtowaniu strugi,REGULACJI bez majtania przepustnicami na kratkach itd...Programik policzył...Projektant wydrukował...Projekt cacy.Mimo, że nie zgadzam sie z TB co do np.stosowania przewodów fi 50,53,58,62,5 mm średnicy w instalacji he he to tu mu przyznaję rację.

Stosowanie w domowych instalacjach z odzyskiem ciepła przewodów 60 najwyżej 80 mm to nie wymysł to konieczność.
Doświadczone firmy ( np. Bursa robi to od 1991 http://www.bursa.pl/wentylacja_old/str-14-recuvent/KATALOG2.pdf ) to wiedzą?
Uzasadnienie:
Firmy walczą o jak najwyższą sprawność wymienników, a potem sporo z odzyskanego ciepła traci się na dystrybucji. Jaki jest tego sens?
Powietrze z centrali do anemostatu w kanale Ø60mm przebywa 4 x krócej a powierzchnia wymiany ciepła jest dwa razy mniejsza niż w kanale Ø 120mm
Niebagatelna jest też sprawa, że przy przepływach 15-40 m3/h kanał Ø60mm jest cichszy od kanału Ø 120mm. Mamy coraz więcej instalacji, gdzie kanały Ø60mm "wciągamy" do Ø 120mm by wytłumić.
Nie ma więc żadnego -ani ekonomicznego, ani komfortowego, ani energetycznego uzasadnienia stosowania zbyt dużych kanałów jak jest odzysk ciepła.

Kiedyś o tym już pisaliśmy.Dla mnie ważniejsze jest właściwe " rozciągnięcie " fleksa nie fi 60 - 100.Uważam, ze to tylko marketing.Ale jak ktoś chce.

Dla mnie ważniejsze jest właściwe rozciągnięcie fleksa nie fi 60 - 100.
Co to znaczy? Czy można gdzieś to zobaczyć... posłuchać?
Czy nie uważa Szanowny Pan, że przy znacznie dłuższym czasie przebywania powietrza "pod sufitem" znacznie większej powierzchni wymiany ciepła, charakterystyka wymiennika nam się "spłaszczy"?

No będzie to akurat strata ogromna :).Błędy przy wykonaniu instalacji np. pozwijane fleksy,nierozciągnięte,zastosowane na zbyt długich odległościach,załamane przy zginaniu w kolanka notabene widziałem to na reklamach dospela i rekuperatory to są błędy a nie pitolenie o wymiennikach.Rozumiem przy instalacjach przemysłowych lub hotelowych.Mamy słuszny wydatek i spręż.W domka to pierdoły WIELOKROTNIE zmieniane na życzenie pani domu.A Pan tak z grubej rury o wymiennikach.
p.s. trójniki,naćpane wszędzie przepustnice,luźne opaski,niezaizolowane kształtki,anemostaty - zaworki dobrane aż świszczą niczym wiatr w kominie,odejścia zaraz za jednostką centralną na krótkim odcinku kanału itd itd....

Trójników nie używam. Wyłącznie skrzynki.
http://www.forumbudowlane.pl/images/gallery/Tomasz_Brzeczkowski/DSC01619.JPG

A czy ja coś mówię? Śmieszą mnie te wszystkie wywody o wymiennikach kiedy z reguły sposób montażu wyklucza sprawne działanie urządzenia.Kończę.

Dyskusja odbiegła od tematu i jak zwykle, robi się pyskówka. Zeszło na rekuperatory (pewnie dlatego, że włączyłsię Pan TB). A`propos pomiarów; Rozumiem, że nie da się zrobić wiatraczkiem ale termoanemometrem z soną fi 8 da się napewno.
Pozdrawiam

To po ile pomiarów Szanowny Pan na kanał przewiduje? Z jaką dokładnością wyjdzie średnia ? I na koniec PO CO? Do czego uzyskany wynik?

Dyskusja odbiegła od tematu i jak zwykle, robi się pyskówka. Zeszło na rekuperatory (pewnie dlatego, że włączyłsię Pan TB). A`propos pomiarów; Rozumiem, że nie da się zrobić wiatraczkiem ale termoanemometrem z soną fi 8 da się napewno.
Pozdrawiam
Jak to zrobić ? Przy anamostacie ? Bardzo ciekawe? Ot wymyślił